morelowa pisze:Wygląda, że już całkiem zarósł?
Zdjęcie jest sprzed operacji. Jeszcze jest golaskiem

Ale futerko powoli odrasta.
Fiodor, po tych kilku dniach przerażenia, jeszcze przez ponad tydzień podchodził do Maurycego z dużym dystansem.
Żal było na niego patrzeć, ale przynajmniej Maurycy miał święty spokój.
zuza pisze:Duzy zapas jest wazny.
Otóż to

Cały czas słyszałam, że będzie cięty z dużym zapasem, tak aby operacji nie trzeba było powtarzać.
Coś mi się majaczy, że leczymy koty u tej samej pani doktor

.
Bazyliszkowa pisze:Cięcie robi wrażenie
Oby już było ok

Owszem robi. Ale z drugiej strony jest dużo lepiej niż myślałam.
Z pierwszych telefonicznych informacji dowiedziałam się, że szew może puścić, a rana może się sączyć.
Moja wyobraźnia wytworzyła jakiś makabryczny obraz i gdy w końcu sama zobaczyłam ranę to wydała mi się piękna

.