Nelly pisze:'kalair pisze:Nelly pisze:Cześć Aluś! A dają pewnie popalić tymczasiki, co?
A wiesz, że nie. One są jakieś niespotykaneSłodziaki i przylepy. Beti względem Xiany nieraz ma jakieś krótkotrwałe "ale" a i z Hektorem lubi się siłować
Ale to tylko tak, sporadycznie siłują się jak to młode koty i lubią wieczorami pobiegać
Gonić się. Co do człowieka to jest delikatna, grzeczna, przychodzi na kolana się miziać, jak ją najdzie ochota to jej odstawić nie idzie
A Hektor to jest w ogóle do zjedzenia
Nie miałam jeszcze tak mizialskiego kota. Pomijając, że przychodzi kilka razy dziennie na kolana, pcha się i nie daje odstawić mrucząc przy tym jak ...
To nigdy nie pogardzi zainteresowaniem człowieka. Można go brać na ręce i nosić kiedy tylko masz ochotę, nie ucieka. Można go miziać jak śpi czy leży - mrukoli jak traktor. Mówię Ci, miód i orzeszki
Ona jest drobniutka i lekka (2,7 kg) a Hektor waży 3,9
On będzie dużym Kocurkiem to było widać, łapy szerokie,jest taki mięsisty, zgrabny, lśni jak diament
Dużo piszę ale to mój pupilek
No ale ogłoszenia w trakcie przygotowania, będziemy już domków szukać - są odkarmione, odchuchane już mogą iść w świat
Oby szybko znalazły domki! Ktoś gdzieś oststnio szukał miziastego i łagodnego dla dziecka kota.. Nie mgę sobe przypomnieć, gdzie to widziałam.
