Ciećmłoki dwa :)))

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 28, 2015 13:50 Re: Ciećmłoki dwa :)))

Duzy zapas jest wazny.
Sliczne serdelki :) Lubie koty, ktore maja sie "w sobie" :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87938
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Śro paź 28, 2015 14:22 Re: Ciećmłoki dwa :)))

Cięcie robi wrażenie :(
Oby już było ok :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 28, 2015 14:47 Re: Ciećmłoki dwa :)))

morelowa pisze:Wygląda, że już całkiem zarósł?

Zdjęcie jest sprzed operacji. Jeszcze jest golaskiem :mrgreen: Ale futerko powoli odrasta.
Fiodor, po tych kilku dniach przerażenia, jeszcze przez ponad tydzień podchodził do Maurycego z dużym dystansem.
Żal było na niego patrzeć, ale przynajmniej Maurycy miał święty spokój.

zuza pisze:Duzy zapas jest wazny.


Otóż to :ok: Cały czas słyszałam, że będzie cięty z dużym zapasem, tak aby operacji nie trzeba było powtarzać.
Coś mi się majaczy, że leczymy koty u tej samej pani doktor :wink: .

Bazyliszkowa pisze:Cięcie robi wrażenie :(
Oby już było ok :ok:


Owszem robi. Ale z drugiej strony jest dużo lepiej niż myślałam.
Z pierwszych telefonicznych informacji dowiedziałam się, że szew może puścić, a rana może się sączyć.
Moja wyobraźnia wytworzyła jakiś makabryczny obraz i gdy w końcu sama zobaczyłam ranę to wydała mi się piękna :D .
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 28, 2015 15:28 Re: Ciećmłoki dwa :)))

Canfelis :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87938
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Śro paź 28, 2015 15:38 Re: Ciećmłoki dwa :)))

A i owszem :D
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 28, 2015 15:55 Re: Ciećmłoki dwa :)))

Bede jutro o 20.20 ;)
Juz nie raz myslalam, ze powinnismy miec pooznaczane transportery miau.pl ;)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87938
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Śro paź 28, 2015 16:11 Re: Ciećmłoki dwa :)))

A z kim idziesz, Zuza , do weta?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25564
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 28, 2015 16:13 Re: Ciećmłoki dwa :)))

Szara na kontrole RTG po leczeniu mykoplazmy jedzie. Nie kaszle, wiec wyglada na to, ze leczenie zadzialalo :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87938
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Śro paź 28, 2015 17:00 Re: Ciećmłoki dwa :)))

Kciuki za Szarą :ok: :ok: :ok:

Przez najbliższe dwa miesiące nie wybieram się do weta. Mam nadzieję, że koty łaskawie uszanują moje plany :P ..

Po powrocie do domu padłam :lol: .
Na klatce schodowej pod skrzynkami na listy postawiłam miseczki dla kota moich sąsiadów. Kot wychodzący, bywa że głodny więc karmię :? .
Dziś obok miseczek leżały takie oto dwie koperty:

Obrazek
Obrazek

I w środku:
Obrazek

Szkoda, że producenci przyzwoitych karm nie dbają tak o marketing :roll:
Obie koperty zabrałam. Karmę dostanie kot, który ma dom, a niestety bywa że jest głodny.



Maurycy dzisiejszy:
ObrazekObrazek
Obrazek

I Fiodor dzisiejszy:
ObrazekObrazek
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 28, 2015 17:02 Re: Ciećmłoki dwa :)))

Slodyczki :)

Ja tez planuje przerwe, ostatnie wizyty troche mnie kosztowaly (Mala miala zeby czyszczone).

A w grudniu szczepeinia...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87938
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Śro paź 28, 2015 17:41 Re: Ciećmłoki dwa :)))

Ech te wydatki... Znam ten ból, ostatnio zbyt dobrze :x .

Zęby Fiodora też wymagają czyszczenia, ale to jeszcze musi poczekać.
Szczepienie Maurycego wypadało w listopadzie, ale zostało przeniesione na przyszły rok. Przechodzimy na szczepienia co trzy lata.
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 28, 2015 20:17 Re: Ciećmłoki dwa :)))

My nie mamy wyjscia, Molly jest bialaczkowa, musze Sabinki szczepic co rok na bialaczke. Ale niwykluczone, ze na inne choroby beda mialy szczepienia rzadziej, musze o tym pogadac :) Chyba jest bialaczka osobno...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87938
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Czw paź 29, 2015 7:22 Re: Ciećmłoki dwa :)))

Ale już trochę kłaczków na Maurycym jest :D
A fiodorowa mina .. i dłuuuga postawa.. - nie zawiódł mnie :D
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25564
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw paź 29, 2015 9:27 Re: Ciećmłoki dwa :)))

Ja mam wrazenie, ze kocurki to takie pierdoly sa w porownaniu z kocicami. Jak jest u Was?
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87938
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Czw paź 29, 2015 12:11 Re: Ciećmłoki dwa :)))

Tak, Maurycy zarasta :ok: .
Troszkę żal, bo ta goła skóra jest baaardzo fajna, cieplutka i milutka :D

Zdecydowanie kocury są pierdołami.
Norka była bardzo mądra i ...charakterna. Po adopcji Maurycego, a mając w pamięci Norkę, wszyscy domownicy zgodnie stwierdzili, że "za mądry to on nie jest" :wink: . Ale gdy po roku dołączył do nas Fiodor, zaczęliśmy mówić "Maurycy to jest jednak mądry" :lol: .

Zawsze rozśmiesza mnie jak w schronisku ludzie mówią, że chcą kotkę, bo są łagodniejsze od kocurów :lol:
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 40 gości