Tyson i Prada

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 08, 2015 7:49 Tyson i Prada

Witam, od piątkowego wieczoru mój 5 miesięczny kocurek stracił ochotę na zabawę. Nie był on mega aktywny, ale bawił sie, najwiecej rano i wieczorem. Kotek je normalnie, pije, załatwia sie i myje. Nie chowa sie po katach, nie śpi przykurczone tylko na brzchu, boku lub grzebiecie. We wtorek dostał stronghold, ponieważ walczymy ze świerzbem w uszach. Gorączki chyba nie ma, czoło nie jest gorące. Biega tylko za myszka na sznurku, sam nie chce sie bawić. Czy moze mieć to związek ze zmiana ząbków, bo to ten wiek? Wczoraj w kupalu znalazłam sierść, dałam mu pastę odklaczajaca i dziś rano tez dostał. Chodzi po mieszkaniu, interesuje sie, co robię, zagłada we wszystkie szuflady. Nie mam pojęcia, co mu moze byc. A moze to hormony i dojrzewa? Dodam, ze jest on bardzo bojaźliwy. Nie daje sie wsiąść na ręce, wiec miałabym mega problem ze złapaniem go do weterynarza. Nie wiem, czy czekać do jutra i zabrać go jednak do weta, czy obserwować jeszcze pare dni, wiem, ze wizyta bedzie dla niego potwornym stresem, który zle odbije sie na kocie.
Ostatnio edytowano Wto lis 01, 2016 21:18 przez Moniaaaa, łącznie edytowano 8 razy
Hejterzy nienawidzą rzeczy, których nigdy nie zdobędą oraz ludzi, którym nigdy nie dorównają

Moniaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 794
Od: Nie wrz 27, 2015 8:55
Lokalizacja: Legnica

Post » Nie lis 08, 2015 11:37 Re: Dziwne zachowanie 5 miesięcznego Tysona

Na prawdę nikt, nic nie doradzi? To mój pierwszy kotek w życiu i jestem bardzo przewrażliwiona na jego punkcie.
Hejterzy nienawidzą rzeczy, których nigdy nie zdobędą oraz ludzi, którym nigdy nie dorównają

Moniaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 794
Od: Nie wrz 27, 2015 8:55
Lokalizacja: Legnica

Post » Nie lis 08, 2015 13:32 Re: Dziwne zachowanie 5 miesięcznego Tysona

ale skoro dostał stronghold, to bylaś u weta ? a co dostał do uszek ? bo świerzb jest bardzo dla kota uciążliwy. I moze byc powodem złego samopoczucia. Sam stronghold też może mieć wpływ, podobnie wymiana ząbków.
Póki co - obserwuj, a najlepiej zadzwoń jutro do weta i z nim porozmawiaj.

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16532
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lis 08, 2015 14:13 Re: Dziwne zachowanie 5 miesięcznego Tysona

U weta byłam sama, bo to była druga dawka strongholdu. We wrześniu dostał pierwsza dawkę, dodatkowo 3 razy otimectin, w odstępach 7 dniowych. Łapanie go wtedy to była katorga dla niego i mega stres. Na forum dostałam wskazówkę, zeby juz go nie targać do weta i samemu podać stronghold, tak tez uczyniłam. Dostał go we wtorek. Aż tak długo by odczuwał jego podanie? Wyproznia sie normalnie, robaków nie było w kupie, jedynie wczoraj sierść.
Jak myślicie lepiej żebym jutro wzięła wolne w pracy i posiedziała z kotkiem? Boje sie, bo jak mu sie pogorszy, a mnie nie bedzie?
Hejterzy nienawidzą rzeczy, których nigdy nie zdobędą oraz ludzi, którym nigdy nie dorównają

Moniaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 794
Od: Nie wrz 27, 2015 8:55
Lokalizacja: Legnica

Post » Nie lis 08, 2015 17:34 Re: Dziwne zachowanie 5 miesięcznego Tysona

Może zlizał trochę tego Strongholda i się podtruł.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lis 08, 2015 18:07 Re: Dziwne zachowanie 5 miesięcznego Tysona

Kurczę nie wiem, obserwowałam go po nakropieniu, poza tym dałam mu tak trochę wyżej stronghold, on nawet nie poczuł, że coś mu wylałam na kark. Pojadę jutro do weterynarza i opiszę jego zachowanie, a jak będzie trzeba do zawiozę go, tylko nie wiem, jak go złapie i wpakuję do transportera :-(
Hejterzy nienawidzą rzeczy, których nigdy nie zdobędą oraz ludzi, którym nigdy nie dorównają

Moniaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 794
Od: Nie wrz 27, 2015 8:55
Lokalizacja: Legnica

Post » Pon lis 09, 2015 9:07 Re: Dziwne zachowanie 5 miesięcznego Tysona

Tyson odżył, biega, skacze, nie wiem co mogło mu dolegać. Mimo wszystko pojadę do weta i powiem o jego zachowaniu, moze mimo wszystko trzeba bedzie go jednak zbadać.



Byłam u weta, powiedziała, ze jeżeli je i załatwia sie normalnie, nie ma biegunki, to narazie nie ma, co go stresować i poczekać do jutra. Możliwe, ze miał jakis stan podgoraczkowy, no ale temperatury nie daje sobie zmierzyć. Mówiła, ze czasami dobrze, jak jest lekka gorączka, bo wybija wszystkie bakterie z organizmu. Brzuszek też go raczej nie boli, bo wetka powiedziała, że by wtedy nie jadł.
Hejterzy nienawidzą rzeczy, których nigdy nie zdobędą oraz ludzi, którym nigdy nie dorównają

Moniaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 794
Od: Nie wrz 27, 2015 8:55
Lokalizacja: Legnica

Post » Śro lis 11, 2015 20:07 Re: Dziwne zachowanie 5 miesięcznego Tysona

Proszę o pomoc.

Jest moze na forum jakis weterynarz?
Byłam z Tysonem wczoraj u weterynarza, okazało sie, ze ma 40 stopni gorączki, osłuchowo był czysty, brzuszek nie był tkliwy. Dostał w iniekcji Tolfine, która miała niby działać 48 godz oraz Lydium na wzmocnienie odporności. Dodatkowo dostałam w strzykawce zawiesinę loxicom, która mam podać mu jutro wieczorem. Poprawa była wczoraj i dziś rano jeszcze, ale od południa kicia znowu jest osowiała, śpi, zjadł bardzo mało. Nie mogę dodzwonić sie do wetki, nie ma u mnie żadnej lecznicy 24h, żebym mogła zapytać, czy mogę podać mu Loxicom dziś. Jutro juz muszę niestety iść do pracy i kicia bedzie sama. Moze jest ktoś w stanie udzielić mi tu takiej odpowiedzi?
Hejterzy nienawidzą rzeczy, których nigdy nie zdobędą oraz ludzi, którym nigdy nie dorównają

Moniaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 794
Od: Nie wrz 27, 2015 8:55
Lokalizacja: Legnica

Post » Śro lis 11, 2015 20:23 Re: Dziwne zachowanie 5 miesięcznego Tysona

Prawdopodobnie tolfina przestała działać, stąd takie "pogorszenie". Kotek nie dostał żadnego antybiotyku?

Loxicom niby też jest przeciwzapalny, ale ja bym na własną rękę nie podawała. Wielu wetów podaje komórkowy telefon, pod którym są dostępni po godzinach pracy.
Ewentualnie możesz spróbować się skontaktować z jakąś lecznicą 24h z innego miasta, może przez telefon udzielą jakiejś informacji jeśli przedstawisz całą sytuację.

Jeśli kotek nie chce jeść to musisz go karmić strzykawką, koty nie mogą długo nie jeść. Bardzo ważne jest też nawodnienie, ponieważ leki, które dostał są nefrotoksyczne zwłaszcza u nawet lekko odwodnionych zwierząt.

Satirra

 
Posty: 767
Od: Nie lut 23, 2014 10:33
Lokalizacja: Londyn

Post » Śro lis 11, 2015 20:38 Re: Dziwne zachowanie 5 miesięcznego Tysona

Numer, który posiadam nie odpowiada. Kotek zjadł dzi, ale mnie niż zwykle, śpi bardzo duzo, gorączka prawdopodobnie wróciła, dlatego pytam, czy mogę mu podać Loxicom.
Hejterzy nienawidzą rzeczy, których nigdy nie zdobędą oraz ludzi, którym nigdy nie dorównają

Moniaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 794
Od: Nie wrz 27, 2015 8:55
Lokalizacja: Legnica

Post » Śro lis 11, 2015 20:54 Re: Dziwne zachowanie 5 miesięcznego Tysona

Ale dostał też jakiś lek na podniesienie odporności, więc może trzeba mu dać czas?
Jeśli kotek je sam to jest to dobry znak. Moje potrafią też spać cały dzień i dopiero buszować w nocy. Jak kocur wciągnie z rana podwójną porcję jedzenia, to zdarza mu się spać do wieczora. Zwłaszcza jak nic się w domu nie dzieje.
Przyznam się, że nie znam tego leku Lydium. Moje koty zawsze dostawały antybiotyk i ewentualnie przeciwgorączkowy na "dzień dobry".

Wątpię też, że ktoś na forum Ci napisze "tak, możesz", bo wtedy na niego spadnie ewentualna odpowiedzialność...
Jeśli ten wet, do którego chodzisz nie odbiera, próbuj innego.

Satirra

 
Posty: 767
Od: Nie lut 23, 2014 10:33
Lokalizacja: Londyn

Post » Śro lis 11, 2015 20:57 Re: Dziwne zachowanie 5 miesięcznego Tysona

Tak dostał na odpornośc Lydium i przeciwgorączkowo Tolfine, antybiotyku narazie nie dostał, bo wetka powiedziała, ze woli od razu nie dawać, zeby nie truć za bardzo organizmu.
Dzwoniłam do przychodni weterynaryjnej 24h we Wrocławiu i powiedziano mi, ze mogę mu to podać, oczywiście powiedziałam, jakie leki dostał wczoraj. Tylko, czy można im zaufać? Zjadł dziś rano i po południu odrobine.
Hejterzy nienawidzą rzeczy, których nigdy nie zdobędą oraz ludzi, którym nigdy nie dorównają

Moniaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 794
Od: Nie wrz 27, 2015 8:55
Lokalizacja: Legnica

Post » Śro lis 11, 2015 21:07 Re: Dziwne zachowanie 5 miesięcznego Tysona

a moze to faktycznie zmiana ząbków ? dzieci też czasem reagują gorączką.....trochę się dziwię, że tolfina miała dzialać 48 h. Gucio ostatnio dostał u weta w zastrzyku, a następne dni, co 24 h dostawał w tabletce.
Pamiętaj, że koty mają wyższą temp niż ludzie i 40 st to nie to samo co 40 st u człowieka.
Je, ale czy pije ? wypróżnia się ? bo piszesz, ze rzygnął kłaczkiem.....nie przytkał się czasem ?

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16532
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lis 11, 2015 21:08 Re: Dziwne zachowanie 5 miesięcznego Tysona

Spytam z grubej rury: robiłaś mu testy FIV/FeLV?

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lis 11, 2015 21:15 Re: Dziwne zachowanie 5 miesięcznego Tysona

Dziąsła miał zaczerwienione i wetka powiedziała, ze możliwe, ze przez nie ma temperaturę. Tak załatwia sie, kupal był rano, a siku popołudniu. Właśnie wsuwa karmę podstawilam mu pod pyszczek. Pytałam ile bedzie zastrzyk działał, bo dziś święto, to powiedziała, ze 48 godzin, wiec sie uspokoiłam, a tu dzisiaj zonk, znowu pogorszenie. Dostałam jeszcze w zawiesinie ten Loxicom, ale do podania jutro wieczorem, po południu to ja pojadę do niej i zapytam, co dalej, powiedziała, ze jak nie przejdzie, to da mi antybiotyk tez w zawiesinie, bo Tyson to trudny przypadek, wczorajsze łapanie go do weta zakończyło sie podrapana ręka po łokieć.
On nie zwymiotował kłaczkow tylko w kupie były. Dostaje piastę odklaczajaca.
Hejterzy nienawidzą rzeczy, których nigdy nie zdobędą oraz ludzi, którym nigdy nie dorównają

Moniaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 794
Od: Nie wrz 27, 2015 8:55
Lokalizacja: Legnica

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości