W zasadzie cała ekipa posmarkuje albo pokasłuje. Dziś, dzięki uprzejmości Piotr568 wszystkie zaliczyły komfortowo wizytę u weta. U większości kontynuujemy antybiotyk, ew z dodatkiem kropli do oczu lub syropu na kaszel.
Cukinia i Dynia są kiepskie  

 . Zostały na weekend w lecznicy  

 , bo mnie nie będzie 2 dni w domu. Moja Siostra  

  zajmie się kotami ale nie da sobie rady z intensywnym leczeniem.
Bardzo, bardzo się o nie martwię. Dr zmienił dziś antybiotyk i mocno kręcił nad nimi głową   
