Kciuki Wasze jak zwykle niezawodne

Miś w świetnej formie, biega, szaleje, bawi się i odstawia cyrk

Była dzisiaj u mnie koleżanka, siedzimy sobie w kuchni, rozmawiamy, poszłam po Misia żeby go jej pokazać, Miś na jej widok wpadł w totalną panikę (?), zaczął skakać, odstawił jakiś dziki taniec i padł. Leżał na boku bez ruchu i udawał że nie żyje.
W pierwszym momencie się przeraziłam, ale zobaczyłam że łypie okiem, nagle się poderwał, wybiegł, za chwilę wrócił tanecznym krokiem, podbiegł, uciekł - i tak kilka razy, ewidentnie była to jakaś forma zabawy w stylu "co mi zrobisz jak mnie złapiesz".
Cóż - Miś nie zawsze zachowuje zwyczajnie

Reakcja koleżanki na jego widok (poprzednio widziała go dwa tygodnie temu) - o matko, jaki on wielki
