Szylkretki są piękne. 166.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 08, 2015 12:59 Re: Szylkretki są piękne. 166.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto gru 08, 2015 12:59 Re: Szylkretki są piękne. 166.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto gru 08, 2015 13:00 Re: Szylkretki są piękne. 166.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto gru 08, 2015 13:01 Re: Szylkretki są piękne. 166.

8O 167 ? hehe myślałam, że powiesz 37 ;p

Ale mu się odkleiła siatkówka, bo może miał jakąś inną wadę. Raz widziałam odklejoną siatkówkę jak pracowałam w poradni, pacjentka była po operacji. Nie wiem nic o dźwiganiu. Mi mówili, że oczy mam w stanie idealnym tyle, że ślepe ;p Lekarz mi powiedział, że mogę rodzić normalnie, nie ma przeciwwskazań. Na moje życzenie powiedział, że może mi dać zalecenie na poród przez cesarkę.

O Kretki wychodzą na afisz :D :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Jak Ci się fotografuje nowym aparatem? Ja postanowiłam kolekcjonować stare aparaty, ale tylko takie w stanie idealnym sprawne, którymi będę robić zdjęcia. Nie że jakieś gruchoty :D W Bytomiu niedaleko mnie mam naprawę starych aparatów :D Więc mogę dać czy do czyszczenia, przeglądu czy też naprawy, super, że blisko :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto gru 08, 2015 13:27 Re: Szylkretki są piękne. 166.

klaudiafj pisze:8O 167 ? hehe myślałam, że powiesz 37 ;p

Ale mu się odkleiła siatkówka, bo może miał jakąś inną wadę. Raz widziałam odklejoną siatkówkę jak pracowałam w poradni, pacjentka była po operacji. Nie wiem nic o dźwiganiu. Mi mówili, że oczy mam w stanie idealnym tyle, że ślepe ;p Lekarz mi powiedział, że mogę rodzić normalnie, nie ma przeciwwskazań. Na moje życzenie powiedział, że może mi dać zalecenie na poród przez cesarkę.

O Kretki wychodzą na afisz :D :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Jak Ci się fotografuje nowym aparatem? Ja postanowiłam kolekcjonować stare aparaty, ale tylko takie w stanie idealnym sprawne, którymi będę robić zdjęcia. Nie że jakieś gruchoty :D W Bytomiu niedaleko mnie mam naprawę starych aparatów :D Więc mogę dać czy do czyszczenia, przeglądu czy też naprawy, super, że blisko :)


To by było taniutko! :ryk: Ten, co kupiłam, ma kilka końcówek, I nawet podświetlenie! :lol: Spoko. :P

C do wzroku.W zasadzie mnie potem drugi raz nie tyle zapytano, co powiedziano-ale nie może Pani dźwigać, wie Pani o tym?. I tyle..
Co do porodu są różne opinie, ale pewnie bezpieczniej jednak pozostać przy cesarskim cięciu. Bo taką podejmiesz decyzję, czy zmienisz zdanie, jak Ci powiedza, że możesz normalnie rodzić? :P

Kretki wylazły sobie, mam sporo fotek, tylko nie mam kiedy siąsć do kompa.W zasadzie tylko Kretkuję na razie, a poszłabym gdzieś, pojechała na jakieś foty. :twisted: Fotografuje się bardzo fajnie, i powiem Ci, że znacznie łatwiej ogarniam ten aparat, niż poprzedni. Nie wiem, może się bardziej przykładam po prostu. :lol: Nie wiem, czy Tobie pisałam, ze jest problem z akumulatorkiem, ? W każdym razie pisałam do centrum pomocy Nikona, i odpisali, że pełną moc nabiera p 3 ładowaniach. Na razie im się sprawdziło, trzyma dobrze! :ok:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto gru 08, 2015 13:43 Re: Szylkretki są piękne. 166.

O rany ty to dbasz o siebie. Ja to jestem totalny fotoreporter, który każdy grosz wkłada w fotografię a nie w siebie. Dopóki mi się gacie nie rozlatują na tyłku (albo w nie nie wchodzę, co ostatnio jest częściej) to nie myślę o nowych, a już paznokcie to mam w stanie opłakanym :D Co tam paznokcie, grunt by zdjęcia wychodziły :D Mąż się ze mnie czasem śmieje, a czasem po mnie drze, że jakbym tyle kasy nie ładowała w fotografie to miałabym kilka pełnych szaf.

Co do akumulatorka to nie wiem, nie znam się :) Może jest tak jak mówią, a skoro działa to dobrze :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto gru 08, 2015 13:51 Re: Szylkretki są piękne. 166.

A w jakim sensie dbam o siebie?? 8O :mrgreen:
hmm..dla siebie 19,90..Rzeczywiście szaleństwo! :mrgreen: Bardziej o koty :lol: Za to pokupiłam, co chciałam-blendy, pilota i lltry. Szukam obiektywu , ale po rozsądnej cenie. :P Wariactwo z tymi cenami, niech mi ktoś wytłumaczy, czemu to takie drogie! :twisted:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto gru 08, 2015 13:54 Re: Szylkretki są piękne. 166.

A po co Ci blendy?
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto gru 08, 2015 14:00 Re: Szylkretki są piękne. 166.

Do tego, do czego służą. 8O Np. do robienia zdjęć kwiatów w ogródku. I testowałam fotki na koleżance, ale nie do pokazania. Bardzo ładnie powychodziły, ze srebrną blendą..


A propo paznokci,ja też mam fatalne, i robienie odpuściłam, bo trzymały mi teraz tylko tydzień. Mnie się strasznie łamią, a na moczenie w oliwie nikt mnie nie namówi. Szkoda czasu i w ogóle.. :oops:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto gru 08, 2015 14:09 Re: Szylkretki są piękne. 166.

Blendy służą do różnych rzeczy, więc pytam do czego Tobie.

Ja lubię mieć paznokcie pomalowane, ale zawsze mam już odprysknięte na wieczór i to mnie zraża. Właśnie mi się przypomniało, że w sobotę prowadzę prywatną lekcje z fotografii studyjnej :/ ale się wkopałam :/
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto gru 08, 2015 14:17 Re: Szylkretki są piękne. 166.

Jak nie chcesz oliwa, to smaruj oliwka dla dzieci :)
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103066
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto gru 08, 2015 14:18 Re: Szylkretki są piękne. 166.

kalair pisze:
Nelly pisze:Cześć Aluś! A dają pewnie popalić tymczasiki, co?
'
A wiesz, że nie. One są jakieś niespotykane :) Słodziaki i przylepy. Beti względem Xiany nieraz ma jakieś krótkotrwałe "ale" a i z Hektorem lubi się siłować :) Ale to tylko tak, sporadycznie siłują się jak to młode koty i lubią wieczorami pobiegać :) Gonić się. Co do człowieka to jest delikatna, grzeczna, przychodzi na kolana się miziać, jak ją najdzie ochota to jej odstawić nie idzie :) A Hektor to jest w ogóle do zjedzenia :1luvu: Nie miałam jeszcze tak mizialskiego kota. Pomijając, że przychodzi kilka razy dziennie na kolana, pcha się i nie daje odstawić mrucząc przy tym jak ... :) To nigdy nie pogardzi zainteresowaniem człowieka. Można go brać na ręce i nosić kiedy tylko masz ochotę, nie ucieka. Można go miziać jak śpi czy leży - mrukoli jak traktor. Mówię Ci, miód i orzeszki :love: Ona jest drobniutka i lekka (2,7 kg) a Hektor waży 3,9 :lol: On będzie dużym Kocurkiem to było widać, łapy szerokie,jest taki mięsisty, zgrabny, lśni jak diament :) Dużo piszę ale to mój pupilek :) No ale ogłoszenia w trakcie przygotowania, będziemy już domków szukać - są odkarmione, odchuchane już mogą iść w świat :)
Obrazek :1luvu:
Ostatnio edytowano Wto gru 08, 2015 15:28 przez Nelly, łącznie edytowano 1 raz

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto gru 08, 2015 15:01 Re: Szylkretki są piękne. 166.

kalair pisze:A propo paznokci,ja też mam fatalne, i robienie odpuściłam, bo trzymały mi teraz tylko tydzień. Mnie się strasznie łamią, a na moczenie w oliwie nikt mnie nie namówi. Szkoda czasu i w ogóle.. :oops:

i w ogóle... bo moczenie nic Ci nie da. No może coś tam wzmocni, ale żadnych spektakularnych wyników nie ma co oczekiwać jeśli ktoś ma naprawdę spory kłopot z paznokciami. A ja miałam, potężny. Rozdwajanie i to tak mocne, że nieraz były opiłowane tak, że aż bolało.
Nic i nic i nic nie pomagało. Próbowałam różnych odżywek, Sally Hansen kiedyś mi pomagało teraz i to nie dało nic, różnych sposobów i nic.
Ale dokopałam się!!! Po pierwsze stwierdziłam, że to musi być jakaś przyczyna od wewnątrz, jakieś braki czegoś (preparaty typu "włosy,skóra,pazokcie" nic nie dawały). Od zewnątrz też, jest taka odżywka - którą powiedziałam sobie - jest ostatnią! którą kupię. Ale miała tak dobre opinie, że kupiłam ostatni raz jak sobie powiedziałam. No i jeszcze posłuchałam porady, żeby nie malować bez przerwy. Że paznokcie też oddychają i należy robić im przerwy. Ja malowałam od x lat ciągle. Nie było dnia, żebym nie miała pomalowanych.
Podeszłam do tego wszystkiego z dużym sceptycyzmem ale yes, yes, yes :dance2: Aż sama nie mogę uwierzyć, normalnie nie mogę uwierzyć. Troszkę to trwało bo to nie tak z dnia na dzień ale po półtora miesiąca? dwóch? - jeszcze cały czas to stosuję - mam silne, nierozdwajające się, nie pękające paznokcie! Ale jeszcze ich nie malowałam, właśnie dziś chcę :lol: Ale jak jest ta odżywka to taki leciuteńki błysk jest tak, że jakoś to tam wygląda. Zobaczymy teraz, jak zacznę na nowo malować. Ale będę im robiła przerwy, jakoś to muszę ustawić sobie. Ale nie zrezygnuję ani z tej odżywki (pod lakier tez można) ani z łykania tego co łykam.

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto gru 08, 2015 15:14 Re: Szylkretki są piękne. 166.

klaudiafj pisze:Blendy służą do różnych rzeczy, więc pytam do czego Tobie.

Ja lubię mieć paznokcie pomalowane, ale zawsze mam już odprysknięte na wieczór i to mnie zraża. Właśnie mi się przypomniało, że w sobotę prowadzę prywatną lekcje z fotografii studyjnej :/ ale się wkopałam :/

A czemu się wkopałaś? Super przecież! :P A nie mysłałaś o otwarciu własnej nie wiem, jak to nazwać-praktyki. Jakoś tak oficjalnie prowadzić szkołę fotografizną??
Tyle, że to by Ci ograniczyło czas...

A każdy lakier Ci odpryskuje? Mnie różnie, ale ja nie kupuję drogich. Może jakiś bardziej wypaśny by dłużej trzymał. Ale na takie rzeczy szkoda mi kasy. :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto gru 08, 2015 15:15 Re: Szylkretki są piękne. 166.

anulka111 pisze:Jak nie chcesz oliwa, to smaruj oliwka dla dzieci :)

I też będę łazić pomazana, bo to się raczej nie wchłonie. :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana i 33 gości