Objawy neurologiczne, zapalenie opon i rdzenia, Lawenda

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 11, 2015 9:30 Re: Objawy neurologiczne, zapalenie opon i rdzenia, Lawenda

kashucha, każdy z nas "miał" takiego kota. Prawie kazdy. Oddał by życie i każde pieniądze byleby został przy nim. Tym bardziej wiemy jak to jest gdy dzień zaczyna się bez futerka. Każdy kolejny jest dla nas czasem samotności.Świadomość ,że nie są to ostatnie dni, że zawsze tak będzie powala rozpaczą.
Trzymaj się.
Mocno Ciebie przytulam.
Lawenda nie jest tam sama. Jest już z Naszymi co odeszły. Czekają już razem na spotkanie z nami.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56052
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Czw cze 11, 2015 20:55 Re: Objawy neurologiczne, zapalenie opon i rdzenia, Lawenda

ASK@ pisze:kashucha, każdy z nas "miał" takiego kota. Prawie kazdy. Oddał by życie i każde pieniądze byleby został przy nim. Tym bardziej wiemy jak to jest gdy dzień zaczyna się bez futerka. Każdy kolejny jest dla nas czasem samotności.Świadomość ,że nie są to ostatnie dni, że zawsze tak będzie powala rozpaczą.
Trzymaj się.
Mocno Ciebie przytulam.
Lawenda nie jest tam sama. Jest już z Naszymi co odeszły. Czekają już razem na spotkanie z nami.

Masz rację, ona biega z innymi kochanymi kotami. Ta myśl mnie pociesza. Nie jest tam sama, są wszystkie razem, nie czując już bólu.
Obrazek

kashucha

Avatar użytkownika
 
Posty: 299
Od: Pon paź 06, 2014 14:10
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob paź 17, 2015 18:57 Re: Objawy neurologiczne, zapalenie opon i rdzenia, Lawenda

Odgrzewam wątek, bo nie wiem czy podałam dane "hodowcy" Lawendy. Nie udało mi się, mimo wielu bardzo obszernych maili, skłonić tej pani do zaprzestania rozmnażania kotów, można więc się spodziewać, że proceder będzie trwał. Może potencjalny kupiec wpisze pewne dane w wyszukiwarkę i przy odrobinie szczęścia trafi tutaj.

strona stowarzyszenia hodowli: http://stowarzyszenie89.webnode.com/ - Stowarzyszenie Ochrony Zwierząt i Hodowli Kotów i Psów Rasowych - z tego co wiem tylko ta hodowla do niego należy, można więc przyjąć, że to twór własny.

mail hodowcy: kovacsx@tlen.pl

nazwa użytkownika na Allegro: kovacsx

nazwa użytkownika na olx: Katriona

"hodowla" zlokalizowana w Jarocinie. Nazwisko państwa to popularna ryba na D...

Zaraz poszukam jakiego wątku ostrzegawczego i tam umieszczę powody dla których nie wolno kupować kotów z pseudohodowli i dane tej konkretnej pseudohodowli, ku przestrodze.

A Was wszystkich, którzy wspieraliście mnie w walce o Lawendkę, zapraszam do polubienia https://www.facebook.com/GatosDePau . Jestem teraz domem tymczasowym dla trzech kociąt. Dopiero to pomogło mi trochę złagodzić ból i wypełnić pustkę.
Obrazek

kashucha

Avatar użytkownika
 
Posty: 299
Od: Pon paź 06, 2014 14:10
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob paź 17, 2015 19:16 Re: Objawy neurologiczne, zapalenie opon i rdzenia, Lawenda

Świetny pomysł z domem tymczasowym, kociaki urocze. Powodzenia!
Fundacja Pomocy Zwierzętom Kłębek KRS: 0000449181

Jarka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11947
Od: Czw kwi 10, 2008 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob paź 17, 2015 20:06 Re: Objawy neurologiczne, zapalenie opon i rdzenia, Lawenda

kashucha pisze:Odgrzewam wątek, bo nie wiem czy podałam dane "hodowcy" Lawendy. Nie udało mi się, mimo wielu bardzo obszernych maili, skłonić tej pani do zaprzestania rozmnażania kotów, można więc się spodziewać, że proceder będzie trwał. Może potencjalny kupiec wpisze pewne dane w wyszukiwarkę i przy odrobinie szczęścia trafi tutaj.

strona stowarzyszenia hodowli: http://stowarzyszenie89.webnode.com/ - Stowarzyszenie Ochrony Zwierząt i Hodowli Kotów i Psów Rasowych - z tego co wiem tylko ta hodowla do niego należy, można więc przyjąć, że to twór własny.

mail hodowcy: kovacsx@tlen.pl

nazwa użytkownika na Allegro: kovacsx

nazwa użytkownika na olx: Katriona

"hodowla" zlokalizowana w Jarocinie. Nazwisko państwa to popularna ryba na D...

Zaraz poszukam jakiego wątku ostrzegawczego i tam umieszczę powody dla których nie wolno kupować kotów z pseudohodowli i dane tej konkretnej pseudohodowli, ku przestrodze.

A Was wszystkich, którzy wspieraliście mnie w walce o Lawendkę, zapraszam do polubienia https://www.facebook.com/GatosDePau . Jestem teraz domem tymczasowym dla trzech kociąt. Dopiero to pomogło mi trochę złagodzić ból i wypełnić pustkę.

kashucha, szczylki są piękne, a panienka drze koparę zajebiście :lol: , ale nie baw się z nimi wędką :!:
Takim szybkim machaniem zabawką przed nosem można wywołać indukowany atak padaczki, bo ich mózg nie nadąża jeszcze z przetwarzaniem bodźców wzrokowych o dużej częstotliwości!
Tak się zdarzyło jednemu z tymczasów forumowej Avian (nie pamiętam tytułu wątku, ale pisała o tym).
Mój Lucek - sporo już wtedy starszy od nich - miał oczopląs i też niewiele brakowało; w każdym razie trochę mnie wystraszył.
U ludzi bywa tak samo (może słyszałaś o atakach padaczki u dzieciaków oglądających pokemony), bo układ nerwowy rozwija się wolniej niż reszta organów.
Lepiej poczekać z wędką kilka miesięcy, a teraz dawać im piłeczki, myszki, itp. Niech sobie same turlają i gonią we własnym tempie :wink:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie paź 18, 2015 8:47 Re: Objawy neurologiczne, zapalenie opon i rdzenia, Lawenda

felin,
dzięki za informację, nie wiedziałam o tym. Ja nigdy kotom nie macham tak szybko wędką, to mój TŻ taki genialny, nie za bardzo umie się bawić z kotem :p
Przekażę mu, by wolno sunął myszą po ziemi :D Chyba nie ma nic złego w wolno poruszającej się zabawce? Wydawało mi się, że jak coś się samo rusza, lepiej stymuluje instynkt łowiecki niż to, co nieruchome. Rzadko jednak ruszamy zabawkami dla tej trójki, bo doskonale się bawią polując same na siebie :) Istne towarzystwo wzajemnej adoracji.
:kotek: :kotek: :kotek:
Obrazek

kashucha

Avatar użytkownika
 
Posty: 299
Od: Pon paź 06, 2014 14:10
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie paź 18, 2015 11:23 Re: Objawy neurologiczne, zapalenie opon i rdzenia, Lawenda

kashucha pisze:felin,
dzięki za informację, nie wiedziałam o tym. Ja nigdy kotom nie macham tak szybko wędką, to mój TŻ taki genialny, nie za bardzo umie się bawić z kotem :p
Przekażę mu, by wolno sunął myszą po ziemi :D Chyba nie ma nic złego w wolno poruszającej się zabawce? Wydawało mi się, że jak coś się samo rusza, lepiej stymuluje instynkt łowiecki niż to, co nieruchome. Rzadko jednak ruszamy zabawkami dla tej trójki, bo doskonale się bawią polując same na siebie :) Istne towarzystwo wzajemnej adoracji.
:kotek: :kotek: :kotek:

Nie. Chodzi o to, żeby rzecz za szybko nie latała w te i wewte. Jak się przesuwa, a potem np. nagle "skoczy", to będzie ok.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sty 03, 2016 13:54 Re: Objawy neurologiczne, zapalenie opon i rdzenia, Lawenda

Zapytałam ponownie "hodofcę" Lawendy o wyniki badań FIV i FeLV rodziców małej, które obiecali zrobić. Oto odpowiedź jaką otrzymałam:
"Niestety kocur u którego kryliśmy już nie żyje lub zaginął. Wyszedł od właściciela z domu i nie wrócił. Kotkę nie jest kryta i badań nie chwile obecną nie zrobiliśmy."

Spodziewałam się czegoś podobnego ale i tak jestem ZŁA. :evil:
Obrazek

kashucha

Avatar użytkownika
 
Posty: 299
Od: Pon paź 06, 2014 14:10
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Wix101 i 145 gości