Tytek Kot Nad Koty i reszta KocioPsiej hołoty +tymczasy.

Na brak atrakcji i akrobacji to Ty narzekać nie możesz.

No pewnie , że Rudy nie drgnął . Po co miał drgać ? A jakbyś się za blisko niego przewróciła , to by popatrzył z wyrzutem i się obraził :mrgreen:

Za zdrowie :ok:

Mało razy ja prawie nie leżałam przez kotka? On zawsze w drzwiach na środku -
- trzeba omijać. I żeby na ogon nie nadepnąć. Albo przeleci taki i prawie
stopy podcina. Wiele takich...

Ja mam slalom , jak mi malowniczo konają przed śniadaniem z głodu , wywalajac woraczki głodowe . Albo leca na złamanie karku do kuchni , podcinając mi nogi .

Maluchy zmieniły lokal ,zaprosiłam je na pokoje ,dostały większą klatkę i szaleją :201461

Dziczą jeszcze ale głaskanie sprawia im przyjemność ,nie kulą się ze strachu ,a to najważniejsze .
Walnęły mi 3 kupy :201495

Może ktoś by chciał sraluszka na tymczas ? tak tylko pytam :oops:

barbarados pisze::twisted:

rozumiem że chcesz :smokin:

Liczba kupali zgodna z liczbą kociaków :lol:

tak trzymać :ok:

Cudne masz koty.
Kudłatek powoli dochodzi do siebie, futerko coraz dłuższe po Twoich postrzyżynach. On zawsze jest taki dobry wujcio dla wszystkich kotowatych. :1luvu:

Kudłaty kocha maluchy ,do tych też zagląda ,ale one dopiero od dwóch godzin w pokoju .
W kuchni za dużo były same.
Teraz testują klatkę ,nie wiem czy klatka to wytrzyma :strach: