fajnie się pisze z telefonu
Skarpeta wymęczyła 11 cm folię w kupie

tyle jej zalegało w brzuszku z czasów bezdomności
Widać ze ulżyło.
Gawrosze wypuszczone ożywają ,w klatce jak by życie w nich zamierało
Srebrny ..no cóż wpadłam po uszy

Dymniaczek też jest fajny ,ale sreberko do schrupania
niestety wygląda na to że zupełnie do siebie nie pasują ,walczą tz. dymny wyraźnie dyktuje warunki i jest większym zawadiakom.
Sreberko broni się ,ale płacze bardzo .
Dzis powtórka zastrzyków takich wspomagających typu Lidium itp .antybiotyk mają w tab.
Musiałam już podać Milbemax bo brzuszki okropne i taka też sierść
Miałam dać pierwszego dnia ,ale wolałam troszkę odczekać,teraz czują się naprawdę nieźle
Kalai pisze:Dorotko zrobiłam zamowienie na mokra dla maluchow w zooplus, powinna byc po weekendzie u Ciebie.
Mam nadzieje ze sie nie gniewasz

bardzo ale to bardzo Ci dziękuję
ASK@ pisze:Dorotko, a jak ty się czujesz? Tyle się dzieje kociego a człowiek musi w tym żyć i być na baczeniu.
Sił życzę.
Jak młode- nowe? Lepiej się czują?Ile one maja? Tego trzeciego żal ale w rodzeństwie są strachulce. Biedak został sam.
Masz rację ,chciało by się nic nie widzieć ,nie słyszeć ,żyć sobą ,ale się nie da...
Nie myśleć że może to trzecie już nie żyje ,nie mieć wyrzutów sumienia że się nie znalazło ,nie zastanawiać się ,usiąść wypić spokojnie kawę .,coś obejrzeć bez myślenia że się leży ,a tam może pomoc potrzebna .
Znasz to uczucie dobrze ,pewnie każdy kto zajmuje się bezdomniakami ma to samo.
Nie raz się zastanawiam jak mogłam tak się wkręcić

wiecznie goła i (nie)wesoła ,no może tylko tyle że na coś się w tym życiu przydaje .
No i cieszę się niezmiernie że Gadzina nie lubi zwierząt ,w ten a nie w inny sposób
Gawrosze zawdzięczają Mu życie .
Mimo że to nie Jego "bajka" nie przejdzie obojętnie.
Zdzira ma w d...Calm

mieszam jej z Intenstinalem .
Zaraz muszę wyjść ,ktoś za...

mi światełko z roweru więc jadę po ciemaku .