Cm. Wolski - przygotowania do zimy.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 09, 2015 22:24 Re: kotyWola - dzieki za pomoc.Prosimy o dalsze wsparcie!!

Fajnie by było, gdyby się okazało, że ktoś jeszcze karmi. Kity teraz są bardzo głodne, jedzą półtora raza więcej. A w środy nikt nie chodzi. ..

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4244
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DS

Post » Sob paź 10, 2015 18:51 Re: kotyWola - dzieki za pomoc.Prosimy o dalsze wsparcie!!

mimbla64 pisze:Do Ewy z Koterii od dwóch tygodni dzwonią karmiciele z cmentarza (pani Ania, pani Renata) przede wszystkim skarżąc się, że nie mogą się skontaktować z panem Rafałem i że nie dostają od dawna karmy. Ewa poprosiła mnie o przekazanie tej informacji.


Juz kiedys pojawialy sie na watku wolszczakow takie posty. "Na prosbe pani.. informuje ze..." Dobrze by bylo, by tego typu zapytania byly zweryfikowane, zanim umiesci sie je na tym watku. Mimbla64.. kto to jest Renata.. w ktore dni karmi koty wolskie. Pani Ania karmy nie potrzebuje. Prosimy o info kim jest Renata... 8O

alysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 2249
Od: Pt sie 17, 2007 21:56
Lokalizacja: W-wa/Holandia

Post » Sob paź 10, 2015 22:28 Re: kotyWola - dzieki za pomoc.Prosimy o dalsze wsparcie!!

A tego to ja nie wiem, podobnie jak Ewa. Zadzwoniły do niej kompletnie nieznane jej osoby. Wiem natomiast, że Fleur już się z Ewą kontaktowała w sprawie tych telefonów, więc sprawa jest wyjaśniona.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14750
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Nie paź 18, 2015 18:57 Re: kotyWola - dzieki za pomoc.Prosimy o dalsze wsparcie!!

karmy jednak nie brak tym, którzy dostają. pani Renata pozostaje nikomu z nas nieznana, ale oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie temu, żeby istniała i miała jakąś sprawę odnośnie kotów ;) przypuszczam, że tematem, na który chciały rozmawiać panie, jednak nie były puszki, tylko domek holenderski. jeden zniknął - Ewelina kontaktowała się z panem Tomkiem, podobno się rozwalił. jest to możliwe, wilgoć mogła zrobić swoje. drugi jest raczej OK, tylko będzie musiał do 1 listopada zmienić miejsce, bo teren przy kancelarii będzie szczelnie zamknięty. E. z panem T. umawiają się na jego przelokowanie. pewnie też wtedy trzeba będzie wymienić ściółkę.

czy ktoś wie, gdzie można dostać polarowe ścinki?

budek mamy ogólnie więcej, więc sporo ścinków na wymianę będzie potrzebnych, ale domek jest pilniejszy. resztę zrobi się po 1 listopada, bo wiadomo jacy ludziska są.

parę widoczków z 14.10:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
2 stada ;P

Obrazek

Obrazek

Obrazek
rysiowaty Marmurek

Obrazek
Chudełek

Obrazek

Obrazek
a takie Zdziwko mieszka na miejscu po Beżce :)

w tym tygodniu byłam jeszcze w piątek i dziś, ale fotki wrzucę w dalszej kolejności, jak się obrobią

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4244
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DS

Post » Nie paź 18, 2015 19:27 Re: kotyWola - dzieki za pomoc.Prosimy o dalsze wsparcie!!

A w jakim stanie są pozostałe kocie domki? Po 1 XI trzeba by inwentaryzację zrobić. Ja w tym roku nie dam rady budować nowych, więc musimy pomyśleć o zbiórce na kupno.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15208
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Nie paź 18, 2015 20:43 Re: kotyWola - dzieki za pomoc.Prosimy o dalsze wsparcie!!

mziel52 pisze:A w jakim stanie są pozostałe kocie domki? Po 1 XI trzeba by inwentaryzację zrobić. Ja w tym roku nie dam rady budować nowych, więc musimy pomyśleć o zbiórce na kupno.


większość póki co jest. zginęły chyba ze 2 jak dotąd, zobaczymy, jak będzie po święcie. 1 na pewno wymaga remontu generalnego, część ma od środka wydrapany styropian (takie z nich inteligenty). ściółka na bank będzie do wymiany we wszystkich.

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4244
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DS

Post » Nie paź 18, 2015 20:52 Re: kotyWola - dzieki za pomoc.Prosimy o dalsze wsparcie!!

Fleur pisze:czy ktoś wie, gdzie można dostać polarowe ścinki?


Tez bym chciała wiedzieć. Może Prakseda ma namiar albo Koteria? Ja rok temu pocięłam syna bluzy, potem kupiłam polarowy śpiwór w szmateksie ale jakoś szkoda mi go pociąć.
Obrazek

Ewa.KM

 
Posty: 3770
Od: Śro mar 20, 2013 23:32

Post » Nie paź 18, 2015 22:05 Re: kotyWola - dzieki za pomoc.Prosimy o dalsze wsparcie!!

jak znajdę jakieś komercyjne źródło albo sezam, to się podzielę.

Szymon wrzucił zdjęcia z piątku:

Obrazek
umiem już rozróżniać srebra. chyba nikt inny nie ma tej mocy ;-)

Obrazek
stado baranów

Obrazek

Obrazek
próby rozcięcia kołtunów muminich profesjonalnym sprzętem od mziel :) jeden kołtun udało mi się tym oberwać, parę jakoś tym przesmyrałam, ale jeden kompleks kołtunowy pozostał - nożyk się tylko tam wczepiał i kot "ciągnął", więc po którejś próbie zrezygnowałam, żeby go nie zrazić

Obrazek
kotność napływowa - nowy Ursus na pierwszym planie, a z tyłu najnowsza świeżynka - przedziki Niewiadomokto. oby nie kotka, jeszcze szalenie płoche.

Obrazek
gnuś Mumin :D

Obrazek

Obrazek
tego kołtuna nie ruszę, ze względu na właścicielkę

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Filcak Krzywousty

Obrazek

Obrazek

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4244
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DS

Post » Nie paź 18, 2015 22:25 Re: kotyWola - dzieki za pomoc.Prosimy o dalsze wsparcie!!

Ten ufolud na grzbiecie"właścicielki" jest dość straszny :/
Rozejrzę się też za polarem
Mam podgumowany dywanik łazienkowy, może się na spód gdzieś nada?
Ten domek nie wyglądał bardzo źle, ale tam wieczne błoto przecież było :(
Obrazek Obrazek

bagheera

 
Posty: 2312
Od: Pt mar 11, 2011 20:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 18, 2015 22:53 Re: kotyWola - dzieki za pomoc.Prosimy o dalsze wsparcie!!

bagheera pisze:Ten ufolud na grzbiecie"właścicielki" jest dość straszny :/
Rozejrzę się też za polarem
Mam podgumowany dywanik łazienkowy, może się na spód gdzieś nada?
Ten domek nie wyglądał bardzo źle, ale tam wieczne błoto przecież było :(


to teraz będzie gdzieś indziej, może w lepszym miejscu? został lewy, poszedł prawy. ale w zimie widziałam, jak Słoneczko wchodziła z lewego właśnie.
może zachowaj jeszcze ten dywanik, jak zajrzymy co tam słychać, to damy znać. albo poprosimy o asystę przy zaglądaniu :)

mam już też fotki z deszczowego dzisiaja, ale wrzucałam już w 2 postach 2 porcje zdjęć, więc z tymi poczekam trochę :)

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4244
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DS

Post » Pon paź 19, 2015 1:25 Re: kotyWola - dzieki za pomoc.Prosimy o dalsze wsparcie!!

Można na allegro kupić tanio polar
http://allegro.pl/polar-gruby-na-wage-i5388682931.html

Ja niestety nie mam konta tam i nie umiem kupować.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15208
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pon paź 19, 2015 8:25 Re: kotyWola - dzieki za pomoc.Prosimy o dalsze wsparcie!!

Kupowałam od nich w ubiegły roku. Okazalo sie to byc calkiem sporymi kawalkami materiału, czasem nawet wiekszymi niż 1mx1m. Ale sam polar w porządku. Pytali o kolorystyke. Ja wzielam biale i kremowe, co by brud bylo lepiej widac.Mieli taki cieńszy i grubszy.

Co do budek. Jezeli macie takie doświadczenia, to moze cenniejsze albo takie bardziej rzucające sie w oczy zabrac na tych kilka najgorszych dni i jeszcze je na spokojnie odświeżyć? Moge pomoc z transportem i Ew przetrzymać w piwnicy.

annakk

 
Posty: 459
Od: Pt gru 07, 2012 23:04

Post » Pon paź 19, 2015 10:42 Re: kotyWola - dzieki za pomoc.Prosimy o dalsze wsparcie!!

Ewa.KM pisze:
Fleur pisze:czy ktoś wie, gdzie można dostać polarowe ścinki?


Tez bym chciała wiedzieć. Może Prakseda ma namiar albo Koteria? Ja rok temu pocięłam syna bluzy, potem kupiłam polarowy śpiwór w szmateksie ale jakoś szkoda mi go pociąć.


Późno to robicie. Ja przeglądam istniejące już domki pod koniec lata. Wtedy raz, że pogoda sprzyja, dwa jest czas by coś naprawić.
Z polarem cienko u mnie. Niby dostałam ale okazało się, że w workach same śmieci. CO się dało pozyskać zużyłam na wymianę w starych budkach.

W ogóle jestem w rozpaczy, bo nie mam z czego robić domków. Nawet na te najpilniejsze potrzeby.
Straciłam sponsora/ów na budki.
Teraz kupuję po trochu materiały - plexi, taśmę, piankę, folie. W jednym miesiącu kupuję jedno, w kolejnym co innego. Pudła to największy koszt. Kalkując dotychczasowe potrzeby potrzebuję ok 1 tys. zł na styropiany (pudła). Czas leci, koty marzną a ja nic nie robie.

Niestety nie pomogę wolakom. Bardzo mi przykro. :(
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon paź 19, 2015 15:21 Re: kotyWola - dzieki za pomoc.Prosimy o dalsze wsparcie!!

annakk pisze:Kupowałam od nich w ubiegły roku. Okazalo sie to byc calkiem sporymi kawalkami materiału, czasem nawet wiekszymi niż 1mx1m. Ale sam polar w porządku. Pytali o kolorystyke. Ja wzielam biale i kremowe, co by brud bylo lepiej widac.Mieli taki cieńszy i grubszy.

Co do budek. Jezeli macie takie doświadczenia, to moze cenniejsze albo takie bardziej rzucające sie w oczy zabrac na tych kilka najgorszych dni i jeszcze je na spokojnie odświeżyć? Moge pomoc z transportem i Ew przetrzymać w piwnicy.


dzięki za link! to już coś. skonsultuję się, ale ja chyba nie miałabym serca jednak nawet na te parę dni zabierać im budek...

Prakseda pisze:Późno to robicie. Ja przeglądam istniejące już domki pod koniec lata. Wtedy raz, że pogoda sprzyja, dwa jest czas by coś naprawić.
Z polarem cienko u mnie. Niby dostałam ale okazało się, że w workach same śmieci. CO się dało pozyskać zużyłam na wymianę w starych budkach.

W ogóle jestem w rozpaczy, bo nie mam z czego robić domków. Nawet na te najpilniejsze potrzeby.
Straciłam sponsora/ów na budki.
Teraz kupuję po trochu materiały - plexi, taśmę, piankę, folie. W jednym miesiącu kupuję jedno, w kolejnym co innego. Pudła to największy koszt. Kalkując dotychczasowe potrzeby potrzebuję ok 1 tys. zł na styropiany (pudła). Czas leci, koty marzną a ja nic nie robie.

Niestety nie pomogę wolakom. Bardzo mi przykro. :(


to z tego względu późno, że przed 1 listopada nie ma sensu inwestować. dziękuję, że zajrzałaś - poradzimy sobie na pewno, nie przejmuj się jeszcze dodatkowo cmentarniakami z Woli. rozmawiam jeszcze z jedną Znajomą w sprawie ścinków, może coś się z tego wykluje :)

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4244
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DS

Post » Pon paź 19, 2015 15:32 Re: kotyWola - dzieki za pomoc.Prosimy o dalsze wsparcie!!

Na jedn duży domek będę miała materiał, więc może go sklecę. Dobre płyty styropianowe wydobyłam dziś ze śmietnika. Tylko to jest naprawdę duże pudło, trzeba już się rozglądać za miejscem.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15208
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana i 777 gości