STARE , KALEKIE w schronie-Dziadzio Kostuś za TM [*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 15, 2015 20:36 Re: STARE , KALEKIE w schronie

Zyta Felicjańska pisze:Bardzo lubię takie nietypowe koty właśnie jak Tetyda, pokazłam ją mojemu TŻ a ten skomentował, że wygląda na bardzo chorą, też mi się wydaje że jest chora i nieszczęśliwa na ale najlepiej potrafi to ocenić ktoś kto ją widziłą na żywo, stąd moje pytanie.

To chudziutka, przekochana i przemiła staruszka, podobno w schronisku nie bardzo chce jeść (stan na niedzielę) i jest doprawiana kroplówkami. Słyszałam, ze jest kotem po osobie zmarłej i że została oddana przez spadkobiercę do schroniska jako jedyny z czterech czy pięciu kotów, resztę zabrał. Na razie przebywa w części szpitalnej.

Jeśli rozważasz jej adopcję, każdy dzień jest na wagę złota w przypadku starszego kota. Nigdy nie można powiedzieć, który dzień będzie jego ostatnim w schronisku. Najlepiej byłoby, żebyś zadzwoniła bezpośrednio do schroniska jutro wypytać o jej stan i leczenie (musisz poprosić do telefonu lekarza), jak najbardziej wskazany jest także kontakt telefoniczny z wolontariuszką. Będziecie mogli wtedy świadomie zdecydować. Jak już pisałam, Tetyda jest arcykochana i na pewno będzie wspaniałym i pięknym domownikiem.
ObrazekObrazek

boniedydy

 
Posty: 1622
Od: Śro wrz 11, 2013 22:05

Post » Czw paź 15, 2015 23:03 Re: STARE , KALEKIE w schronie

Zyta Felicjańska pisze:Mam nadzieję że nie będziecie mieli mi za załe że zapytam czy ktoś może widziłą osobiście to biedactwo na Paluchu?
TETYDA saruszka, obraz nędy i rozpaczy :(
Znalazłam na FB jej zdjęcia:
https://www.facebook.com/SchroniskonaPa ... =3&theater

Ale biedna kicia. Proszę o domek.
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 3997
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Pt paź 16, 2015 6:11 Re: STARE , KALEKIE w schronie

W zeszlą sobotę Tetyda pięknie jadła mięso :ok:
Ale jest bardzo smutna i słaba - domek pilnie potrzebny!
Póki co uroda nie przekłada się na zainteresowanie adopcją. Nikt o nią nie pytał :( .

Dziadzio :1luvu:
Ależ z niego twardziel :D .
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 16, 2015 21:15 Re: STARE , KALEKIE w schronie

Ciociu alessandro :1luvu: , pamiętasz ?
Dostałem w spadku po Dziaduniu Smerfie [*]. Mnie też podoba się ta kanapa :ok: .
Dziękuję - Dziadzio Kostuś


Obrazek
Obrazek

MałgosiaZ

 
Posty: 2739
Od: Nie lut 06, 2011 20:40
Lokalizacja: Warszawa-Grochów

Post » Sob paź 17, 2015 11:53 Re: STARE , KALEKIE w schronie

Ojj, dziadzio Kostuś, jakie łoże wspaniałe ma :ok:
Cudownie, niech grzeje kostki i wypoczywa słodko :201461 Jak jego samopoczucie ?

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Sob paź 17, 2015 12:00 Re: STARE , KALEKIE w schronie

Czyżby Kostunia zrobiło się ciutek więcej? :1luvu:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Sob paź 17, 2015 18:11 Re: STARE , KALEKIE w schronie

DZiękuję za zainteresowanie Tetydą :)
CZy są jakieś nowe wieści?

boniedydy pisze:Jeśli rozważasz jej adopcję, każdy dzień jest na wagę złota w przypadku starszego kota. Nigdy nie można powiedzieć, który dzień będzie jego ostatnim w schronisku. Najlepiej byłoby, żebyś zadzwoniła bezpośrednio do schroniska jutro wypytać o jej stan i leczenie (musisz poprosić do telefonu lekarza), jak najbardziej wskazany jest także kontakt telefoniczny z wolontariuszką. Będziecie mogli wtedy świadomie zdecydować. Jak już pisałam, Tetyda jest arcykochana i na pewno będzie wspaniałym i pięknym domownikiem.


Może znajdzie się domek dla Tetydy gdzieś bliżej Warszawy?

Zyta Felicjańska

 
Posty: 1310
Od: Śro kwi 20, 2011 13:27
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob paź 17, 2015 18:20 Re: STARE , KALEKIE w schronie

MałgosiaZ pisze:Ciociu alessandro :1luvu: , pamiętasz ?
Dostałem w spadku po Dziaduniu Smerfie [*]. Mnie też podoba się ta kanapa :ok: .
Dziękuję - Dziadzio Kostuś


Obrazek


mea culpa , bom zgrzeszyła długo tu nie zaglądając :oops: , mam nadzieję,że Wasza Wielmośność Kostuś mi wybaczą , ale ostatnio nie nadążam "taczek załadować " ... :roll:

Kostusia nieco przybyło, kochany staruszek :ok: :1luvu:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26851
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Sob paź 17, 2015 19:51 Re: STARE , KALEKIE w schronie

Agneska pisze:Czyżby Kostunia zrobiło się ciutek więcej? :1luvu:


Ciałka troszkę więcej :D , chociaż od wczoraj nic nie je :( . Znów waga pójdzie w dół :? .
Obawiam się, że ta mokra pogoda wpływa na jego stawy i kosteczki mogą boleć .
Może po nocy będzie lepiej , gdyż Jaśnie Pan Kostek sypia w pościeli :mrgreen: .

Obrazek

To tylko część mojej drużyny :ryk:

Obrazek
Obrazek

MałgosiaZ

 
Posty: 2739
Od: Nie lut 06, 2011 20:40
Lokalizacja: Warszawa-Grochów

Post » Sob paź 17, 2015 20:25 Re: STARE , KALEKIE w schronie

Prawdziwe imię koteczki 790/15 to Czarnuszka.
Jest masakrycznie chudziutka :( . Leciutka jak piórko .
Pojadła surowego indyka .
Jest nawadniana kroplówkami , morfologia w normie.
Domek potrzebny na wczoraj .
Czarnuszka jest bardzo , bardzo smutna :(

Obrazek

Obrazek



Obrazek
Obrazek

MałgosiaZ

 
Posty: 2739
Od: Nie lut 06, 2011 20:40
Lokalizacja: Warszawa-Grochów

Post » Sob paź 17, 2015 21:01 Re: STARE , KALEKIE w schronie

Zyta Felicjańska pisze:Może znajdzie się domek dla Tetydy gdzieś bliżej Warszawy?

Myślę, że jutrzejsza ekipa zrobi wszystko, żeby Tetydę/Czarnuszkę wydać do dobrego domu. Jednak wszystko zależy od tego, czy się odpowiedni (a więc także - chcący się podjąć opieki nad kotunią) ludzie pojawią jutro w schronisku. Jeśli nie masz możliwości przyjechania na jutro na 12 do Warszawy (schronisko otwarte jest dłużej, ale czynne od 12 i wtedy kicia na pewno będzie w schronisku), a kotusia nie trafi do adopcji, to dobrze byłoby się objawić po nią w poniedziałek. W dni powszednie ma znikome szanse na normalną, nieustawioną adopcję.

Za to ma duże szanse na zupełnie inny rozwój wypadków; i tak bardzo długo przeżyła w schronisku jak na starszego kota po osobie zmarłej. Z dnia na dzień i bez wcześniejszych zapowiedzi może zniknąć z ewidencji, a Ty będziesz miała wyrzuty jeszcze długo. Życie staruszka w schronisku jest kruchutkie.

Jeśli Ty przyjedziesz pierwsza, a odpowiedzialny domek pojawi się później, to jak najbardziej on także zostanie wykorzystany. Mamy jeszcze w schronisku problematyczne koty, na które nie każdy się odważy. Np. Kepler (14 lat) z prawdopodobną cukrzycą http://www.napaluchu.waw.pl/czekam_na_c ... /011502326 . Małe są szanse, że nagle znajdzie się tyle fajnych domów dla nastoletnich bied.
ObrazekObrazek

boniedydy

 
Posty: 1622
Od: Śro wrz 11, 2013 22:05

Post » Sob paź 17, 2015 21:17 Re: STARE , KALEKIE w schronie

Tylko że ja mieszkam w Zabrzu i tak sobie pojechać do Warszawy po kota to nie jest prosta sprawa :(
Gdybym mieszkała bliżej to dawno sama bym do niej zajrzała :(
W ciągu najbliższych dni nie mam możliwości zrobić sobie wycieczki do Warszawy (grypa).
A na Paluchu wydają wogóle koty ludzim z innych miast?

Sumienie już mnie gryzie... ale może zdarzy się jutro CUD?

Zyta Felicjańska

 
Posty: 1310
Od: Śro kwi 20, 2011 13:27
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob paź 17, 2015 22:01 Re: STARE , KALEKIE w schronie

Zyta Felicjańska pisze:W ciągu najbliższych dni nie mam możliwości zrobić sobie wycieczki do Warszawy (grypa).
A na Paluchu wydają wogóle koty ludzim z innych miast?

Sumienie już mnie gryzie... ale może zdarzy się jutro CUD?

Widziałam, ze nie jesteś z Warszawy.
Jak najbardziej wydają koty ludziom z innych miast. Jednak nie lekceważ grypy, to poważna sprawa, może mieć powikłania, jeśli się nie wyleżysz. Siła wyższa, trudno, a my wszyscy miejmy nadzieję, że jutro trafi się wspaniały dom kotulce.
ObrazekObrazek

boniedydy

 
Posty: 1622
Od: Śro wrz 11, 2013 22:05

Post » Pon paź 26, 2015 19:23 Re: STARE , KALEKIE w schronie

Co u kotki? Znalazła dom biedna starowinka?
Kosmici są wśród nas !

agnieszka.mer

Avatar użytkownika
 
Posty: 2881
Od: Pt lut 25, 2011 18:54

Post » Pon paź 26, 2015 19:24 Re: STARE, KALEKIE w schronie

Do wczoraj nie. Dziś - nie wiemy. Jednak takie starsze koty raczej nie należą do najbardziej rozrywanych.
ObrazekObrazek

boniedydy

 
Posty: 1622
Od: Śro wrz 11, 2013 22:05

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Beanie, Google [Bot], Google Adsense [Bot], KotSib, puszatek i 52 gości