
Tylko skąd wziąć DT dla rudego w lecznicy i Mruczusia z podwórka staruszki?
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Arcana pisze:Ja preferuje dobre domy, nie mam nic przeciwko domowi z rezydentem. Ale ile masz domow, co zechcą izolowac nowego kotka do czasu wybicia pchel, tasiemców i innych lamblii? Jak się zglasza dom mający już kota, to zwykle slysze, ze karmi badziewiem, okien nie zabezpieczy, bo ich kot jakos nie wypadl itp. To zdecydowanie wolę dom, który troskliwie zajmie sie jedynakiem, a kiedys pomysli o kolejnym kocie.
Swoje tymczasy oddałam z jednym wyjątkiem dorosłej zołzowatej szylki do domów z innym kotem, ale nie porównuj adopcji zadbanych kotów z DT do wyciągania kotów z trudnych warunków.
wilhelm170 pisze:Dora a kupiłaś klatkę łapkę?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Zosia007 i 63 gości