Tytusik coraz lepiej choć temperatura wciąż w górnej granicy. Jednak dziś ostatni dzień antybiotyku i zalecenie obserwacji. A FIP? Na 99,9 procent nie FIP

Mam juz badania , przyszły z Niemiec. Jeszcze tylko Toxo w toku i czekamy
ALbuminy rzeczywiście spadły.
Biesiak też zupelnie dobre ma wyniki ale czakam na ocenę badań przez wet.
Natomiast Kuba ma fatalne. Fosfotaza alkaliczna prawie 8000 gdzie norama jest do 140
wyniki watrobowe bardzo, bardzo podniesione, leukocyty, neutrofile, monocyty na maxa w gorę a limfocyty w dół.
TSH gdzieś na dole , jakby niedoczynność była możliwa tarczycy.
czekam na ocenę wet , pewnie bedzie w czwartek. Boję się zapalenia trzustki lub/i raka watroby. Sama nie wiem. jest źle z Kubkiem. A Cushing chyba nie choć z interpretacji mojej wyniku wychodzi że coś nie wyszło to badanie.
Generalnie od kilku dni Kuba ma brzydsze koopy i w przeciągu tygodnia raz wymiotował. Ma apetyt ale jest słaby i ciągnie nóżki za sobą.
Muszę go pochwalić. Wczoraj w lecznicy był grzeczny , nie szczekał na inne psy , na ludzi w ogóle, na samochody w drodze do wet tez nie i w naszym samochodzie był cichutko. Tylko takie małe wtopki mu się zdarzyły jak zrzucenie wagi w lecznicy, próba wyrwania rury od kaloryfera ale to tam takie malutkie , maluśkie spraweczki

I tak tam remont mają
