» Nie lis 08, 2015 7:49
Tyson i Prada
Witam, od piątkowego wieczoru mój 5 miesięczny kocurek stracił ochotę na zabawę. Nie był on mega aktywny, ale bawił sie, najwiecej rano i wieczorem. Kotek je normalnie, pije, załatwia sie i myje. Nie chowa sie po katach, nie śpi przykurczone tylko na brzchu, boku lub grzebiecie. We wtorek dostał stronghold, ponieważ walczymy ze świerzbem w uszach. Gorączki chyba nie ma, czoło nie jest gorące. Biega tylko za myszka na sznurku, sam nie chce sie bawić. Czy moze mieć to związek ze zmiana ząbków, bo to ten wiek? Wczoraj w kupalu znalazłam sierść, dałam mu pastę odklaczajaca i dziś rano tez dostał. Chodzi po mieszkaniu, interesuje sie, co robię, zagłada we wszystkie szuflady. Nie mam pojęcia, co mu moze byc. A moze to hormony i dojrzewa? Dodam, ze jest on bardzo bojaźliwy. Nie daje sie wsiąść na ręce, wiec miałabym mega problem ze złapaniem go do weterynarza. Nie wiem, czy czekać do jutra i zabrać go jednak do weta, czy obserwować jeszcze pare dni, wiem, ze wizyta bedzie dla niego potwornym stresem, który zle odbije sie na kocie.
Ostatnio edytowano Wto lis 01, 2016 21:18 przez
Moniaaaa, łącznie edytowano 8 razy
Hejterzy nienawidzą rzeczy, których nigdy nie zdobędą oraz ludzi, którym nigdy nie dorównają