OTW14- lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś" i " coś "

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt paź 30, 2015 21:05 Re: OTW14- lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś" i " coś

:ryk: Mądra córunia :ok: , przecież rodzicielka jest od tego żeby dzielić się swoimi rzeczami :wink:
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21800
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Pt paź 30, 2015 22:22 Re: OTW14- lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś" i " coś

Moje dziecię przerosło mamusię w biuście i pupie, więc - jako że T-shirtów nie noszę i preferuję raczej obcisłe odzienie to co moje jest moje :twisted: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt paź 30, 2015 22:32 Re: OTW14- lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś" i " coś

A ja mam to szczescie ze mam synow i to co moje jest moje :ryk: :mrgreen:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26883
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 31, 2015 0:16 Re: OTW14- lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś" i " coś

:D :D M a sie córcie nie ma sie bluzeczek. Ja to przszłam i tez dość boleśnie :D . Nagorsze były te momenty gdy bluzunia wypatrzona i ale ani razu nie zalożona przeze mnie na córci dobrze leżala :(
Teraz juz w normie. jakby się wyrównalo. Podbieramy sobie nawzajem. Oczywiście żeby nie było za dobrze , mam mniejsze możliwości bo jestem obfitsza więc ona w moje sweterki wejdzie ale ja w jej juz nie :cry: :oops:

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Sob paź 31, 2015 10:36 Re: OTW14- lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś" i " coś

Mnie deczko znów więcej jest. Bezczynność.Córce nie brakuje innych atutów. O górnych mówię. :mrgreen: Nie we wszystko wlezie ale stara się usilnie.
Mam dziś kiepski poranek. Czarnowickie sny i myśli kłębiły się.
Rano deczko chatę omiotłam przy usilnej pomocy kotów. Jak anemik poruszam się zastanawiając nad każdym krokiem i czynem. Wariactwo.Kucanie to wyczyn cyrkowy. Podniesienie czy szurniecie mebla odpada. Kaleka. Nawet mi się nie chce myć, wdziać łaszki ... Ot, abnegackie bóstwo :evil: co dulczy w fotelu. I nosem pociąga. Nie, nie z rozpaczy. :mrgreen: Coś mi akcją strażacka cuchnie. :roll: Zaraz się wezmę za niuchowe śledztwo gdzie capi.
Janusz po nocy śpi. Koty szczęśliwe.Choć on bardzo się kopie i obraca, to i tak dzielnie jest oblegany.
Zupka " ugotowana ". Znaczy się kolędowy żurek. Czyli z torebki. Kiełbasa prawdziwa. Nie mieli w proszku. :cry:

Karmiąc dziś dzieciaki zauważyłam, jak bardzo eMki urosły. Bardzo. Oświecenie poranne dopadło mnie. Maczek to już perkusista całym ogonem. Macieja też kawał baby. O Maczunia nikt nie pyta a to taki fajny kot.
Macieja też kapitalna.Straszny przytulak z niej. Tylko ja cyckaj i całuj.
Bezunia podwoiła swą wagę i miziactwo. U niej też cisza. Jest jak prawdziwa beza mięciusia i taka do schrupania. Tak się oboje cieszymy, że żyje. Rokowania, wedle wetki, marne były.
Bateria siada
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56027
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob paź 31, 2015 10:53 Re: OTW14- lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś" i " coś

Taki czas, że czarnowidztwo wyłazi - okolice 1 listopada.
Przytul się do kotów.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob paź 31, 2015 18:25 Re: OTW14- lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś" i " coś

Biszkopt pojechał do domku. Dostałam wieści, że już je, pije, kuwetkuje i bawi się. Mruczy na całego.
Za towarzysza ma rasowca o miesiąc młodszego i kocią tonę mniejszego.Bo Biskopt urósł bardzo.
Bądź szczęśliwy dzieciaku.
:1luvu:
Małgosiu, dzięki za pa :1luvu:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56027
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob paź 31, 2015 18:52 Re: OTW14- lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś" i " coś

To Biszkoptowe :ok: :ok: :ok:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Sob paź 31, 2015 18:56 Re: OTW14- lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś" i " coś

Biszkopciku :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob paź 31, 2015 19:29 Re: OTW14- lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś" i " coś

Żeby wesoło nie było to Ryzia dostała rano 40,4 gorączki. Złapałam ją na wymiotach. Alarm zapalił się pod moją czaszką jak pogardziła posiłkiem. A ciśnienie podniosło jak dała nadziać się na termometr.Dziś 15 dzień pobytu u nas. Czyli norma :cry: Śpi. Dopiero ją nakarmiłam conva.Martwię się.

Biszkopcik ma młodych Dużych co to wsio naszykowali wedle zaleceń. Mam nadzieję, że z każdym dniem lepiej będzie i lepiej. Koty już razem bawią się.
Oby tylko zdrowy był. Wiadomo, rude :roll:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56027
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob paź 31, 2015 19:38 Re: OTW14- lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś" i " coś

Ryziuniu, nie choruj, proszę
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie lis 01, 2015 7:26 Re: OTW14- lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś" i " coś

Ryzia prawie nie je. Ale choć dziś wisiała na prętach klatki dopraszajac się o uwagę. Wiem, że to zasługa tolfy. Zamknęłam się z nią w pokoju i deczko polubiłysmy się. Niech pokręci się.Ona straszna gaduła i buczek jest. Jak coś nie pasuje to wyraźnie daje znać.

U nas przymrozek. Dobrze, że Janusz wczoraj na spalenizne zniósł jedzenie. Duuuużo naszykowałam mokrego i suchego bo dziś nikt tam nie zajrzy. Ludzie będą się kręcić. Nikt nie musi wiedzieć i widzieć.
Chyba jest nowy kot na osiedlu. TZ karmiąc szylkespodsklepu zauważył czarne coś głodne jak cholera. Ciemno było więc tylko, że czarne stwierdził. Zawsze daję pojemnik więcej na nieprzewidziane spotkania. Wczoraj i ja go chyba widziałam wracając z apteki. Nie znam go. Dobrze wygląda. Dorosły.Wychodzący?
Ale już się martwię. Zimno.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56027
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie lis 01, 2015 7:31 Re: OTW14- lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś" i " coś

Zimno i wietrznie. Oby ten kot był wychodzący i oby wrócił do domu.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon lis 02, 2015 7:26 Re: OTW14- lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś" i " coś

Jak Ryzia z jedzeniem?
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon lis 02, 2015 10:20 Re: OTW14- lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś" i " coś

Biedna Ryzia :-(. Za zdrowie pomarańczowej :ok: :ok: :ok: !

ultra75

 
Posty: 856
Od: Śro wrz 14, 2011 10:14
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości