slava pisze:Również nie wyobrażam sobie życia bez książek, choć mam coraz mniej czasu na czytanie. Zaległości odrabiam w wakacje i na nowo odkrywam czytelnicze przyjemności. Osobna półka, to kocia literatura. Tę czytam nawet wtedy, gdy nie powinnam. Dopadam do książki choć na 10, 15 minutTeraz z utęsknieniem czekam na święta, wówczas sobie pofolguję
![]()
![]()
Ja też czytam w ten sposób: albo jednym ciągiem bez przerwy, albo wcale.
Kociej literatury niestety nie mam. Wszystkiego, co kocie, dowiaduję się z internetu.
W zbliżającym się okresie świątecznym mam zamiar pooglądać dużo filmów. Ale nie są to plany zdecydowane, bo boję się, że gdy zaplanuję na 100%, to złośliwy los przeszkodzi mi w realizacji planu

Każdy ma coś, co kocha najbardziej.
Ada ma legowisko

Czaruś ma drapak

a Tysia ma fotel

