Łopatą i do piachu! Łódź-zaginęła. W swoim NOWYM domku :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 27, 2015 8:54 Re: Łopatą i do piachu! Łódź-zaginęła na dworcu kaliskim,szu

Anna61 pisze:Znowu ponad 2 godziny spełzły na niczym. :(

Baltimoore pisze:I oby Ania się nie pochorowała z tego wszystkiego.

Agnieszka, a co mam zrobić? Użalać się nad sobą? Co to da i kogo w sumie obchodzi jak ja się czuję? :wink: :cry:
Ta biedna kotka ważniejsza niż to jak ja się czuję.

Mnie obchodzi jak się czujesz. A wiem, że paskudnie i współczuję. Nic nie cieszy a stres aż dusi.
Szukałam kilka lat temu kotki co zaginęła z ds. Była tam 3 dni i była Wielkanoc. Dojeżdżałam autobusem dwa razy dziennie. Nie życzę nikomu uczuć jakie targają ludziem.
Aniu, moja się znalazła. Po świętach jak spokój nastał.Twoja też przełamie się i wreszcie podejdzie. Nie trać nadziei. To mądra kotka.
Kciuki :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56030
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie gru 27, 2015 9:03 Re: Łopatą i do piachu! Łódź-zaginęła na dworcu kaliskim,szu

Dzisiaj strategia będzie taka;
biorę ze sobą zydel
po wstępnym chodzeniu i nawoływaniu aby wyszła gdziekolwiek jest, siadam na zydlu w chaszczach przed peronami :kotek:
nie wychodzę na otwartą przestrzeń coby mnie ewa_mrau nie opierdzielała :twisted: :wink:
siedzę na zydlu i dalej nawołuję po ludzkiemu i po kociemu :wink:
siedzę, czekam, może podejdzie...kurcze, niech podejdzie bo mrozy idą a ja jestem uczulona mróz :(
siedzę, czekam i nie tracę nadziei na lepsze jutro dla nas wszystkich ale przede wszystkim dla Stefanki :cry: :ok: :ok:

Wczoraj chciałam zrobić zdjęcie ale niestety to działo się zbyt szybko i zdjęcie zamazane ale cień kota widać
Obrazek

a tędy przechodziła na perony
Obrazek
Ostatnio edytowano Nie gru 27, 2015 12:13 przez Anna61, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40426
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie gru 27, 2015 9:30 Re: Łopatą i do piachu! Łódź-zaginęła na dworcu kaliskim,szu

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie gru 27, 2015 10:14 Re: Łopatą i do piachu! Łódź-zaginęła na dworcu kaliskim,szu

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

yolaantaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 284
Od: Śro lis 14, 2012 14:10
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Nie gru 27, 2015 10:40 Re: Łopatą i do piachu! Łódź-zaginęła na dworcu kaliskim,szu

Ja też się martwię i o Stefankę, i o Ciebie Aniu, o Ewę_mrau i innych poszukiwaczy.
I mocno trzymam kciuki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Nie gru 27, 2015 12:15 Re: Łopatą i do piachu! Łódź-zaginęła na dworcu kaliskim,szu

Anna61, uważaj z tym zydlem, żeby Cię nie przewiało. Bo jak się nie będziesz mogła schylić, to wiesz. Mrozu nie ma, ale to nie jest lato. Każdy, kto szukał kota (albo nie - nie mogłam szukać Kubusia, bo kot zginął w Gdańsku, a ja we Wrocławiu), współczuje także Tobie. I ten, kto nie szukał, a jest życzliwy, też Ci współczuje. Wyobrażam sobie, jak się czujesz.
Trzymaj się mocno. Cuda są. Znajdziesz ją.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie gru 27, 2015 12:23 Re: Łopatą i do piachu! Łódź-zaginęła na dworcu kaliskim,szu

MalgWroclaw, ja ubieram się ciepło :wink: w przeciwieństwie do Ewy - ewa_mrau do której moje argumenty co do cieplejszego ubioru nie docierają a przecież to nie jest kilka minut łażenia tylko długie godziny. :twisted:

Najbardziej się boję o sylwestrową noc, aby wystrzały ją nie wystraszyły i nie przemieściła się gdzieś w panice bo wtedy...
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40426
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie gru 27, 2015 12:55 Re: Łopatą i do piachu! Łódź-zaginęła na dworcu kaliskim,szu

MalgWroclaw pisze:Każdy, kto szukał kota współczuje także Tobie. I ten, kto nie szukał, a jest życzliwy, też Ci współczuje. Wyobrażam sobie, jak się czujesz.

Lepiej nie da sie tego ująć!
Znam ten ból, gdy tygodniami szuka sie kota( i to bez niczyjej pomocy), znam strach, gorycz i rozpacz, dlatego Cie rozumiem.
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Nie gru 27, 2015 13:06 Re: Łopatą i do piachu! Łódź-zaginęła na dworcu kaliskim,szu

Dzięki dziewczyny za słowa wsparcia :1luvu: gdybym ja tylko miała blisko, ale to niestety kawałek drogi mam do przejechania, to można by też i wcześnie rano jej szukać tak ja swojej Agatki i potem Toli szukałam przez tydzień gdy je Kubuś przybłęda pognał z domu. :( viewtopic.php?f=1&t=168885
Wczoraj jak byłam około 11 do 13 godziny to jak pisałam nie widziałam tam żadnego kotka i nie wiadomo czy rano w ogóle by wyszła.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40426
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie gru 27, 2015 13:53 Re: Łopatą i do piachu! Łódź-zaginęła na dworcu kaliskim,szu

Tak, to ,że Stefcia jest w Łodzi na pewno niesamowicie utrudnia szukanie, bo choć dziewczyny na miejscu z wielkim zaangażowaniem pomagają, to jednak kicia ich nie zna, a Ty nie możesz w swoim stanie spędzać całych dni siedząc w krzakach i nawołując kotkę- ogromna szkoda, że p. Zuza nie uczestniczy w poszukiwaniach.
Minęło sporo czasu, odkąd koteczka poszła do p.Zuzy, Stefcia może już Ciebie nie bardzo pamiętać :(

Jak tylko pojawia się nowy wpis-z nadzieją zaglądam.......
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Nie gru 27, 2015 15:13 Re: Łopatą i do piachu! Łódź-zaginęła na dworcu kaliskim,szu

Ja też spędziłam te święta zaglądając wciąż na wątek Stefanki... na niczym nie mogłam się skupić. Bardzo mocno wspieram duchowo i trzymam kciuki :201461
Ania

aniasa

Avatar użytkownika
 
Posty: 33
Od: Śro kwi 29, 2015 5:37

Post » Nie gru 27, 2015 15:52 Re: Łopatą i do piachu! Łódź-zaginęła na dworcu kaliskim,szu

To ja tez sie ujawnie jako cichy podczytywacz.
Bo jak doczytalam, ze kotka byla widziana , a pani Zuza nie bedzie brala udzialu w poszukiwaniach az do Nowego Roku, to mi sie slabo zrobilo.

annakk

 
Posty: 459
Od: Pt gru 07, 2012 23:04

Post » Nie gru 27, 2015 16:14 Re: Łopatą i do piachu! Łódź-zaginęła na dworcu kaliskim,szu

Aniu, ja też zagladam, i mocno trzymam kciuki za powodzenie akcji.
A koty maja doskonałą pamięć, nawet po latach, nie tylko miesiacach! miałam okazję przekonać się o tym nie raz. Aniu, ona pamięta Twój głos i kojarzy Cię, jednak jak wszyscy wiemy, zaginione domowe koty są w szoku który "po naszemu" nie pozwala im racjonalnie mysleć.
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Nie gru 27, 2015 17:09 Re: Łopatą i do piachu! Łódź-zaginęła na dworcu kaliskim,szu

Kciuki za jak najszybsze odnalezienie koteczki :ok: :ok: :ok:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 25076
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Nie gru 27, 2015 17:23 Re: Łopatą i do piachu! Łódź-zaginęła na dworcu kaliskim,szu

Dzięki kochani za kciuki za złapanie koteczki. :1luvu:

Anna61 pisze:.....
jutro chciałabym pojechać do innej lecznicy sprawdzić jej ogólny stan.
Nie podoba mi się jej brzuszek, ma go zbyt dużego i twardego.
Koteńka nie ma też wąsów ani brwi a wibrysów a tylko takie maleńkie wyrostki, ma też coś z uszami, bardzo suche, czerwone i końce jakby spalone? :(
Ogólnie jest pieścioszka, mruczy jak ją miziam, jest jednak bardzo lękliwa, boi się i zaraz się kuli, a w oczach widać wielki smutek, boi się, tylko czego? :( Ktoś musiał jej wyrządzić jakąś krzywdę, mam tylko nadzieję, że nikt chciał jej żywcem spalić.


Przytoczyłam ten wpis bo szukałam opisu kotki i kotka jak widać jest lękliwa i się boi co potwierdza jej stan w jakim się teraz znajduje. :(

Stołeczek, krople walerianowe, żarcie itp, już zapakowane do auta i czeka na kolejną wycieczkę (wątpliwą) do Łodzi.[/quote]
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40426
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agwena, moniczka102 i 111 gości