
Książniczka Ofelja
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MB&Ofelia pisze:Ineczko. Lilo już raz próbował, ale go ściągli ze schodów zanim doszedł. Nie jezd łatwo, jak się jezd kotkię, ech! Powinny być kocie miautaksówki, coby woziły kotki w odwiedziny![]()
Książniczka Ofelja
maciejowa pisze:Szczęśliwego Nowego Roku dziewczynki!
klaudiafj pisze:Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku Panienki, zdrowia![]()
![]()
![]()
![]()
KatS pisze:Dzień dobry Inusiujak tam sobie radzisz jak za oknem tak zimno? mam nadzieję, że Duża Cię solidnie dogrzewa kocykiem i grzejnikiem!
KatS pisze:Byle były ciepłe te... kalafiory![]()
Ale że też Duża tak Cię zaniedbuje, no no, weź jej powiedz parę słów, no przecież tak nie można!
MaryLux pisze:mir.ka pisze:MaryLux pisze:MB&Ofelia pisze:Ja też pyszczam, ino u doctorro i kiedyś na wystawie kotków, jak mię chceli opcy dotykać. Kto to słyszał coby dotykać mię książniczkę bez pozwolnienia! No to opyszczałam dosadmnie i głośno. Ciociów i Wujków nie opyszczam, jak przyniesą mniamuśności.
Książniczka Ofelja
A ja w ogóle nie pozwalam się brać na wystawy. Ostatnio mnie Duża chciała zanieść do wetki, to zamówiłam mróz, żeby nie mogła
jak dba o ciebie Inusiu, nie chciała , zebyś zachorowała z zimna
Ale z innych powodów to mogę zachorować?
mir.ka pisze:MaryLux pisze:mir.ka pisze:MaryLux pisze:MB&Ofelia pisze:Ja też pyszczam, ino u doctorro i kiedyś na wystawie kotków, jak mię chceli opcy dotykać. Kto to słyszał coby dotykać mię książniczkę bez pozwolnienia! No to opyszczałam dosadmnie i głośno. Ciociów i Wujków nie opyszczam, jak przyniesą mniamuśności.
Książniczka Ofelja
A ja w ogóle nie pozwalam się brać na wystawy. Ostatnio mnie Duża chciała zanieść do wetki, to zamówiłam mróz, żeby nie mogła
jak dba o ciebie Inusiu, nie chciała , zebyś zachorowała z zimna
Ale z innych powodów to mogę zachorować?
oczywiscie , że NIE
Salem 11 pisze:Bo kotki powinny być zdrowiutkie. Bo choróbska są baaaardzo męczące i trzeba chodzić do wetów i dostaje się kłuje w dupkę.
Cymes.
MaryLux pisze:Salem 11 pisze:Bo kotki powinny być zdrowiutkie. Bo choróbska są baaaardzo męczące i trzeba chodzić do wetów i dostaje się kłuje w dupkę.
Cymes.
Nie lubię wetów. I nie cierpię kłujów.
Użytkownicy przeglądający ten dział: aania, Anna2016, haaszek, Meteorolog1, Silverblue i 22 gości