A my znów na antybiotykach

to chyba 4 raz w ciagu ostatniego pół roku.
Radek ma masakrę w paszczy, krwawi, nie jadł, smrodek jak zawsze. Dowalili mu metacamu a potem czekalismy na wizytę u dr. Turosa. I diagnoza - kamień. Kamień który był usuwany w listopadzie...No i znów, antybiotyk w zastrzykach, teraz antybiotyk w tabletkach, płyn na dziąsła i rozpuszczanie kamienia rano, i pasta na dziąsła i zęby wieczorem.
Mimo leczenia juz 4 dzien nadal wyglądają brzydko, napuchniecie i krwawo

((
Radek sterdydów oczywiscie dostawać nie moze. Ma po nich skaczacy bardzo wysoko curkier, wielomocz i od razy kłopoty z trzustka. Kontrola za 10 dni. Jesli nie nie poprawi być może bedziemy usuwac wszystkie zeby.