Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Ewa.KM pisze:Dora prosiłam jakis czas temu na pw. o numer konta
Kalai pisze:dora1020 ile potrzeba na to paliwo żeby przyjechali?
W poniedziałek będę wiedziała ile mogę się dorzucić.
Ty$ka pisze:Myślę, że może warto zrobić bazarek kilometrowy dla Straży. Jakby coś zostało, to pieniądze można byłoby przeznaczyć na leczenie zwierząt. Wszystkie kichają i mają "zapłakane" oczy oraz mokre noski. Wszystkie sa wychudzone, mają okropnie wzdęte brzuchy od robali... i się rzucają na jedzenie... A to być może jedynie wierzchołek góry lodowej. Skoro mały miał świerzb, to być może starsze też mają. Do uszu im nie zaglądałam, bałam się szczerze mówiąc, co tam zastanę... tam kotów jest bodaj 6, nie doliczyłam się, ale było ich sporo (i podobno to nie były wszystkie ich koty, jakiś jeszcze chodził po dworze). Plus szczeniak, który zapowiada się na średniej wielkości psa... Powiedzieli też, że u ich dziadka są 3tyg maluchy, które też wyglądają na chore, bo już nie widzą na oczy! Ale o pomocy wetowej nie wspomnieli dla tych kotów.
Dodatkowo po sąsiedzku jest pies, co zagryza te koty - nam też o tym mówili. A mimo to, koty łażą po podwórku, sama byłam świadkiem jak najmniejszy kociak był brany do domu przez okno...
I tak, zgadzam sie z dorą, że jeśli Ci ludzie nie otrzymają sądowego zakazu trzymania zwierząt, to nasza pomoc nic nie da - na miejsce wyciągnietych futrzaków przyjdą następne, bo oni nie rozumieją, że robią źle, myślą że wszystko jest w porządku. Tylko, że do czasu wyroku zwierzaki muszą być w DT, są przecież dowodem w sprawie. Myślę, że mogłabym wziąć na tymczas szczeniaka (bo jestem psim DT) i/lub jednego kota. Ale co z resztą? Gdzie je umieścić na czas decyzji sądu?
zuzia96 pisze:Dziewczyny, a może napiszcie do VIVY i poproście o pomoc. To prężna organizacja, jeżdżą przecież na interwencję w różne rejony kraju. Napiszcie że ściana wschodnia, gdzie bieda a zwierzęta traktowane są przedmiotowo i znikąd pomocy. Że nie ma tutaj organizacji pro zwierzęcych, a tylko taka organizacja jest w stanie cokolwiek zrobić. Napiszcie o tych psach na krótkich łańcuchach, wyślijcie zdjęcia tych odebranych kociaków, ich wygląd wydaje mi się powinien wystarczyć.
Może tam spróbować?
dora1020 pisze:Tyska gdyby Straz mogla przyjechac ,pojedziesz tam z nimi?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 63 gości