Sabinki, Molly i zuza - Molly odeszla :(

[zuza]

Molly w nocy po zabiegu szalala z koreczkiem po podlodze hurgoczac tak, ze obuecywalm jej role mufki

Wszystko w porzadeczku

Mnie sie kiszki zalalily i dlatego nie pisalam. Ale i ze mna lepiej Bialas wokalizuje o obiad, wiec lece obsluzyc krolowa

[Bryska4]

No i fajno Skończyło się na kamieniu? Czy jakieś ząbki też poszły?

[zuza]

Zabki wszystkie zostaly na miejscu

I oby sie teraz kamien nie odkladal, bo im rzadziej sie usypia koty bialaczkowe, tym lepiej.

[Bryska4]

Ja w ogóle jakoś panicznie podchodzę do usypiania, nawet nie białaczkowych. Więc oby nie było potrzeby

[morelowa]

Niech nadal będzie w porządku
Spanie tylko w nocy - łóżko , poduszka , Duża itp.

[smil]

Zabki wszystkie zostaly na miejscu

I oby sie teraz kamien nie odkladal, bo im rzadziej sie usypia koty bialaczkowe, tym lepiej.

zuza, a spytaj panią dr, czy woda Jana by nie pomogła trochę?
Bo ona wypłukuje osad z pęcherza/nerek, ale skład wody ma wpływ również na osad na zębach, więc może?
Tylko bym się upewniła u lekarza, że nie zadziała odwrotnie

[zuza]

spytam

[zuza]

Dziewczyny maja nowa kuwete. Dziekuje temu, kto wymyslil sposob na lejace do gory koty lapami stojace w kuwecie i mam nadzieje, ze pomoze






A tu maja nowe kocyki, ktore uwielbiaja Wszyscy na nich spia, innych tez zlapie

[morelowa]

Chyba , że trafią w tę dziure na ręce
Moje mają jedną kuwetę krytą i tam czasem Morela sika na stojąco, a czasem normalnie. W dużej kuwecie w łazience też - szczególnie Migdał- potrafi stanąć, ale kąt ściana-mebel zabezpieczyłam podkładem. Potrafi trafić W małej częściowo pod wanną źle się stoi ..

[Moli25]

Bardzo dobry patent, czytałam o tym juz na forum
Sprawdza sie póki co?
My mamy problem z wysypywaniem piaseczku w okol

[zuza]

No ja tez, tu wyjscie jest tylko jedna strona, a podklad, ktory tam lezy lapie zwirek z lapek. Mam nadzieje, ze dzieki temu bedzie sie roznosil mniej.

[zuza]

Na razie ktos trafil ew te dziure wejsciowa Ale to pol biedy.

[zuza]

Dzis jade z Szara na kontrole RTG plucek. Mialam jechac tydzien temu, ale sie nie udalo, bedzie dzis. Tylko pozno wroce do domu, nie bedzie mi sie to podobalo

Ale niedlugo weekend

[smil]

Trzymam mocno za SZarutkowe płucka

U nas kaszel jak na razie minął bezpowrotnie (tfu, tfu, tfu) po odrobaczeniu.

[zuza]

U nas po odrobaczeniu an myslal minac. To byl pierwszy krok. Ale ciesze sie, ze po antybolu owszem