Moderator: Estraven
Ewa L. pisze:No i mam kolejną zmianę - nie idę dziś na 14,30 tylko na 14 bo przez pół godz nie ma kto na stoisku stanąć.![]()
Na prawdę mam już tego wszystkiego dość.

Ewa L. pisze:mir.ka pisze:Ewa L. pisze:mir.ka pisze:co robicie dziewczyny?![]()
Czekam aż mi się bułki rozmrożą by zrobić sobie śniadanie.
przeczytałam "rozmnożą"![]()
ja kupuję po jednej bułce bo mam ją zwykle na 3-4 razy
Ja kupuję u siebie kajzerki bo mi smakują a ostatnio kupiłam 10 jeszcze ciepłych bo mi dziewczyny upiekły. Pyszne sa takie ciepłe bułeczki.
bardzo nie lubie ludziom rozwalać grafiku. Czesto sama przychodzę jak ktos odpadnie, poprostu szanuje innych. Ale dzis sie okazało ze inni nie szanują mnie. O mały włos a pracowałabym 4 rok pod rząd na druga zmiane w tygodniu gdzie sa swieta. Zawsze idę wszystkim na rękę, w tym roku bunt był, ze nie pasuje, jedna dziewczyna L4 przyniosła i zrobiło mi sie przykro. Moli25 pisze::strach: bardzo nie lubie ludziom rozwalać grafiku. Czesto sama przychodzę jak ktos odpadnie, poprostu szanuje innych. Ale dzis sie okazało ze inni nie szanują mnie. O mały włos a pracowałabym 4 rok pod rząd na druga zmiane w tygodniu gdzie sa swieta. Zawsze idę wszystkim na rękę, w tym roku bunt był, ze nie pasuje, jedna dziewczyna L4 przyniosła i zrobiło mi sie przykro.
Duzo ludzi mi mowi ze jestem za dobra, ze czasami trzeba byc wlasnie wredna suka i nie pozwolić wejść sobie na głowę.
Ewa rozumiem Twoje niezadowolenie z sytuacji.
mir.ka pisze:Ewa L. pisze:No i mam kolejną zmianę - nie idę dziś na 14,30 tylko na 14 bo przez pół godz nie ma kto na stoisku stanąć.![]()
Na prawdę mam już tego wszystkiego dość.
to niech stoi puste jak robią taki bałagan, co za organizacja
dlaczego się godzisz na takie traktowanie?
Ewa L. pisze:Ja cały czas mam nadzieję że te ciągłe zmiany spowodowane są brakiem stabilizacji personalnej. Chodzi o to że nas stałych pracowników z poprzedniego składu jest mało a ci co przychodzą .........nie ukrywajmy nie zawsze się nadają. Jeśli przychodzi do pracy z musu bo jak nie podejmie pracy to pośredniak zabierze mu zasiłek i z góry zakłada że nie będzie robić tego czy tego to zdecydowanie dobrym a nawet średnim pracownikiem nie będzie.A z takimi ludźmi człowiek się po prostu męczy. Co trochę przychodzą nowe osoby ......przychodzą, odchodzą . Popracują do pierwszej wypłaty i rezygnują bo myślą że na okresie próbnym to będą mieli premii i cholera wie ile zarobią a to tak nie działa.
Np. przyszła pani z pośredniaka 50 + która od 2009 roku nigdzie na pracowała. Dziś pracowała drugi dzień i po drugim dniu śmieci nie mogła na szufelkę zamieść bo bolał ją kręgosłup. Sory to o czym my tu mówimy.
Nie chcę szukać znów pracy , marznąć na przystankach , tracić czas na dojazdy i znów budować od podstaw jakąś tam pozycję którą tu mam.
Tu mnie lubią, wiedzą że jestem rzetelnym i uczciwym pracownikiem. Drugimi zastępcami kierownika czyli tzw. liderkami są dwie dziewczyny ,z którymi mam dobry kontakt - jedna to dziewczyna, która od samego początku mnie polubiła jak tylko zaczęłam tam pracować a druga to moja bliska koleżanka.
Poza tym zawsze mam najwyższą ocenę pracownika ,którą wystawia co miesiąc główny kierownik.
Wkurza mnie cała ta sytuacja ale mimo wszystko mam nadzieję że jak w końcu ustabilizuje się wszystko i nareszcie zgramy jakiś stały zespół to będzie dobrze .
Tęsknię za tamtymi dziewczynami bo zgrałyśmy się , każda wiedziała na co może liczyć choć ostatnio kilka z nich miało delikatnie mówiąc wyrąbane na całość i nie przykładały się do niczego ale reszty naprawdę mi brak.


Moli25 pisze:W takiej sytuacji ja robie zdjecia i pokazuje co i jak. Skutkuje.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 9 gości