Tytek Kot Nad Koty i reszta KocioPsiej hołoty +tymczasy.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 29, 2015 16:28 Re: BARDZO PROSZE O POMOC W TYMCZASOWANIU :( kolejne maluchy

Dorotko zrobiłam zamowienie na mokra dla maluchow w zooplus, powinna byc po weekendzie u Ciebie.
Mam nadzieje ze sie nie gniewasz 8)
Obrazek

Kalai

Avatar użytkownika
 
Posty: 1253
Od: Wto cze 30, 2015 1:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw paź 29, 2015 17:11 Re: BARDZO PROSZE O POMOC W TYMCZASOWANIU :( kolejne maluchy

fajnie się pisze z telefonu :mrgreen:

Skarpeta wymęczyła 11 cm folię w kupie :| tyle jej zalegało w brzuszku z czasów bezdomności :(
Widać ze ulżyło.
Gawrosze wypuszczone ożywają ,w klatce jak by życie w nich zamierało :(
Srebrny ..no cóż wpadłam po uszy :mrgreen: :1luvu: Dymniaczek też jest fajny ,ale sreberko do schrupania 8)
niestety wygląda na to że zupełnie do siebie nie pasują ,walczą tz. dymny wyraźnie dyktuje warunki i jest większym zawadiakom.
Sreberko broni się ,ale płacze bardzo .

Dzis powtórka zastrzyków takich wspomagających typu Lidium itp .antybiotyk mają w tab.
Musiałam już podać Milbemax bo brzuszki okropne i taka też sierść :roll:
Miałam dać pierwszego dnia ,ale wolałam troszkę odczekać,teraz czują się naprawdę nieźle :ok:

Kalai pisze:Dorotko zrobiłam zamowienie na mokra dla maluchow w zooplus, powinna byc po weekendzie u Ciebie.
Mam nadzieje ze sie nie gniewasz 8)

bardzo ale to bardzo Ci dziękuję :201494 :oops:

ASK@ pisze:Dorotko, a jak ty się czujesz? Tyle się dzieje kociego a człowiek musi w tym żyć i być na baczeniu.
Sił życzę.
Jak młode- nowe? Lepiej się czują?Ile one maja? Tego trzeciego żal ale w rodzeństwie są strachulce. Biedak został sam.


Masz rację ,chciało by się nic nie widzieć ,nie słyszeć ,żyć sobą ,ale się nie da...
Nie myśleć że może to trzecie już nie żyje ,nie mieć wyrzutów sumienia że się nie znalazło ,nie zastanawiać się ,usiąść wypić spokojnie kawę .,coś obejrzeć bez myślenia że się leży ,a tam może pomoc potrzebna .
Znasz to uczucie dobrze ,pewnie każdy kto zajmuje się bezdomniakami ma to samo.
Nie raz się zastanawiam jak mogłam tak się wkręcić :oops: wiecznie goła i (nie)wesoła ,no może tylko tyle że na coś się w tym życiu przydaje .
No i cieszę się niezmiernie że Gadzina nie lubi zwierząt ,w ten a nie w inny sposób :ok:
Gawrosze zawdzięczają Mu życie .
Mimo że to nie Jego "bajka" nie przejdzie obojętnie.

Zdzira ma w d...Calm :twisted: mieszam jej z Intenstinalem .

Zaraz muszę wyjść ,ktoś za... :twisted: mi światełko z roweru więc jadę po ciemaku .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 29, 2015 19:15 Re: BARDZO PROSZE O POMOC W TYMCZASOWANIU :( kolejne maluchy

Nie tylko ty zachodzisz w głowę zadając sobie pytanie " jak ja się wyrobiłam w to wszystko?"
To prawda, że trudniej skończyć bo to oznacza zamknięcie oczu na spotkane nieszczęścia. Który ma być ostatni a ktory pierwszy?
Trzymajcie się. :ok: Tylko tyle mogę :oops: napisać.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56050
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Czw paź 29, 2015 21:21 Re: BARDZO PROSZE O POMOC W TYMCZASOWANIU :( kolejne maluchy

ASK@ to już tyle lat ,że nawet nie umiała bym żyć inaczej :roll: bo co to by było za życie :lol:
Dzięki za ciepłe słowa.
Wróciłam z chłopakami od weta .grzeczne to takie ,miłe , :roll: wszyscy się nimi zachwycają ,każdy łapie na ręce i duśda :wink: całuje ,prawi androny ...i to wszystko :twisted:
Dwa zastrzyki na łeb ,przegląd uszu i powrót do domu.

Szylunia pięknie łyka antybiotyk ,wkładam w pasztecik :wink: a w poniedziałek chwila prawdy ,przegląd i testy :strach:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 29, 2015 21:24 Re: BARDZO PROSZE O POMOC W TYMCZASOWANIU :( kolejne maluchy

Śliczne różowe noski :1luvu:
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21802
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Czw paź 29, 2015 21:30 Re: BARDZO PROSZE O POMOC W TYMCZASOWANIU :( kolejne maluchy

:1luvu:
Obrazek

Kalai

Avatar użytkownika
 
Posty: 1253
Od: Wto cze 30, 2015 1:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 30, 2015 7:24 Re: BARDZO PROSZE O POMOC W TYMCZASOWANIU :( kolejne maluchy

Dorciu widać jak na tym blacie te łapeczki w pogotowiu do obrony :)
Dorciu może tego trzeciego Kociaka jakaś dobra dusza zabrała do siebie do domu innej opcji nie bierzmy pod uwagę :ok:
No bo jak się tak myśli ze samiutki tam został to aż serce z żalu pęka a może były tam tylko dwa jeśli były trzy to na pewno jest bezpieczny i tego się trzymajmy :)
Miłego dnia :)

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 30, 2015 8:20 Re: BARDZO PROSZE O POMOC W TYMCZASOWANIU :( kolejne maluchy

Ten jaśniejszy - przynajmniej na zdjęciu - do Poli podobny...
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pt paź 30, 2015 8:25 Re: BARDZO PROSZE O POMOC W TYMCZASOWANIU :( kolejne maluchy

Piekne są i takie poczochrane :love:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35311
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pt paź 30, 2015 8:26 Re: BARDZO PROSZE O POMOC W TYMCZASOWANIU :( kolejne maluchy

Dzień dobry .
Elu ,nadzieja matką głupich ale trzeba w nią wierzyć .
To nie są małe oseski żeby ich wcześniej nikt nie widział ,tym bardziej że walają się tam różne pojemniczki i śmiecie.
Widziałam tez piękną burą kotkę ? wyglądała bardzo dobrze i raczej nie była dzika .
Ucho nie cięte.
Zabiorę się za to jak już troszkę się u mnie wyciszy ,bo teraz nie bardzo czasowa jestem ,a i czuje się jak bym z 50 lat+ miała :twisted: czyli tu mnie boli tam mnie strzyka ,kawał ze mnie starego tetryka :mrgreen:
Co prawda moi nieliczni znajomi twierdzą że tylko pozazdrościć mi kondycji i tego że mi się coś jeszcze chce ,bo Oni po pracy to uprawiają tylko sport pod nazwą nicnierobienie :lol:
Ja też mam swojego lenia 8) ale jak paczam na te sraluchy w klatce ,jakie są piękne ,okrąglutkie ,jak się bawią...i przypomnę sobie te biedne ryjki pod kontenerem...to zwyczajnie czuje spokój ,radość ,chęć do życia i działania :D
Jak jeszcze znajdę znów te najlepsze z najlepszych domków :201494 ,cóż więcej chcieć ?

Gdyby jeszcze trafił się tymczas dla cudnych facetów :oops: wiadomo ,muszą być zdrowi ,a jesteśmy na dobrej drodze :ok: bym powiedziała że ten co był gorszy nawet jest lepszy od tego co był lepszy :smokin:
Oczy jak dwie gwiazdy ,nos czysty ,coś tam jeszcze poleci ,ale nie ma ropy ,nie ma krwi ,sierść dużo ładniejsza .
Chudy ,tylko brzuch sterczy ,ale to nie problem ,karmię tak że to kwestia chwili :mrgreen:

Problem nadal z Szylą i Zdzirą ,a może ktoś Szylunie by wziął na tymczas ? w poniedziałek kontrol paszczy i testy ,zapisuje też dziewczynkę na sterylkę .Ona jest tak piękna :love:
Fotki jeszcze cieplutkie
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Czas się zbierać
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 30, 2015 8:33 Re: BARDZO PROSZE O POMOC W TYMCZASOWANIU :( kolejne maluchy

:1luvu: Najważniejsze ze chłopaki zdrowieja, podejrzane jest to ich miziactwo. Matka musiała być domowa ze nie zaszczepiła w nich strachu przed ludźmi:(
Szylunia piękna i jak ładnie pozuje:) Lori ciężko zrobić zdjęcie bo jak leży to znaczy ze spi :twisted:
Obrazek

Kalai

Avatar użytkownika
 
Posty: 1253
Od: Wto cze 30, 2015 1:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 30, 2015 8:51 Re: BARDZO PROSZE O POMOC W TYMCZASOWANIU :( kolejne maluchy

Kalai ,to nie tak ,matka może być oswojona ,a kociaki nie znając człowieka będą dzikie ,te kociaki albo były domowe i ktoś się pozbył ,albo zajmowali się nimi bezdomni ,tamta okolica ma dużo opuszczonych działek ,widać ślady bezdomnych ,tylko bezdomnych nie widać :roll: Jak będę w poszukiwaniu 3 malucha zrobię fotki okolicy.
Lecę do pracusi.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 30, 2015 17:19 Re: BARDZO PROSZE O POMOC W TYMCZASOWANIU :( kolejne maluchy

Dorciu Szylunia cudna :1luvu: i reszta też :1luvu:

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 30, 2015 17:55 Re: BARDZO PROSZE O POMOC W TYMCZASOWANIU :( kolejne maluchy

dorcia44 pisze:Kalai ,to nie tak ,matka może być oswojona ,a kociaki nie znając człowieka będą dzikie ,te kociaki albo były domowe i ktoś się pozbył ,albo zajmowali się nimi bezdomni ,tamta okolica ma dużo opuszczonych działek ,widać ślady bezdomnych ,tylko bezdomnych nie widać :roll: Jak będę w poszukiwaniu 3 malucha zrobię fotki okolicy.
Lecę do pracusi.

Też jestem tego zdania.

Karmiłam kiedyś tam, jak jeszcze nie wiedziałam o cholerze zwanej tymczasem, wyrzuconą kotkę. Domowy miziak co okocił się na dachu starego baraku. Jej dzieci mimo ,że matka lgnęła do nas i z rąk nie schodziła, były totalnymi dzikami.

Trisia piękna.
Kciuki za paszczę i testy :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56050
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Pt paź 30, 2015 19:41 Re: BARDZO PROSZE O POMOC W TYMCZASOWANIU :( kolejne maluchy

Maleńka kocina z interwencji dostała srania i rzygała :strach: :strach: :strach: jak mi Gadzina zdał relację przez telefon to zwyczajnie spanikowałam :oops: ból brzucha i niedobrze...
Biegiem do domu ,malucha pod pachę i do weta .
Na razie spokój ,moim zdaniem to tylko niestrawność i oby tak było.
Hurciaki coraz mniej jedzą :placz: dziś więcej śpią ,już mam pełne galoty :placz:
Gawroszki w klatce zamierają :cry: ale jak ich wypuszczę szaleją ,więcej Dymek ,Sreberko teraz jakiś gorszy :roll: i brzuch jak balon :| kupa była.
Szylunia ok.
Mnie znów zasuwa gardło :?
Dałam ogłoszenia na OLX i się zaczęło ,Ukrainiec z prośbą o adres ,bo już jedzie ,facet któremu wyszedł kot i nie wrócił i kobitka dla dziecka
:201436
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Paula05 i 175 gości