Kocia Chatka zaprasza - juz 33 odsłona

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 30, 2015 22:41 Re: Kocia Chatka zaprasza - juz 33 odsłona

Helenka to druga Kalinka i spryciula ucieka z boksu. Rano ja zamknęłam poszlam na trójkę wracam a ona luzem biega :D i to juz dwa razu tak zrobiła.

Pringlesa trzeba ciachnąć bo śmierdzi niekastrowanym kotem na zdrowej :|

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob paź 31, 2015 11:32 Re: Kocia Chatka zaprasza - juz 33 odsłona

Info z dyżuru, było spokojnie :-) Kalinka torpeda Firm też. Bożena z myszką się nie chce rozstawać, jak ma ją w pyszczku to fajnie walczy :-). Nie dałam prokolinu bo nie było. Alinka też ma swoją piłeczkę do zabawy :-) niestety Jagoda nie ruszyła jedzenia mokrego. Szkoda Maxia. Na zdrowej spokojnie Didi jak dopadla się do mokrego to by z miseczka zjadła dostała łyżeczkę, spacerek luzem upatrzyla sobie koszyczek pod Strachulka. Biura kotka chyba tęskni za siostra. Wszyscy zainteresowani woliera Didi. Korka nie było. Na 3 gadatliwego Janka zastąpił Shrek jaki wykład był. Tygrysek jak mi się ułożył to trochę waży ale taki pieszczoch z niego tj z Vegi. I nawet Beza przyszła na głaskanie. Ogólnie ok.

Asiap84

 
Posty: 807
Od: Czw sie 13, 2015 22:27

Post » Sob paź 31, 2015 16:52 Re: Kocia Chatka zaprasza - juz 33 odsłona

Rezerwuję Vegę.

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob paź 31, 2015 17:23 Re: Kocia Chatka zaprasza - juz 33 odsłona

Dyżur zrobiłyśmy z Karoliną, bardzo długo nam to zajęło.
Szrek pojechał do fajnego domku pod Krakowem :ok: :ok: Jego losy będzie można śledzić na blogu.
Na miejsce Szreka na trójkę przyjechała ze schronu biedna Hermiona. Koteczka od lipca siedziała w klatce i już zaczęła świrować. Miała ropień na boczku i zabiegi przy tym dodatkowo ją stresowały i pewnie bolały, więc dużo kotka przeszła. Na trójce się już zadomowiła, chociaż najbardziej interesują ja drzwi wyjściowe, widać że ciągnie ją na dwór.
Na kwarantannie w boksach są nowe koty. Dwie kotki ze schronu (Siostry 1 i 2 ), dorosłe, wyglądają na zadbane i na pewno domowe, chociaż jakaś baba, która je przytaszczyła twierdzi, że znalazła je na dworze. Kotki były oddane razem, ale w boksie nie mogą być razem, bo jedna jest w stosunku di drugiej agresywna, więc je przedzieliłam. W schronie od wczoraj nic nie zjadły i się nie załatwiły. W boksie narazie też nie jadły i kuwety puste, ale przy mnie obie piły. Mają jakiś początki stanu zapalnego w buźkach. Dzisiaj miały trochę temperatury. Jutro trzeba im sprawdzić temperaturę i jak będzie podwyższona to podać tolfinę w zastrzykach (jest w witrynce, dwie sklejone strzykawki). Dostały dzisiaj odrobaczenie.
Nad nimi jest matka z 4 dzieciaczków. Malce jedzą już samodzielnie, ale mamę też jeszcze cyckają. Kobieta przywiozła malce w kartonie, a matkę w torebce, zamkniętą normalnie na zamek. Biedna koteczka cała się zasikała ze strachu. O kobiecie szkoda gadać, była nieprzyjemna wymiana zdań. Kotka po sterylce raczej wróci do matki tej kobiety (widać, ze tamta pani dbała o kotkę). Malce wywaliły się w kuwecie i tam poszły spać. W skarbonce jest 50 zł zostawione na sterylkę.
Bożenka lata luzem. Jestem jak najbardziej za żeby poszła do Mirki na DT, bo w Chatce to na pewno się nigdy nie odchucha. Tak długo była w boksie, że na zewnątrz czuje się zagubiona i nawet płakała pod boksem. To bardzo, bardzo smutne :(
Koteczka bura z górnego boksu, zapomniałam jak ma na imię, nie jadła, tylko jednego smakołyka :? Jest mocno chuda, kręgosłup jej sterczy, ale brzuch ma spory. Czy ona nie jest przypadkiem ciężarna?
Karolina była też na szczepieniach z Helenką i Alinką. 2-3 dni po szczepieniu mają być w boksie, potem mogą wyjść. Helenkę trzeba jeszcze obserwować, bo ponoć zbiera jej się karma na tylnych ząbkach :?
Jest też nowy kocurek na zdrowej- Sauron. W schronie nie mógł być z innymi kotami, ale w Chatce narazie jest ok. Kocur był na chwilę w wolierze, ale strasznie się darł, wiec go wypuściłyśmy i okazało się, że całkiem dobrze jest z innymi kotami. Gdyby się coś działo, to będziemy myślec, czy go dać do woliery, ale myślę, ze bedzie ok.
Didi nie dałam do woliery z powrotem, bo jak poszła na okno, to nie miałam jej jak zagnać do woliery. Zła była na mnie straszliwie :twisted: Jak wlezie do woliery, to można ja z powrotem zamknąć, chociaż ona bardzo lubi być na oknie.
Trzy małe węgielki są przekochane, dziewczynka nadstawia szyjkę do całowania :1luvu:
Trzeba odrobaczyć wszystkich na trójce. Szczegóły na wewnętrznym.

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob paź 31, 2015 17:24 Re: Kocia Chatka zaprasza - juz 33 odsłona

Była tez pani w odwiedzinach do Hani/Heni. Czeka aż kicia będzie po sterylce.

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob paź 31, 2015 17:32 Re: Kocia Chatka zaprasza - juz 33 odsłona

Ta matka z maluchami, trafiła do Chatki, bo baba chciała oddać już wcześniej te kociaczki do schronu, jak jeszcze nie jadły samodzielnie. Stanęło na tym, że odczeka jeszcze aż zaczną same jeść i trafią do nas, a kotkę wysterylizujemy.

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob paź 31, 2015 17:48 Re: Kocia Chatka zaprasza - juz 33 odsłona

Jako uzupełnienie dodam, że Helenka za trzy dni ma dostać 1/2 tabletki na odrobaczenie (opisana w gablotce), a Alinka 9 listopada te drugie 1/2 tabletki na odrobaczenie.
Nie ma też książeczki Strachulki-może jest w schronie, trzeba sprawdzić ale czytnik chipów w chatce się rozładował.
Helenka ma też ciągle wzdęty brzuszek-trzeba obserwować czy je i jak z kupami.

Michcia (Karola)

Avatar użytkownika
 
Posty: 800
Od: Pt paź 23, 2015 8:19

Post » Sob paź 31, 2015 17:50 Re: Kocia Chatka zaprasza - juz 33 odsłona

Jak nie ma nikogo na niedziele wieczór to mogę przyjechać.

A baba od malców i matki to nie tylko była niemiła to jeszcze jeździła po weterynarzach z nimi a z kontekstu wynikało, że celem uśpienia malców....

Michcia (Karola)

Avatar użytkownika
 
Posty: 800
Od: Pt paź 23, 2015 8:19

Post » Sob paź 31, 2015 19:29 Re: Kocia Chatka zaprasza - juz 33 odsłona

Michcia (Karola) pisze:Jako uzupełnienie dodam, że Helenka za trzy dni ma dostać 1/2 tabletki na odrobaczenie (opisana w gablotce), a Alinka 9 listopada te drugie 1/2 tabletki na odrobaczenie.
Nie ma też książeczki Strachulki-może jest w schronie, trzeba sprawdzić ale czytnik chipów w chatce się rozładował.
Helenka ma też ciągle wzdęty brzuszek-trzeba obserwować czy je i jak z kupami.


Czytnik z tego co pamiętam ładuje się chyba z komputera.

balbina38

 
Posty: 3575
Od: Sob lis 15, 2008 16:41
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob paź 31, 2015 19:37 Re: Kocia Chatka zaprasza - juz 33 odsłona

balbina38 pisze:Czytnik z tego co pamiętam ładuje się chyba z komputera.


Tak, na USB. Nie brałam do domu, bo mieszkam najdalej a może byc potrzebny szybciej.

Michcia (Karola)

Avatar użytkownika
 
Posty: 800
Od: Pt paź 23, 2015 8:19

Post » Sob paź 31, 2015 20:38 Re: Kocia Chatka zaprasza - juz 33 odsłona

Ostatnio edytowano Sob paź 31, 2015 22:59 przez Patka2805, łącznie edytowano 2 razy

Patka2805

Avatar użytkownika
 
Posty: 703
Od: Wto kwi 08, 2014 15:18

Post » Sob paź 31, 2015 20:50 Re: Kocia Chatka zaprasza - juz 33 odsłona

Wrzuciłam spis kotów powyzej. Proszę o sprawdzenie czy rezerwacje się zgadzają.

Dziś na trójce spokojnie. Hermiona fajna, zaaklimatyzowała się.
Sauron trochę burczał na inne koty, lekko tez pobil się z Didi. Do ludzi spoko, łasił się.
Didi poza wolierą, weszła na chwilkę zjeść swojego suchego.
Oko Strachulki nieładne ;/.
Hania super kochana :)
Na kwarantannie pusciłam grzejnik. Kicia z góry wystraszaona, przy mnie nie jadła zostawiłam jej trochę mokrego. W kuwecie miała siki.
Helenka zakatarzona, kichała.
Maluchy nowe prześliczne są.
Siostra 2 (boks 5) - w kuwecie pusto, suchego miała mało nei wiem czy zjadła czy miała tak mało. picie całe wypite. zostawilam jej mokre.
Siostra 1 - w kuwecie pusto, suche niezjedzone, picia trochę zniknelo. zostawilam jej mokre.
Trzy wegielki przekochane, w kuwcie niektore kupy niefajne, apetyty duze.
Bożenka już sie zaaklimatyzowała poza boksem, latała jak szalona :):):). W jednym tylko momencie kalinka ją trochę tłamsiła, rozdzieliłam je i wzięłam ją na ręcę bo poskarżyła sie płaczem
Ciri zajmuje górne partie i musiałam się nagonić zeby jej podac leki

Patka2805

Avatar użytkownika
 
Posty: 703
Od: Wto kwi 08, 2014 15:18

Post » Sob paź 31, 2015 21:04 Re: Kocia Chatka zaprasza - juz 33 odsłona

Czita lub Felix też mają jakby rezewacje

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob paź 31, 2015 21:45 Re: Kocia Chatka zaprasza - juz 33 odsłona

Ktora kotka wystraszona na górze -Jagódka? Ta bura.
Ona się nie boi :) uwielbia mizianie po brzuszku i grzbiecie:)

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob paź 31, 2015 21:50 Re: Kocia Chatka zaprasza - juz 33 odsłona

Michcia (Karola) pisze:Jak nie ma nikogo na niedziele wieczór to mogę przyjechać.

A baba od malców i matki to nie tylko była niemiła to jeszcze jeździła po weterynarzach z nimi a z kontekstu wynikało, że celem uśpienia malców....


Karolina jakbyś dała radę , a o której będziesz ? Jak sie wyrobię to przyjadę ci pomóc.

balbina38

 
Posty: 3575
Od: Sob lis 15, 2008 16:41
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 114 gości