
A ja mam depreche :/ straszne są takie wahania nastroju.
w TVP Katowice jest teraz program k schronisku w Łodzi - z dziećmi i uświadamiają ze o zwierzęta trzeba dbać. Fajny!
Siostra ma królika w małej klatce. Nie wypuszcza go albo rzadko. Bardzo smutne musi mieć życie ten królik. Ale jak go puści to królik szaleje. Jak tłumacze ze krolik biega jak pofyrtany bo jest niewybiegany (samiec) to ona gada ze on taki jest, tak ma. Kompletnie nie dociera do niej ze krolik musi mieć gdzie biegać skoro rozpiera go energia. W końcu powiedziała czy chce go - czyli odda jak zwykle lekka ręką "członka rodziny". I właśnie się nad tym zastanawiam. Dla królika to jest stres wielki, tam jednak jest u siebie, ma psa, ich zna i czasem go wypuszczają ale mówi ze musi go bardzo pilnować bo on brudzi i niszczy. No ale mają go od lat i nawet brali go na łąkę na smycz.
Dopijam kawę i idę do weta z Kitusia. Nie było diety do badań krwi ale nie zawsze jest to konieczne. Wetka zadecyduje.
Ja na razie mam zrobione pierogi i krówki i pralinki słodkie. Gotowanie zaczynam od jutra. To co mam do zrobienia to gołąbki z.kaszą i grzybami i snikers na herbatnikach.
niby nic a zajmie mi to dwa dni.
Fajnie Asiu ze dostałaś prezent


Hej Mirko, hej Martus

Dorotko miło że dałaś rade wpaść :*
Lilianno dłużej nie będę się zastanawiać czy jest odpowiednio różowe - wetka zobaczy i powie mi jak to sprawdzić.
