Cm. Wolski - przygotowania do zimy.

Wydaje mi się, że z Woli jest renatab, o ile jeszcze jest na miau.

Te zęby to jakaś epidemia... dobrze, że Syrenka obrobiona, biedactwo :201461

Satoru pisze:Hej, to co prawda kawałek drogi od cmentarza, ale może ktoś z Was orientuje się kto karmi / czuwa przy Wola Parku? Chciałabym się dowiedzieć, czy kotuchy są tam wysterylizowane, niestety obawiam się, że widziałam kotkę w ciąży (łudzę się, że może gruba). Pozdrawiam!

Daj oddzielny wątek z podaniem miejsca w tytule.
Może "Wolacy" zauważą.

Fleur pisze:powiem Syrence, że kuzynki pozdrawiają. biedniutka jest, bardzo zestresowana. już po zabiegu zębowym - podobno było co robić, szczegółów jeszcze nie znam:

za Syrenke (jak to ladnie, ze wszystkie wolskie kotuchy maja imie

).

A jak z DS dla cmentarnych kochankow? Cos sie kroi?

alysia pisze:
Fleur pisze:powiem Syrence, że kuzynki pozdrawiają. biedniutka jest, bardzo zestresowana. już po zabiegu zębowym - podobno było co robić, szczegółów jeszcze nie znam:

za Syrenke (jak to ladnie, ze wszystkie wolskie kotuchy maja imie ).

A jak z DS dla cmentarnych kochankow? Cos sie kroi?

imienioidy mają

w stylu: "Papuśki, Posęp, Przytyłka, Sępik" ;P Syrena to dlatego, że strasznie się wydziera, w niebogłosy i bezustannie

ale jest milutka, nieśmiała i grzeczna. w życiu bym nie podejrzewała, że tak zmasakruje TWZ przy łapaniu.
a tak serio, to często mam poczucie, że przy spotykaniu kotów muszę każdego oddzielnie przywitać z imienia. nie wiem czemu tak. w każdym razie tak robię.

DS kochanków nadal jest, ale jeszcze nieaktywny. biedaki ciągle na cmentarzu. Mumin musi iść na zęby, bo nie je

ale nie wiem czy warto go łapać teraz a potem znowu wywalać na cmentarz. potem może nie dać się złowić tak raz po razie. dlatego bardzo pilny i konieczny jest DT do czasu adopcji :cry:

Mam dla wolszczakow prezent na Mikolaja :s3:

Fundacja DZG z Holandii przeleje na konto wolszczakow 500 euro

. Czesc tej sumy to wplaty sponsorow specjalnie dla wolskich kotuchow, czesc dolozymy sami. :kotek:

DZG - en Ria heel hartelijk dank namens ons allemaal!

alysia pisze:Mam dla wolszczakow prezent na Mikolaja Fundacja DZG z Holandii przeleje na konto wolszczakow 500 euro . Czesc tej sumy to wplaty sponsorow specjalnie dla wolskich kotuchow, czesc dolozymy sami.

DZG - en Ria heel hartelijk dank namens ons allemaal!

jak znalazł! :1luvu:

Syrenka już na cmentarzu, faktury jeszcze nie dostaliśmy. w kolejce: Ursus, Mumin...

Mumin dziś miał pretensje do jedzenia więc coś w tym pyszczku się dzieje
Syrenki nie widziałam, i żadnego łaciatego; wystąpiły same sreberka i czarne + Hienka
(ale nie byłam na górce bo wybraliśmy się z Małżonkiem, który zmarzł okrutnie, więc zwinęliśmy się szybko). Na domkach jakieś zwały czarnej folii leżą

alysia pisze:Mam dla wolszczakow prezent na Mikolaja Fundacja DZG z Holandii przeleje na konto wolszczakow 500 euro . Czesc tej sumy to wplaty sponsorow specjalnie dla wolskich kotuchow, czesc dolozymy sami.

DZG - en Ria heel hartelijk dank namens ons allemaal!

Przelane!

Coś dziś prawie same szare koty widziałam. I nie było mojego ulubionego pingwina ze wspaniałym apetytem. Sniff.

Kto tu się gapi na tyłek Amoroso?

Zaczynam być psychiczna wobec tego braku łaciatków

usunięty

spoko, wszystko pod kontrolą. na ile się da.

na tyłek Amorki gapi się najprawdopodobniej Filcak.

krówka- Piratka i Biały Policzek - pingwinek żarłok z kołtunem na tyłku dziś były :ok:

niestety, nie było Syrenki, ale ona ma na pewno traumę. był ostatnio robiony Chudeł, niestety mocno kuleje na przednią łapkę, już trzeci tydzień

Fleur pisze:spoko, wszystko pod kontrolą. na ile się da.

na tyłek Amorki gapi się najprawdopodobniej Filcak.
krówka- Piratka i Biały Policzek - pingwinek żarłok z kołtunem na tyłku dziś były niestety, nie było Syrenki, ale ona ma na pewno traumę. był ostatnio robiony Chudeł, niestety mocno kuleje na przednią łapkę, już trzeci tydzień

a co bidakowi jest?

alysia pisze:
Fleur pisze:spoko, wszystko pod kontrolą. na ile się da.

na tyłek Amorki gapi się najprawdopodobniej Filcak.
krówka- Piratka i Biały Policzek - pingwinek żarłok z kołtunem na tyłku dziś były niestety, nie było Syrenki, ale ona ma na pewno traumę. był ostatnio robiony Chudeł, niestety mocno kuleje na przednią łapkę, już trzeci tydzień

a co bidakowi jest?

Nie wiem, kuleje. Miał robione zęby.

Cm. Wolski - przygotowania do zimy.

Kto przegląda forum