Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu :)

MalgWroclaw pisze:Duża i ciocia się śmiały.
Bo to jest tak: "ślubuję ci miłość, wierność..." - ciocia powiedziała, że tak wyglądamy.
"... i że cię będę gryzł w pupę, bo lubię to robić" - dodała Duża.
Tak to jest. Lubię
Noś

Miau. Ciocia nie mogła do nas przyjść i Florentynka tak się stęskniła za ciocią, że nie dawała cioci zjeść tej pysznej kaszy, którą ugotowałem. Mruczała i wystawiała główkę do głaskania.
Florentynka ciocię rozumie.
Noś

MalgWroclaw pisze:Miau. Ciocia nie mogła do nas przyjść i Florentynka tak się stęskniła za ciocią, że nie dawała cioci zjeść tej pysznej kaszy, którą ugotowałem. Mruczała i wystawiała główkę do głaskania.
Florentynka ciocię rozumie.
Noś

A Ty Nosiu rozumiesz Florentynkę

I ciocię też. :1luvu:

Fajnie mieć takiego przyjaciela, który w dodatku świetnie gotuje :1luvu:

Sabcia

MalgWroclaw pisze:Miau. Ciocia nie mogła do nas przyjść i Florentynka tak się stęskniła za ciocią, że nie dawała cioci zjeść tej pysznej kaszy, którą ugotowałem. Mruczała i wystawiała główkę do głaskania.
Florentynka ciocię rozumie.
Noś

Nosiu, Ty na pewno też świetnie Ciocię rozumiesz

Miau. Wczoraj byłem bardzo dobry dla cioci. Zrobiliśmy z Dużą pyszną surówkę, to znaczy Duża tarła, bo ja się bałem o moje łapki, więc wydałem miaudyspozycje, co ma być w tej surówce, ugotowałem ziemniaczki i ubiłem z masłem. Było pyszne.
No i przytulałem ciocię mocno.
Noś

MalgWroclaw pisze:Miau. Wczoraj byłem bardzo dobry dla cioci. Zrobiliśmy z Dużą pyszną surówkę, to znaczy Duża tarła, bo ja się bałem o moje łapki, więc wydałem miaudyspozycje, co ma być w tej surówce, ugotowałem ziemniaczki i ubiłem z masłem. Było pyszne.
No i przytulałem ciocię mocno.
Noś

Nosiu, jesteś miausuper kotem! Ciocia ma szczęście, że cię ma

Sabcia

Nosiu, jak dobrze, że Ciocia ma Ciebie, a Ty masz Ciocię

Dziś poszedłem poleżeć do łazienki.

Mam do łazienki miausentyment i ogarnia mnie tam miaunośtalgia.
Czasem kocurek musi sobie refleksyjnie poleżeć, przecież pamiętam, że dopiero w łazience byłem bezpieczny.
Noś

MalgWroclaw pisze:Dziś poszedłem poleżeć do łazienki.

Mam do łazienki miausentyment i ogarnia mnie tam miaunośtalgia.
Czasem kocurek musi sobie refleksyjnie poleżeć, przecież pamiętam, że dopiero w łazience byłem bezpieczny.
Noś

Nosiu, ja też bardzo lubię łazienkę. Właściwie wszystkie nowe koty zaczynają swoje domowe życie w łazience i to potem zostaje w kociopamięci. Łazienka to nasz pierwszy azyl.
Sabcia

Niekoniecznie, Sabciu

Ja trafiłam najpierw do biura Świetlicy i stamtąd mnie Chrzestna zabrała na chwilkę do swojego małego Kociego Pokoiku, a potem trafiłam od razu na pokoje u mojej Dużej.
Inka

MaryLux pisze:Niekoniecznie, Sabciu Ja trafiłam najpierw do biura Świetlicy i stamtąd mnie Chrzestna zabrała na chwilkę do swojego małego Kociego Pokoiku, a potem trafiłam od razu na pokoje u mojej Dużej.
Inka

No tak, Ineczko - bywa różnie. Ale u nas to właściwie wszystkie koty zaczynają od Łazienki

Sabcia

Wczoraj mieliśmy niemiłą przygodę. Ktoś w naszym budynku wiercił i był długo hałas, nie mogliśmy spać. Dlatego, jak ciocia przyszła, to dużo spałem, ale zszedłem do cioci i spałem dalej, a Florentynka spała obok swojej kochanej torebki Dużej. Ciocia mówi, że Florentynka jest damą i lubi torebkę.
Noś

MalgWroclaw pisze:Wczoraj mieliśmy niemiłą przygodę. Ktoś w naszym budynku wiercił i był długo hałas, nie mogliśmy spać. Dlatego, jak ciocia przyszła, to dużo spałem, ale zszedłem do cioci i spałem dalej, a Florentynka spała obok swojej kochanej torebki Dużej. Ciocia mówi, że Florentynka jest damą i lubi torebkę.
Noś

Nosiu, torebka pachnie Dużą, pewnie dlatego Florentynka ją tak lubi :1luvu:

Sabcia

Miau. Ciocia mówi, że szkoda, że nie słyszeliście naszej wczorajszej miaurozmowy. Przedwczoraj ciocia nie mogła do mnie przyjść, bo pracowała i wczoraj miaupostanowiłem pokazać focha. No, takiego małego. Nie zszedłem ze skrzynki, jak ciocia przyszła, a ciocia zapytała: Nosiu, chcesz, żebym się zapłakała na śmierć? - Nieee! - miauknąłem i od razu byłem koło cioci.
Z ciocią się rozumiemy. W ogóle jestem bardzo mądry i wszystko rozumiem, co się mówi i miauodpowiadam. A jaki jestem piękny

Po prostu cudowny jestem

Noś

Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu :)

Kto przegląda forum