Anna61 pisze:Dzięki kochani za kciuki za złapanie koteczki.
Anna61 pisze:.....
jutro chciałabym pojechać do innej lecznicy sprawdzić jej ogólny stan.
Nie podoba mi się jej brzuszek, ma go zbyt dużego i twardego.
Koteńka nie ma też wąsów ani brwi a wibrysów a tylko takie maleńkie wyrostki, ma też coś z uszami, bardzo suche, czerwone i końce jakby spalone?![]()
Ogólnie jest pieścioszka, mruczy jak ją miziam, jest jednak bardzo lękliwa, boi się i zaraz się kuli, a w oczach widać wielki smutek, boi się, tylko czego?Ktoś musiał jej wyrządzić jakąś krzywdę, mam tylko nadzieję, że nikt chciał jej żywcem spalić.
Przytoczyłam ten wpis bo szukałam opisu kotki i kotka jak widać jest lękliwa i się boi co potwierdza jej stan w jakim się teraz znajduje.![]()
Stołeczek, krople walerianowe, żarcie itp, już zapakowane do auta i czeka na kolejną wycieczkę (wątpliwą) do Łodzi.

























































































Tyle tylko mogę
