TYMCZASY U JOPOP VII - wieczny OIOM :(

[jopop]

Zagłosowałam oczywiście
I mam nadzieję, że inni też zagłosują

U nas - trochę relokacji. Przeniosłam podlotki z Weneckiej do własnej łazienki żeby zobaczyć jak się zachowują poza klatką. Przy okazji uświadomiłam sobie, że skoro małe u Hani mają imiona na V i W to Wenecji muszę zmienić imię

Kocurek będzie więc Palermo
Kotka ta która chorowała, dotychczas zwana przeze mnie Wenecją - Padwa
Jej czarna siostra - Parma
Łaciata - Piza
i z innej rodziny bura Florencja.

Turystka rano myślałam że umiera. Ale jakoś nie umarła, a jak zobaczyła że jem kiełbasę to poprosiła o kawałek. Zjadła też troszkę pasztetowej A ja do niej z Almo Nature startowałam nieskutecznie... Tym niemniej stan jest BARDZO poważny, a rokowania złe.

[Hania66]

Zagłosowałam oczywiście
I mam nadzieję, że inni też zagłosują

U nas - trochę relokacji. Przeniosłam podlotki z Weneckiej do własnej łazienki żeby zobaczyć jak się zachowują poza klatką. Przy okazji uświadomiłam sobie, że skoro małe u Hani mają imiona na V i W to Wenecji muszę zmienić imię

Kocurek będzie więc Palermo
Kotka ta która chorowała, dotychczas zwana przeze mnie Wenecją - Padwa
Jej czarna siostra - Parma
Łaciata - Piza
i z innej rodziny bura Florencja.

Turystka rano myślałam że umiera. Ale jakoś nie umarła, a jak zobaczyła że jem kiełbasę to poprosiła o kawałek. Zjadła też troszkę pasztetowej A ja do niej z Almo Nature startowałam nieskutecznie... Tym niemniej stan jest BARDZO poważny, a rokowania złe.

Ale pisałaś o niej przecież z Weneckiej a nie Wenecja (tak mi się przynajmniej wydaje)

[Apsa]

Ta co mi dziś ostygła poniżej poziomy wybaczalnego nich będzie Wenecją.

To tak na dowód, że też czytam

W poniedziałek zaryzykowaliśmy narkozę u kotki z interwencji. No właśnie, ani ona ani jej dzieci nie maja imion. Poproszę, bo inaczej wymyślę sama Matka plus dzieci - parka. Wszystkie 3 imiona muszą być na jeden temat, w tym 2 dla dzieciaków na 1 literę, a dla matki na inną.

Wisełka i Wolin + Rugia

[Hania66]

Ta co mi dziś ostygła poniżej poziomy wybaczalnego nich będzie Wenecją.

To tak na dowód, że też czytam

W poniedziałek zaryzykowaliśmy narkozę u kotki z interwencji. No właśnie, ani ona ani jej dzieci nie maja imion. Poproszę, bo inaczej wymyślę sama Matka plus dzieci - parka. Wszystkie 3 imiona muszą być na jeden temat, w tym 2 dla dzieciaków na 1 literę, a dla matki na inną.

Wisełka i Wolin + Rugia

sorki, to jednak ja czytam bez zrozumienia

[jopop]

Spoko, nie ma sprawy tych miast na W bym nie zapamiętała

Asiu, Wisełka jest wsią na Wolinie o ile dobrze kumam. wolałabym jednak bardziej jednorodnie... A Rugia to chyba była kiedyś u kogoś...

[boniedydy]

Rugia była przed wakacjami u nas, ślepa, nie dożyła do nagranego przejęcia jej przez Ja Pacze sercem

[Wasylisa]

Frędzel i Falbanka, a mamusia - Koronka

[jopop]

o. to zostałaś właśnie Chrzestną
Musisz przyjść je pomiziać jako Chrzestna

[jopop]

Odwiedziła nas dziś Ciocia Z Aparatem.
Biorąc pod uwagę, że mój słynny kabelek ostatnio chyba umarł - to może być jedyna na dłuższy czas szansa na większą ilość zdjęć

[Wasylisa]

Chętnie przyjdę i pomiziam, jak już się ogarnę z przeprowadzką. O ile się nie wyadoptują do tego czasu. Przedtem obiecuję też rozliczyć bazarki na rzecz Jokotu. A może sprawię chrześniakom coś z wyprawki? Czego im potrzeba?

[Apsa]

Mamy kłopot z innym złapanym podlotkiem - biedak miał wyjątkowy niefart, trafił do nas już po sesji poniedziałkowych zabiegów, na dosłownie godzinę przed wykryciem PP. W efekcie dostał surowicę, teraz czeka na szczepienie i dopiero jak się uodporni - zostanie ciachnięty. To miał być "najdzikszy z podlotków". Tą opinią nieco zachwiał fakt, że został złapany do transportera. A już całkiem kiepsko ta dzikość wychodzi w konfrontacji z głaskaniem No chyba, że objawem dzikości jest mruczenie i wywalanie brzucha. Fakt, że jest płochacz, ale biorąc pod uwagę, że ma u nas jeszcze minimum 3 tygodnie - to jakoś głupio będzie go wypuścić akurat na zimę... Pingwinek, jeśli to dla kogoś ważne

Rzeczony pingwin, bardzo dziki
. .

Chętnie przyjdę i pomiziam, jak już się ogarnę z przeprowadzką. O ile się nie wyadoptują do tego czasu. Przedtem obiecuję też rozliczyć bazarki na rzecz Jokotu. A może sprawię chrześniakom coś z wyprawki? Czego im potrzeba?

Na pewno ogłoszeń.

Frędzel
.

Falbanka
.

Koronka
. .

[jopop]

Po Turystce została mi już tylko pusta klatka do sprzątnięcia. Mimo leczenia wyniki leciały na łeb na szyję. Dziś już nie miałam watpliwości że nie mamy szans

Pingwina przetestowałam (ujemny) i dołączyłam do weneckich. Zobaczymy czy go jeszcze zobaczę czy będę musiała go za parę dni spod wanny wydłubać.

Reszta ok.

Tylko mi źle. Znów przegrałam.

[iwona66]

Turystka (*)

Coś obfituje ten rok w pingwiny ,
Pingwiniasta zajęła boks

[piotr568]

[']['][']

[Wasylisa]

Światełko na drogę [*]