Wyrok ...trzy uratowane .. Fawiś (*)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 15, 2015 14:24 Re: Wyrok ...dwa uratowane przez Madie:) ( trzy dalej zagroż

Wszystko dobrze, obiecuję obfocić niedługo kociaste :) Teraz masę czasu "zjadają" mi małe koty, ale na szczęście większość "zejdzie" do bardzo dobrych domów w tym tygodniu. Wtedy też otworzę kotom cały dom, z kontrolą Pandy rzecz jasna.

Niestety mamy mały kłopot. O ile Faworek dość dobrze znosi zakraplanie oczu, to u Greeboo udało się to raptem dwa razy :( Syczy, drapie, zwiewa. Krople szczypią, są nieprzyjemne, ale nie wiem jak do niej podejśc.
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 16, 2015 21:34 Re: Wyrok ...dwa uratowane przez Madie:) ( trzy dalej zagroż

:( Jak panikara to nic nie poradzisz tylko na siłę, ja do swojej Kali zawsze podchody robię wielkie, bo jak wyczuje ze coś się święci to kot znika, albo ganiamy się po mieszkaniu.Najlepiej z zaskoczenia.
Obrazek

Kalai

Avatar użytkownika
 
Posty: 1253
Od: Wto cze 30, 2015 1:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lis 16, 2015 21:42 Re: Wyrok ...dwa uratowane przez Madie:) ( trzy dalej zagroż

No nie wiem czy panikara...... raczej : " ja sobie nie życzę, bo TAK" 8) Sposobu nie podpowiem -ja jedynie miałam z nią kontakt w sprawie tablet p-ko robakom i zdecydowanie wolałam kusić dobrymi kąskami, niz koę brac i w pysk pakować, co robiłam z Fawciem i jeszcze innymi oswojonymi ( jak jeszcze były...)

zjawka

 
Posty: 1655
Od: Nie wrz 18, 2011 21:36

Post » Pon lis 16, 2015 21:44 Re: Wyrok ...dwa uratowane przez Madie:) ( trzy dalej zagroż

Współczuję. U mnie taka nieobsługiwalna jest Mała Czarna. Tyle tylko że nie jest agresywna, ale za to silna i zwinna, potrafi się wyrwać/wywinąć i myk za szafki łazienkowe. Jak musiałam jej zakraplać oczy lub czyścić uszy to właziłam z nią do kabiny prysznicowej. Stamtąd nie miała jak zwiać.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35088
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro lis 18, 2015 0:48 Re: Wyrok ...dwa uratowane przez Madie:) ( trzy dalej zagroż

Dziś Arcana mi przypomniała, że minął miesiąc odkąd maluchy ze Szczebrzeszyna przyjechały do mnie. Tak się składa, że to także miesiąc odkąd Greebo i Fawuś są u mnie. Dziękuję Zjawko za możliwość opieki nad nimi. Teraz kiedy nie ma tabunu maluchów będzie więcej czasu żeby porządnie ogłaszać.

Z oczkami Fawisia już dużo lepiej. Greebo nadal niestety średnioobsługiwalna ale pracujemy nad tym.

Zdjęcia w weekned.
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 18, 2015 13:50 Re: Wyrok ...dwa uratowane przez Madie:) ( trzy dalej zagroż

Zdjęcia! :balony: Faworka też, prawda?
Zbiórka na utrzymanie bezdomnych kotów z działek w Chylicach
https://pomagam.pl/kotychylice

rudalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 1138
Od: Nie maja 12, 2013 19:25

Post » Śro lis 18, 2015 13:55 Re: Wyrok ...dwa uratowane przez Madie:) ( trzy dalej zagroż

wszystkich kociastych
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 23, 2015 19:11 Re: Wyrok ...dwa uratowane przez Madie:) ( trzy dalej zagroż

Już po weekendzie...
Zbiórka na utrzymanie bezdomnych kotów z działek w Chylicach
https://pomagam.pl/kotychylice

rudalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 1138
Od: Nie maja 12, 2013 19:25

Post » Wto lis 24, 2015 1:22 Re: Wyrok ...dwa uratowane przez Madie:) ( trzy dalej zagroż

Zdjęcia zrobione, dużo i niektóre fajne. Zrobione w weekend. Tylko czasu na wstawienie brakuje. Wracam o takiej porze do domu od 1,5 tygodnia.

Fawiś i Greebo dobrze, chodzą po całym domu z wyjatkiem dołu gdzie są psy. Nikt się póki co z nikim na poważnie nie tłucze. Mieliśmy jedną tylko wpadkę kuwetową, ale tez nie wiadomo kogo obwiniać skoro 6 kotów luzem...
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 24, 2015 2:58 Re: Wyrok ...dwa uratowane przez Madie:) ( trzy dalej zagroż

Zgrałam i przerobiłam wszystkie na dysku, ale sił już nie mam więc grupowy przedsmak w stylu: ile kotów widzisz na zdjęciu. Naprawdę jutro postaram się wrzucić resztę.

Obrazek
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 24, 2015 8:49 Re: Wyrok ...dwa uratowane przez Madie:) ( trzy dalej zagroż

Ja widzę 6 kotów. Trafiłam?
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35088
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto lis 24, 2015 9:46 Re: Wyrok ...dwa uratowane przez Madie:) ( trzy dalej zagroż

A ja się cieszę, baaardzo :)
Patrzę za okno - no, nie jest przyjemnie. A moje kochane, niemłode już kociska, nie marzną - no i BEZPIECZNE :) :) :)

zjawka

 
Posty: 1655
Od: Nie wrz 18, 2011 21:36

Post » Wto lis 24, 2015 9:47 Re: Wyrok ...dwa uratowane przez Madie:) ( trzy dalej zagroż

Tak. To cały komplet, który u mnie siedzi. Rudy - Fawiś, Na drapaku - Radek, biało-czarna Greebo, trzykolorowa Megi, zaraz za Megi mały Milutek. No i Lejka. Na regale. Wygoniona przez Milutka od miski...

edit:

Zjawko, no mnie jeszcze chodzi po głowie ta trójka która została. Jakby któreś mi "zeszło" ze stanu to można by dalej myśleć - teraz bez szans.
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 24, 2015 9:49 Re: Wyrok ...dwa uratowane przez Madie:) ( trzy dalej zagroż

To widzę Milutek luzem lata ( i rządzi :mrgreen: )

Coś to pomaga na obyczaje?

Też edit :wink: Tylko że to dziczki - kocice kolorowe są śliczne - muszę je tu pokazać, tylko, ze trochę więcej czasu na to potrzeba...Kocice dają się przy jedzeniu pogłaskać.Jedną jakieś 2-3 lata temu zabrałam do weta w moim mieście - miała mega KK w środku dość ostrej zimy. Przesiedziała w klatce ze 3 tygodnie ( bo drogi zawiało i bałam się jechać z nią z powrotem) - u weta była obsługiwalna. Wetki powiedziały, że jak postawiły przed nią żarełko to mogły zrobić co chciały ( głownie igły wbijać :mrgreen: )
Kocurek krówkowaty mega dzik - nie zbliża się do człowieka,

zjawka

 
Posty: 1655
Od: Nie wrz 18, 2011 21:36

Post » Wto lis 24, 2015 10:05 Re: Wyrok ...dwa uratowane przez Madie:) ( trzy dalej zagroż

To czekamy na fotencje. Dzik nie dzik, trzeba wybrać między stresem a paszczą psów.

Milutek wypuszczony od 2 dni (bałam się, że w klatce zapomni jak się chodzi wręcz...) i już po kilku godzinach bawił się jak małe kocię. Łazi za wszystkimi dorosłymi kotami, mruczy, ugniata, nie przejmuje się pacaniami w głowę. Do człowieka - bez zmian. Ale podchodze coraz bliżej i tylko obserwuje. Bez syczenia, prychania itd. Oczywiście o dotykaniu nie ma mowy, ale ponieważ on jest słodki i jeszcze mały myślę, że się "wyrobi".

Bo miałyśmy go z Kinią ciachać i ekspediować na działki z powrotem. Serca do tego nie mam, tym bardziej że Syn Szatana rokuje...
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: raiya i 89 gości