Klara, trikolorka w kropki.W domu!!!UWAGA POZNAŃ!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 08, 2015 11:53 Re: Klara, trikolorka w kropki.W domu!!!

dzis faktycznie przepięknie, choć wiatr straszny. Ale na Twoim balkonie chyba zbyt nie wieje, to wystawa czysto południowa, a wiatr z północnego zachodu. Szok mnie złapał, jak o pierwszej w nocy na termometrze zobaczylam 16,3 st 8O 8O 8O
Teraz 15,4, ale ten wiatr dość zimny.

Widziałam Kiciunię na klatce, widziałam jak za nim biegasz....Koty głównie tworzą sobie mapę akustyczną terenu, dźwięki, które się powtarzają....zapachy, owszem są ważne, ale nie glówne. Koty powonienie mają znacznie gorsze niż psy.

Kiciunia jest szczęśliwy w domu, bo nawet jeśli znał wolność, to już o niej zapomniał. I lepiej niech tak będzie. Ma duży balkon, wielkie mieszkanie....wierz mi , to naprawdę wystarczy.
Na Orła miałam trzy koty, nigdy nie wychodzące, choć Dalila była zgarnięta z ulicy, jak miała jakieś trzy - cztery mies, a Facet i Minia byli dziećmi piwnicznej kotki. dawno temu to było, przełom lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych ub wieku. Faceta, Minię, Diablicę i Kinia odchowałam na butelce, zwykłym krowim mleku i dziecięcych kaszkach, od ślepaczków. Nigdy nie przyszło mi do głowy, że mogą być szczęśliwsze jako wychodzące.
Teraz mieszkam w zupełnie innych warunkach. Nie da się utrzymać w domu kota, jeśli od ogrodu dzieli jeden stopień, a drzwi od wczesnej wiosny do jesieni są otwarte, jeśli cały dom ma 35 m kw.

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16634
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lis 08, 2015 12:02 Re: Klara, trikolorka w kropki.W domu!!!

Balkon to jest naprawdę świetna rzecz, koty mają dostęp do świeżego powietrza, słońca, mają "telewizor", bo tyle się dzieje na zewnątrz, wystarczy im.Moje wychodzą na balkon nawet w trzaskający mróz, nie tylko moje z resztą.Zostawiają ślady łapek na śniegu.Wracają szybko, bo jest im zimno, ale się przewietrzą.Nie przeziębiają się.
A Kiciunia naprawdę Klarą zainteresowany, tylko jakoś wybrał złą metodę, żeby ona to uczucie odwzajemniła.Nauczy się, powoli.Moje koty żyją w stadzie, uczą się od siebie, Kiciunia nie miał skąd.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56176
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie lis 08, 2015 17:12 Re: Klara, trikolorka w kropki.W domu!!!

izka53 pisze:Obróżki bezpieczne oglądałam, w Soni, na Starołęce są chyba po 17 zł. Zapięcie takie jak w ludzkich smyczach do kluczy, czy identyfikatorów. Ja jestem wrogiem zakładania kotom obróżek, gdyby nie obróżka, Kiciusia zostałaby dużo wcześniej wysterylizowana, nie musiałaby odchowywac 6 kociąt. Obróżkę nosiła od zawsze, a jakże , różową z symilkami :twisted: . Obróżki nie ma ponad rok, a ślad na szyjce wciąż jest.
To już czip jest lepszy, tylko trzeba przypilnować wpisu do bazy.
A przed wychodzeniem z Kiciunią ostrzegam. Może zajrzy tu jeszcze felin - ona wychodzi z kotami. Jest gorzej niż z psem , nie ma , że boli. Jak się kotu spodoba, to musisz iść na spacer, czy Ci się chce czy nie.

felin zagląda tu cały czas :)
Nie zawsze pisze, bo widzi, że koty mają się dobrze :wink:
Aktualnie poleca kupienie kotom sztucznej trawy na balkon - niedroga jest (kilka dni temu kupowałam dla mam i wyszło 60 pln na cały balkon 300x100cm).
Kocur mam jest zachwycony osiatkowanym balkonem. Kiedy wyjeżdżał na wakacje siatki jeszcze nie było, a teraz na okrągło siedzi na balkonie i ogląda świat; nawet się grzeczniejszy zrobił i apetyt ma lepszy. A trawę kupiliśmy, żeby sobie pęcherza nie zaziębił na kafelkach.

Co do wychodzenia z kotem na smyczy, to felin wychodzi od zawsze, więc można pytać :wink:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lis 08, 2015 22:07 Re: Klara, trikolorka w kropki.W domu!!!

agamalaga pisze: zbiega trzy piętra bo tam stoi wielki kwiat...


to geranium, faktycznie duże, jak będę tam muszę sobie małą odnóżkę uszczknąć :oops: :oops:

chciałaś kota w pudełku to masz

Obrazek
Obrazek

i wczorajsza fotka - na wolnym miejscu miedzy Guciem a Miśką chwilę wcześniej siedział TŻ. Koty jak zawsze go osaczyły :mrgreen:

Obrazek

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16634
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lis 10, 2015 23:33 Re: Klara, trikolorka w kropki.W domu!!!

Iza.......

To zdjęcie śpiącego kota w kartonie SUPER :ok: :ok: :ok: ......ale się uśmiałam...... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: to Ci Kicia.....i jak tu nie mieć kota.... :201461

Co do geranium...to pójdziemy we dwie...też mam na nie ,,ochote,, :ryk:
Obrazek

agamalaga

Avatar użytkownika
 
Posty: 414
Od: Pt sie 21, 2015 8:52

Post » Wto lis 10, 2015 23:51 Re: Klara, trikolorka w kropki.W domu!!!

felin pisze:
izka53 pisze:Obróżki bezpieczne oglądałam, w Soni, na Starołęce są chyba po 17 zł. Zapięcie takie jak w ludzkich smyczach do kluczy, czy identyfikatorów. Ja jestem wrogiem zakładania kotom obróżek, gdyby nie obróżka, Kiciusia zostałaby dużo wcześniej wysterylizowana, nie musiałaby odchowywac 6 kociąt. Obróżkę nosiła od zawsze, a jakże , różową z symilkami :twisted: . Obróżki nie ma ponad rok, a ślad na szyjce wciąż jest.
To już czip jest lepszy, tylko trzeba przypilnować wpisu do bazy.
A przed wychodzeniem z Kiciunią ostrzegam. Może zajrzy tu jeszcze felin - ona wychodzi z kotami. Jest gorzej niż z psem , nie ma , że boli. Jak się kotu spodoba, to musisz iść na spacer, czy Ci się chce czy nie.

felin zagląda tu cały czas :)
Nie zawsze pisze, bo widzi, że koty mają się dobrze :wink:
Aktualnie poleca kupienie kotom sztucznej trawy na balkon - niedroga jest (kilka dni temu kupowałam dla mam i wyszło 60 pln na cały balkon 300x100cm).
Kocur mam jest zachwycony osiatkowanym balkonem. Kiedy wyjeżdżał na wakacje siatki jeszcze nie było, a teraz na okrągło siedzi na balkonie i ogląda świat; nawet się grzeczniejszy zrobił i apetyt ma lepszy. A trawę kupiliśmy, żeby sobie pęcherza nie zaziębił na kafelkach.

Co do wychodzenia z kotem na smyczy, to felin wychodzi od zawsze, więc można pytać :wink:


Felin... :)

Myslę że u kotów w miare ok...nie kochają się nadal za bardzo....ale na szczęscie się nie gryzą i nie fukają już na siebie.....

....U mnie na balkonie jest dywanik tylko teraz na zimę go zwinęłam , teraz koty do dyspozycji mają ławkę z poduchą i wycieraczkę ....sztucznej trawy jakos nie widzę tam bo włazi w nią u mnie wszystko....kiedyś miałam nie dałam rady .... :oops: ....

Z Kiciunią chciałam pójść na spacer ale podarowałam sobie ....poczekam do wiosny.....zapewne zły,,przyrząd ,,do wyprowadzania go kupiłam i dlatego ,,kot zdechł,, i nie było mowy aby wstał....sciągnęłam mu ten kubrak i po spacerze.......

...chciałam im obróżki kupić bo ,,zaczęły uciekać ,,z domu...i w razie ,,w,, żeby miały adres....ale też chyba sobie to podaruję bo już widzę ,,moim natręctwem,, że mogą się gdzieś zawiesić na niej....Moje natręctwa mnie wykończa......z wiekiem jest ponoć coraz to gorzej...ech... :cry:
Obrazek

agamalaga

Avatar użytkownika
 
Posty: 414
Od: Pt sie 21, 2015 8:52

Post » Śro lis 11, 2015 16:58 Re: Klara, trikolorka w kropki.W domu!!!

...wczoraj kupiłam ,,czarodziejską żarówke,,do lampy ( ona się samoistnie kręci w lampie i fajnie to wygląda na ścianach )....spodobała mi się....ale nie przypuszczałam że przypadnie do gustu również kotom.......

Obrazek :kotek:

Obrazek :kotek:

Obrazek :kotek:

Obrazek :kotek:

Obrazek :kotek:
Obrazek

agamalaga

Avatar użytkownika
 
Posty: 414
Od: Pt sie 21, 2015 8:52

Post » Śro lis 11, 2015 17:02 Re: Klara, trikolorka w kropki.W domu!!!

Obrazek :kotek:

Obrazek :kotek:

Obrazek :kotek:
Obrazek

agamalaga

Avatar użytkownika
 
Posty: 414
Od: Pt sie 21, 2015 8:52

Post » Śro lis 11, 2015 17:04 Re: Klara, trikolorka w kropki.W domu!!!

Ale fajna, ja też taką chcę.Jak się to nazywa i gdzie kupiłaś?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56176
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro lis 11, 2015 18:58 Re: Klara, trikolorka w kropki.W domu!!!

ewar pisze:Ale fajna, ja też taką chcę.Jak się to nazywa i gdzie kupiłaś?


ona jest na duży gwint Ewo , ja wszystkie kurcze na mały mam....tylko do tej pasowała...książki już w łóżku nie poczytam :? Kupiłam ją w OBI.....kosztowała ,,ciut,,ponad 16zł......ale jest super.....
Obrazek

agamalaga

Avatar użytkownika
 
Posty: 414
Od: Pt sie 21, 2015 8:52

Post » Śro lis 11, 2015 19:06 Re: Klara, trikolorka w kropki.W domu!!!

....tak wygląda opakowanie.... :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:


Obrazek :kotek:
Obrazek

agamalaga

Avatar użytkownika
 
Posty: 414
Od: Pt sie 21, 2015 8:52

Post » Śro lis 11, 2015 19:40 Re: Klara, trikolorka w kropki.W domu!!!

Chyba bym oszalała przy takim oświetleniu :?

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lis 11, 2015 21:49 Re: Klara, trikolorka w kropki.W domu!!!

felin pisze:Chyba bym oszalała przy takim oświetleniu :?



.....być może...każdy ma jakiegos,,bzika,,......
Uważam jednak że nie jest aż tak żle...ta żarówka wcale nie jest ,,agresywna,,...wręcz przeciwnie nadaje wnętrzu miłą atmosfere.....Jak będziesz kiedyś w OBI to,,kuknij,,na nia zapewne będzie wyeksponowana aby pokazać jak świeci i zobaczysz że jest ok...ona bardziej przypomina lampkę dziecięcą...kiedyś miałam taką tylko z pływającymi rybkami...ale to było ze sto lat temu.....Tak więc będe ,, broniła ,, tej żarówki...gdyby było tych żarówek więcej w pomieszczeniu to być może ....aczkolwiek ,,miejcie na mnie oko,,bo może faktycznie oszaleje.... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Obrazek

agamalaga

Avatar użytkownika
 
Posty: 414
Od: Pt sie 21, 2015 8:52

Post » Śro lis 11, 2015 21:53 Re: Klara, trikolorka w kropki.W domu!!!

...Klarcia niunia już sobie...dziś malutko zjadła...kupiłam im nową karme mokrą...coś im nie podchodzi.... :placz:

Obrazek :kotek:

Obrazek :kotek:
Obrazek

agamalaga

Avatar użytkownika
 
Posty: 414
Od: Pt sie 21, 2015 8:52

Post » Śro lis 11, 2015 22:07 Re: Klara, trikolorka w kropki.W domu!!!

może Klarcia jest metereopatką ? :mrgreen:
Bo u nas kilka dni trwa koci pokot - śpimy, jemy, spimy, jemy....nawet zbytnio na dwór towarzystwo sie nie wybiera, choc cieplutko przecież. Nawet Kiciusia na kominku zalega nocami, a latem przy tej temperaturze, to wołami by jej do domu nie zaciągnął.

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16634
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, muza_51, zuza i 24 gości