Łódź 1992+223 - Bianka Malowanka bis - str.101

[kalewala]

Biedne koty , strasznie szkoda tych co odeszły...

mnie też....
ale bardziej mi szkoda tych z Wrocławaskiej, które możnaby uratowć, a nie ma gdzie zabrać...

[ewa_mrau]

bardzo potrzebujemy Domu Tymczasowego dla kociaków z ul. Wrocławskiej!
one wciąż mają szanse!

Biedne koty , strasznie szkoda tych co odeszły...

tamte koty już nie są biedne
zostały zaopiekowane najlepiej jak można było
niestety nie udało się
ale jeśli ratuje się takie morze kociąt, zawsze jakąś ich ilość zabiera śmierć
te maluchy rodzą się i żyją w takich warunkach, że powinniśmy się cieszyć, że dużą większość z nich udaje się nam uratować
dlatego tak ważna jest sterylizacja - i tu może będę niepopularna - ta aborcyjna też
i dlatego też ja nie płaczę na rozlanym mlekiem (dawno już swoje wypłakałam) staram się ratować następne!
bardzo potrzebujemy Domu Tymczasowego dla kociaków z ul. Wrocławskiej!
one wciąż mają szanse!
---

[ASK@]

bardzo potrzebujemy Domu Tymczasowego dla kociaków z ul. Wrocławskiej!
one wciąż mają szanse!

Biedne koty , strasznie szkoda tych co odeszły...

tamte koty już nie są biedne
zostały zaopiekowane najlepiej jak można było
niestety nie udało się
ale jeśli ratuje się takie morze kociąt, zawsze jakąś ich ilość zabiera śmierć
te maluchy rodzą się i żyją w takich warunkach, że powinniśmy się cieszyć, że dużą większość z nich udaje się nam uratować
dlatego tak ważna jest sterylizacja - i tu może będę niepopularna - ta aborcyjna też
i dlatego też ja nie płaczę na rozlanym mlekiem (dawno już swoje wypłakałam) staram się ratować następne!
bardzo potrzebujemy Domu Tymczasowego dla kociaków z ul. Wrocławskiej!
one wciąż mają szanse!
---

Każdego życia żal. Tylko czasu nie ma by rozdrapywać serce. Bo są kolejne, kolejne i kolejne...
Dopóki ludzie będą jojczyć o ochronie życia poczętego (przeciwnicy kastracji) i olewać życie wypchane już na świat (wsi pobożni)to dobrze nie będzie.
Kastracje i tylko kastracje.
Nie lubię łapac kotek ciężarnych ale jak mus to mus. Za dużo widziałam umierających i chorych kotów.
Podnosze wątek
DT PILNIE potrzebny!

[Ewa.KM]

U mnie jest tak, ze jak kot chory i bezdomny to gmina płaci także za leczenie i kot siedzi w klatce w lecznicy, albo w starej kotłowni w spółdzielni (jak bardzo dziki i nie musi mieć codziennie zastrzyków), bo w przychodni się stresuje. Jak nie ma miejsca w DT oczywiście. Jeszcze jest opcja gminnej przechowalni ale tam są psy i to ostateczność. Spółdzielnia obiecała tez ciepłą piwnice na kociarnie bo w tej starej kotłowni jest zimno, ale na obiecankach się skończyło. Na razie mamy klucz i zgodę na przetrzymanie w piwnicy przydzielonej pani sprzątaczce.
A koty z Grochowa dostały od dzielnicy takie lokum https://www.facebook.com/media/set/?set ... 651&type=3

[kalewala]

Ewa, w u nas jest tak, że właśnie skończyły się sterylki, bo to, co gmina dała na dokładkę po trzech tygodniach myślenia - to kilkadziesiąt sztuk - na tydzień może wystarczy.

Sterylizują, a właściwie sterylizowały trzy lecznice w całym mieście - spójrz na plan miasta i na te lecznice - zobaczysz, jak wygląda dojazd, bo na dokładkę cała Łódż jest rozkopana.

O leczeniu kotów zapomnij, możesz sama zapłacić albo zawieźć na leczenie do schroniska.

Więc co tu w ogóle porównywać ...

[ASK@]

U nas NIC nie ma.
Podobno cosik sie działa ale nie dobijesz się o pomoc z gminy.

[Romi85]

Ewa, w u nas jest tak, że właśnie skończyły się sterylki, bo to, co gmina dała na dokładkę po trzech tygodniach myślenia - to kilkadziesiąt sztuk - na tydzień może wystarczy.

Sterylizują, a właściwie sterylizowały trzy lecznice w całym mieście - spójrz na plan miasta i na te lecznice - zobaczysz, jak wygląda dojazd, bo na dokładkę cała Łódż jest rozkopana.

O leczeniu kotów zapomnij, możesz sama zapłacić albo zawieźć na leczenie do schroniska.

Więc co tu w ogóle porównywać ...

Lepiej wrzucić kaskę na konto, ode mnie poszedł grosik

[ewa_mrau]

[...]to kilkadziesiąt sztuk - na tydzień może wystarczy.[...]

na ul. Adamieckiego już nie ma...
---

[ewa_mrau]

komu kalendarz, komu?
viewtopic.php?f=20&t=171121&p=11268233#p11268233
---

[hikora]

Nie ma już talonów.
A zostało sporo jeszcze kotów do wycięcia...
Na ul. Wacława, gdzie odrobinę pomagałam Ewie zostały podrostki - gdy tam łapałyśmy dorosłe i wyciągałyśmy kociaki, podrostki były za małe na cięcie ( a za duże na oswajanie).
Myślałyśmy - wrzesień, październik.
Dzisiaj zadzwoniła Halinka z Wacława, przeczytała w gazecie, że już nie ma talonów...
Bardzo się martwi o te koty, tym bardziej, że jeden z nich ma coś wiszącego pod brzuchem - tego koniecznie trzeba złapać.

[ewa_mrau]

[...]Na ul. Wacława, gdzie odrobinę pomagałam Ewie zostały podrostki[...]

6 podrostków + 10 na terenie kościoła, co obok stoi

[...]jeden z nich ma coś wiszącego pod brzuchem - tego koniecznie trzeba złapać.

przed chwilą rozmawiałam z Halinką, będzie Go łapć jeszcze dziś
jutro zawiezie Go do Lecznicy na ul. Adamieckiego
---

[ewa_mrau]

[...]Na ul. Wacława, gdzie odrobinę pomagałam Ewie zostały podrostki[...]

6 podrostków + 10 na terenie kościoła, co obok stoi

[...]jeden z nich ma coś wiszącego pod brzuchem - tego koniecznie trzeba złapać.

przed chwilą rozmawiałam z Halinką, będzie Go łapć jeszcze dziś
jutro zawiezie Go do Lecznicy na ul. Adamieckiego
---

za tego złapanego trzeba będzie zapłacić...
leczenie+wycięcie
jeśli nie dołożą jeszcze talonów, będzie też masakra z kociakami
przy takiej pogodzie kotki będą zachodzić w ciążę i rodzić...
jeśli ktoś chce zadzwonić do Urzędu, to na pw podam telefon
---

[kalewala]

Ja mam do wycięcia 5 + 2 z Franciszkańskiej - nowe zgłoszenie

jeszcze za 3-4 z Wrocławskiej, 4 z położonej obok Szkoły Baletowej i kilka ze śmietnika

1 z Legioów, coś z Żeromskiego od tych kamieniowanych

to tak na szybko z pamięci.


W obu pozostałych lecznicach też już nie ma sterylek....

[korbacz9]

W sobotnim Expresie pisali, ze Miasto uruchomiło dodatkowe środki.

[ewa_mrau]

W sobotnim Expresie pisali, ze Miasto uruchomiło dodatkowe środki.

... i to było 4o zabiegów - 3o sterylizacji i 1o kastracji