Koty wegrowskie cd- zbieramy na wybieg

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 22, 2005 18:58

a kto wybiera sie do Nasielska w sobotę?

Yoasia

 
Posty: 1929
Od: Czw lut 05, 2004 0:30
Lokalizacja: Republica Banana

Post » Wto mar 22, 2005 19:00

jenny170 pisze:
Yoasia pisze:Asiu czekam na dalsze zdjęcia...szczególnie tego czarnego, maleństwa z przekrzywionym łepkiem...

a ja czekam na zdjecie Asi_K dzwigajacej 30-kilowy worek ze zwirkiem!!


jenny170 khem no tak problem jest taki, że nie mam decka do aparatu od LimLimka...ma go Ona sama w domu... :lol: tak więc sie wybire do LimLimka i zgramy foty no i koniecznie upublicznie zdjęcie Asi_K z workiem...pseudo "Twardzielka"... :twisted:

Yoasia

 
Posty: 1929
Od: Czw lut 05, 2004 0:30
Lokalizacja: Republica Banana

Post » Wto mar 22, 2005 21:24

Yoasia pisze:
jenny170 pisze:
Yoasia pisze:Asiu czekam na dalsze zdjęcia...szczególnie tego czarnego, maleństwa z przekrzywionym łepkiem...

a ja czekam na zdjecie Asi_K dzwigajacej 30-kilowy worek ze zwirkiem!!


jenny170 khem no tak problem jest taki, że nie mam decka do aparatu od LimLimka...ma go Ona sama w domu... :lol: tak więc sie wybire do LimLimka i zgramy foty no i koniecznie upublicznie zdjęcie Asi_K z workiem...pseudo "Twardzielka"... :twisted:


:twisted: :twisted: śmiejcie się, śmiejcie. a mój kręgosłup do tej pory ma do mnie pretensje jak go traktuję
Obrazek

Asia_K

 
Posty: 1374
Od: Pt paź 03, 2003 0:16
Lokalizacja: Stegny Południowe

Post » Wto mar 22, 2005 21:45

Yoasia pisze:
jenny170 pisze:
Yoasia pisze:Asiu czekam na dalsze zdjęcia...szczególnie tego czarnego, maleństwa z przekrzywionym łepkiem...

a ja czekam na zdjecie Asi_K dzwigajacej 30-kilowy worek ze zwirkiem!!


jenny170 khem no tak problem jest taki, że nie mam decka do aparatu od LimLimka...ma go Ona sama w domu... :lol: tak więc sie wybire do LimLimka i zgramy foty no i koniecznie upublicznie zdjęcie Asi_K z workiem...pseudo "Twardzielka"... :twisted:


To czekam 8) :D
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35313
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Wto mar 22, 2005 21:47

Bylam dzis w Milanowku ale zdjecia sa do bani, musze powtorzyc :(
Niestety psiaki do zdjec beda musialy byc wyprowadzane z boksu. Nie chcialam tego robic aby im nie dawac nadziei :( :( :( Co im moge zaoferwac a one tak bardzo chca wyjsc ze schroniska :cry:

Czworka to bardzo lgnace do ludzi psiaki. Najgorzej jest z Anulka i jej dwoma szczeniaczkami-one wlasnie maja nuzyce. :( :( Anulka boi sie ludzi i ucieka do budy a male tez tak robia. Ta cal trojka powinna byc gdzies w domu. Jeden z maluchow dziewczynka chciala by a boi sie. Anulka to typowa sunia typu-jak Ciebie poznam to pokocham Ciebie na smierc i zycie.Taka mala czarnutka wielkosci kota, ok 6 kg. A maluchy robia to co mama-jak ona sie boi to i my :( :(

Zdjecia bede mogla powtorzyc w czwartek. Ogolnie w schronisku maja dobrze ale to sa boksy-dosc duze boksy i budy. Anulka z maluchami jest w jednym boksie a pozostale psiaki w innych boksach obok siebie, po dwa.
jedne z psiakow byl podziebiony ale juz jest dobrze-dostawal antybiotyk.jest razem z Sonia w boksie. Taki czarny caly.

Jedno przy tym calym nieszczesciu mnie zastanawia. Koty wygladaja zle, wprost fatalnie a psy wygladaj bardzo dobrze. Moze jednak koty niszczy jakas choroba :(
Marzec; Ogólnopolski Miesiąc Sterylizacji Zwierząt,niższe ceny zabiegów

ARKA

 
Posty: 4415
Od: Sob lut 16, 2002 21:27
Lokalizacja: Janinów k/Grodziska Mazowieckiego

Post » Wto mar 22, 2005 22:17

ARKA pisze:[...] Jeden z maluchow dziewczynka chciala by a boi sie.

ta mala dziewczynka wzieta na rece po wygrzebaniu jej spod stosu pudel pokrytych sniegiem - tulila sie do czlowieka z ogromna ufnoscia - slodka dziewczynka :1luvu:

ARKA pisze:jedne z psiakow byl podziebiony ale juz jest dobrze-dostawal antybiotyk.jest razem z Sonia w boksie. Taki czarny caly.


to tez sunia http://upload.miau.pl/1/6117.jpg, nieufna i plochliwa byla....jakby czlowiek jej krzywde wyrzadzil

ARKA pisze:Jedno przy tym calym nieszczesciu mnie zastanawia. Koty wygladaja zle, wprost fatalnie a psy wygladaj bardzo dobrze.(

fakt.....ale psy sie nie mnozyly miedzy soba....a mozna domniemywac ze czesc kotow pochodzi z mocno nieprawych loz....

przepraszam za ciecia
KrólowaNocy[*], Greebo[*], Jaś[*], Bojówka[*], MiniMini[*], NeverMind v.Ciocia[*], Adolfina[*], FataMorgana[*] :(

jenny170

Avatar użytkownika
 
Posty: 1817
Od: Wto wrz 17, 2002 12:19
Lokalizacja: warszawa-mokotów

Post » Wto mar 22, 2005 22:45

W zbiorowisku kilkudziesięciu kotów trzymanych w niewielkim pomieszczeniu, nie wychodzących na dwór, wystarczy, myśle, kilka kotów chorych by zarazić wszystkie. Higiena, izolacja chorych, prawidłowe leczenie - to było w warunkach, jakie tam były, niemożliwe.
Zdrowe i w dobrym stanie - stosunkowo - były psy przebywające na zewnątrz. Psy trzymane z kotami w środku - nużyca, grzybica, nie wiem co jeszcze lekarz w schronisku znalazł.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39394
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Wto mar 22, 2005 23:01

MariaD pisze:W zbiorowisku kilkudziesięciu kotów trzymanych w niewielkim pomieszczeniu, nie wychodzących na dwór, wystarczy, myśle, kilka kotów chorych by zarazić wszystkie. Higiena, izolacja chorych, prawidłowe leczenie - to było w warunkach, jakie tam były, niemożliwe.
Zdrowe i w dobrym stanie - stosunkowo - były psy przebywające na zewnątrz. Psy trzymane z kotami w środku - nużyca, grzybica, nie wiem co jeszcze lekarz w schronisku znalazł.


Z tych psiakow z Milanowka tylko ta mala czarna sunia i jej dzieciaki maja nuzyce i nie wiadomo co, na skorze. Wlasnie tak sie zastanawialam czy te psy wszystkie byly z kotami czy nie. Boszeee jak te psy chca do ludzi :cry: :cry: A te malukie czarniutkie takie przerazone i ta mala zalotna-chciala-podbiegla do siatki polizal w reke i nura do budy :cry: :cry: No takie wielkosci kota duzego bede,max 6kg. Anusia-mama- to dla starszej osoby swietna sunia-lozko i poduszka a do 'wroga' swoje pani gotowa sie do gardla mu rzucic :wink: 'ten typ tak ma' :D
Marzec; Ogólnopolski Miesiąc Sterylizacji Zwierząt,niższe ceny zabiegów

ARKA

 
Posty: 4415
Od: Sob lut 16, 2002 21:27
Lokalizacja: Janinów k/Grodziska Mazowieckiego

Post » Wto mar 22, 2005 23:17

Wszystkie duże psy były na zewnątrz (Sonia, czarna suka, czarno-biały pies i "collie"), małe - w środku z kotami. Malusieńka czarna sunieczka znaleziona została na zewnątrz w budach przy domu.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39394
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro mar 23, 2005 0:32

A co z Zosią, ta czarno-białą koteczka przywartą do stołu?
"Im dłużej przebywam z ludźmi, tym bardziej kocham swoje zwierzęta."
Wiem, robię błędy ortograficzne
Nie puszczone bąki powodują przesrane myśli.
[url=http://www.etovet.pl[/url]

Puchacz

 
Posty: 2013
Od: Nie lut 22, 2004 16:23
Lokalizacja: W-wa

Post » Śro mar 23, 2005 1:28

Puchacz pisze:A co z Zosią, ta czarno-białą koteczka przywartą do stołu?

Zosia to jest koteczka koloru "whiskasowego" która ważt 30 dkg. A biało czarna koteczka to Zaćma. Jest baaardzo dzika.

Przepraszam wszytskich za brak zdjęć ale dziś już naprawdę nie dam rady. Postaram się wkleić reszte lub przynajmniej część jutro[/list]
Obrazek

Asia_K

 
Posty: 1374
Od: Pt paź 03, 2003 0:16
Lokalizacja: Stegny Południowe

Post » Śro mar 23, 2005 2:12

Chodzi mi o ta kocine http://upload.miau.pl/1/6723.jpg, zreszta o Zosie tez ...i cała reszte.Pytam o tego kotka bo bardzo mi przypomina moja Felcię.
"Im dłużej przebywam z ludźmi, tym bardziej kocham swoje zwierzęta."
Wiem, robię błędy ortograficzne
Nie puszczone bąki powodują przesrane myśli.
[url=http://www.etovet.pl[/url]

Puchacz

 
Posty: 2013
Od: Nie lut 22, 2004 16:23
Lokalizacja: W-wa

Post » Śro mar 23, 2005 7:27

Przepraszam, że się wcinam, ale niepokoi mnie los tego jeża, który tam został. I nie mogę się doczytać, czy on tam jeszcze jest, czy ktoś go zabrał. Bo się robi ciepło i ten mały będzie się już budził!
Pozdrawiam
Kasia
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Śro mar 23, 2005 8:51

Teżo to pytałam wczoraj, bo ktoś tam maił jechać w sobotę po klatki. Tak wygląda, że nie jechał i chyba nikt już nie pojedzie. :(

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro mar 23, 2005 9:50

Czy będą podawane dokładne informacje o stanie zdrowia kotów z Węgrowa?
Szczególnie chodzi mi o informacje, jakie choroby zakaźne u nich wykryto?
Ponieważ miałem z nimi bezpośredni kontakt, więc jestem żywotnie zainteresowany uzyskaniem rzetelnych informacji na ten temat.

Wojtek

 
Posty: 27977
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Majestic-12 [Bot], smoki1960 i 135 gości