Cosia,Czitka,Balbi i Obiś. Szczur poszukiwany...Jest!!!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 27, 2015 17:21 Re: Cosia, Czitka, Balbi i Mić,któryodszedł..Obiś szuka domu

Ojej, to już prawdziwa katastrofa była :roll:
A u mnie jeszcze jest wspaniała komórka porodowa, gdyby co :evil:
Ale to srebrne to czyjeś, tu dużo kotów w okolicy, zadbane jest, tylko trochę wkurzone po pysiu sądząc.
Sytuacja nie jest zabawna, felin, nie śmiej się.
I Balbisia chyba chora, rano idziemy do weta. Dotknąć się nie da, warczy i oblizuje. Nie chce wychodzić niezależnie już od Obisia, śpi tylko i się wścieka gdy dotknę. Wygląda mi to na zakłaczenie, zobaczymy.
Jak się da, to pobierzemy krew przy okazji, to będzie jej trzecia wizyta w lecznicy w życiu, w tym sterylka. Balbunia ma 11 lat, należą jej się te badania jak Obisiowi miska.
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19069
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Nie gru 27, 2015 19:25 Re: Cosia, Czitka, Balbi i Mić,któryodszedł..Obiś szuka domu

czitka pisze: to już prawdziwa katastrofa była :roll:


częściowo przeze mnie zawiniona, bo widziałam, że @ w ciąży, ale....znałam tę kicię od kilku lat z widzenia, obróżkę miała.....zanim znalazłam właścicieli, złamałam drugi raz rękę, wylądowalam w szpitalu, a ona wywczas się wykociła - oczywiście u siebie. Młode przyprowadziła, jak miały jakieś 6 tyg, a po tygodniu przeprowadziły się wszystkie na moje podwórze.
Wtedy juz wiedziałam, że jej Pani i Pańcia wyprowadziły się, został wujek, który nawet czasem nakarmił, jak akurat lekko pijany był. Krzywdy nie robił raczej . Jak był trzeźwy, to pracował i kotów nie widział. Jak pił - znacznie częściej - tym bardziej nie widział. Ode mnie dowiedział się, że są młode.
No cóz - zrzekł sie kotów. Młode dzikuski jak skończyły 13 tyg poszły na DT na socjalizację, a mamuśka pod nóż. Małe znalazły domki, Kiciusia została u mnie jak wrzód na dupie moich kotów. Ogłaszałam ja nawet, ale zrezygnowałam - jest kotem trochę problemowym, na pewno nie dla laika. Ma charakterek, nie daje się zbytnio miziać, potrafi użreć, walczy o berło królowej z Miśką i uwielbia prosto po wykulaniu sie w suchej ziemi wskoczyć w czyściutką pościel ( po błotku preferuje wierzch kominka, gdzie w mokrą sierść powchłania jeszcze sadze i jak podeschnie, to leci na kołdrę wykruszyć to wszystko) :evil:
Kurczę, minęło juz 16 mies jak ściągnęłam jej te nieszczęsna obróżkę ( a jakze - różową, z symilkami), a na szyjce wciąż widać ślad.

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16552
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań


Post » Nie gru 27, 2015 20:33 Re: Cosia, Czitka, Balbi i Mić,któryodszedł..Obiś szuka domu

Izka53, no popatrz inaczej, jakie @ miała szczęście, że na Ciebie trafiła :mrgreen: :ok:
Balbusia jednak nie czuje się dobrze, dostała pastę odkłaczającą, laktulozę i czekamy do rana a rano do weta.
Nie chce jeść. Coś skubnęła, może łyżeczkę mokrego i na tym koniec.
A jeszcze wczoraj wydawało mi się, że mam zdrowe koty :(
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19069
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Nie gru 27, 2015 21:12 Re: Cosia, Czitka, Balbi i Mić,któryodszedł..Obiś szuka domu

Trzymamy kciuki za jutro
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie gru 27, 2015 21:53 Re: Cosia, Czitka, Balbi i Mić,któryodszedł..Obiś szuka domu

Balbi warczy przy dotyku? Byłyście dziś u lekarza?
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pon gru 28, 2015 8:33 Re: Cosia, Czitka, Balbi i Mić,któryodszedł..Obiś szuka domu

Raz warczy, raz nie warczy. Ale nie je. I apatyczna jest, taka pochowana. Zaraz idziemy, lecznica od 9-tej.
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19069
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pon gru 28, 2015 10:13 Re: Cosia, Czitka, Balbi i Mić,któryodszedł..Obiś szuka domu

I jak?
:ok:
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pon gru 28, 2015 10:52 Re: Cosia, Czitka, Balbi i Mić,któryodszedł..Obiś szuka domu

Balbinko :ok:

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pon gru 28, 2015 11:44 Re: Cosia, Czitka, Balbi i Mić,któryodszedł..Obiś szuka domu

Dzięki, dzięki, co chwilę mi wywala internet, pisałam już trzy razy.
Teraz w skrócie, bo zniknie. Prawdopodobnie przyziębienie i lekkie zapalenie krtani. Niestety gorączka 40,5.
Uzupełnię jak się uda, wróciliśmy, apetycik jest i pijemy!
Obrazek
Antybiotyk, przeciwgorączkowe coś, probiotyk i czekamy.
Wysyłam, bo zniknie
Edit: opublikowane mogę uzupełnić.
Obmacana, osłuchana. Nic w jelitach nie zalega, pęcherz wypełniony normalnie, pyszczydło czyste poza odrobiną kamienia gdzieś z tyłu bez żadnych stanów zapalnych. Waży 6 kilo, z wagi zwiała i zwiedzała gabinet.
Teraz w domu pokłada się w różnych miejscach, gdzie chłodna podłoga, a to panele, a to kafle, ale tutaj lecę zaraz z kocykiem.
Jutro do kontroli, a gdyby coś się działo, nawet w nocy, to doktorka przyjedzie.
Na Obisia, którego zobaczyła na murku za drzwiami tarasowymi zrobiła straszne wrrr, czyli przytomna :P
I jeszcze usłyszałyśmy, że jak na 11 lat to kwitnąca.
Bądźmy dobrej myśli, a badanie krwi owszem, ale nie przy gorączce i jakimś stanie zapalnym.
Czuwamy.
A Balbusia odpoczywa, teraz relaksik i odsypiamy gorączkę.
Obrazek
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19069
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pon gru 28, 2015 12:04 Re: Cosia, Czitka, Balbi i Mić,któryodszedł..Obiś szuka domu

:ok:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon gru 28, 2015 12:13 Re: Cosia, Czitka, Balbi i Mić,któryodszedł..Obiś szuka domu

To się przeziębiła.
:ok:
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pon gru 28, 2015 12:22 Re: Cosia, Czitka, Balbi i Mić,któryodszedł..Obiś szuka domu

Taką mam nadzieję, że to tylko to. Bo ona tak się drze na Obisia właśnie, że krtań sobie nadwyrężyła.
Ja nie żartuję, to jest odgłos kota obdzieranego ze skóry. A do tego dziwna pogoda no i ma teraz...
Wszystkie śpią, to jadę teraz leczyć się sama, jakaś kolejność musi być 8)
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19069
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pon gru 28, 2015 15:06 Re: Cosia, Czitka, Balbi i Mić,któryodszedł..Obiś szuka domu

Zdrowia Wam wszystkim życzymy :D :1luvu:

Zazusia

 
Posty: 2534
Od: Pon lut 21, 2005 9:50
Lokalizacja: Okolice Krakowa


[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aania, Google [Bot] i 62 gości