Czy warto dawać kotom RC Calm?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 03, 2012 10:25 Re: Czy warto dawać kotom RC Calm?

Ewik pisze:Jaki jest mechanizm działania tej karmy?


W dużym skrócie: karma zawiera L-tryptofan, który wspiera produkcję serotoniny - hormonu poprawiającego nastrój (z resztą podobnie jak u ludzi)
Na wątku Jany, Liwia zlinkowała ulotkę:
http://www.royal-canin.pl/docs/calm.pdf
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Wto lip 03, 2012 10:28 Re: Czy warto dawać kotom RC Calm?

odpowiadając na pytanie-warto dawać tę karmę
testowana na Gabie
Nigdy nie sądzilam że karma może ją tak otworzyc na swiat
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 03, 2012 10:38 Re: Czy warto dawać kotom RC Calm?

ps: jest to karma specjalistyczna weterynaryjna, więc dobrze wcześniej pogadać z wetem.
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Wto lip 03, 2012 11:56 Re: Czy warto dawać kotom RC Calm?

Z wątku Jany przyszłam tu i siedzę, i myślę. Skład tej karmy jest kiepski. Cena wysoka.
Skład karmy:
Suszone mięso drobiowe, kukurydza,gluten pszenny,* gluten kukurydziany,hydrolizowane białka zwierzęce,tłuszcze zwierzęce, włókna roślinne,pulpa buraczana, sole mineralne,tran, łuski i nasiona psylium, fruktooligosacharydy (FOS), polifosforan sodu, olej sojowy, proszek jajeczny, olej z ogórecznika, hydrolizat alfa-S1 kazeiny (trawiony trypsyną),** wyciąg z aksamitki wzniesionej (źródło luteiny).

Jako, że ulotka nie jest jednoznaczna, to opcje zastanawiają mnie dwie, skrajnie różne zresztą:

1. W karmie tryptofanu jest 0,33% (3,3 g/kg) Dla kota 5 kg o normalnej wadze dawka dzienna to 110 g ( :strach:). Dla ułatwienia w przesuwaniu zer przyjmuję równe 100g 8) Taki kot dostanie zatem 0,33 g (330 mg) tryptofanu.
Zalecenie na preparacie zawierającym tryptofan dla ludzi mówi, o 1-2 tabletkach a 160 mg dziennie. Dla dorosłego, wielokrotnie większego od kota człowieka.
http://www.zdrowie.brat.pl/ltryptofan-n ... -2974.html

2. Jeśłi ulotka mówi o zawartości tryptofanu 0,33% w kilogramie hydrolizatu, którego jest kilka procent w karmie, to wówczas tryptofanu jest śladowa ilość. A wówczas korzystniej cenowo i zdrowotnie byłoby podzielić kapsułkę z apteki.

Ciekawy artykulik skrótowy o tryptofanie:

http://www.surawka.webd.pl/index.php?op ... &Itemid=18

Najlepszym sposobem dostarczenia tryptofanu są pełne, nieprzetworzone artykuły spożywcze, a nie wyizolowana suplementacja. Jakkolwiek, w określonych okolicznościach, niektóre osoby mogą skorzystać z suplementacji tryptofanem. Tego rodzaju suplementacja jest często zalecana osobom cierpiącym na bezsenność, depresję i inne problemy związane z funkcjonowaniem mózgu, jak również problemy z trawieniem i wchłanianiem pożywienia, zespołem napięcia przedmiesiączkowego (ZNPM), migrenami itp.

Najlepsze wyniki kliniczne, uzyskiwano w przypadku gdy podawano L-tryptofan wraz z witaminą B6, co może sugerować, że L-tryptofan powinien być pobierany z witaminami B-kompleks. Jednym z powodów takiego stanu rzeczy, jest to, że witamina B6 odgrywa najważniejszą rolę, w procesie przetwarzania tryptofanu w serotoninę, a następnie w melatoninę.

Dzienne przyjmowanie l-tryptofanu ze zwykłego posiłku szacuje się na 1000-1500 mg (dla człowieka). To dawka z naszego często śmeiciowego jedzenia, niekoniecznie bogatego w tryptofan. Kot - jedzący z natury swojej pokarmy bogate w ten związek (mięso, podroby) pewnie też go sporo dostaje (nie mam danych), myślę nawet, że więcej niż człowiek (proporcjonalnie). Czy zatem można kota żywionego w sposób zbilansowany doprowadzić do niedoboru tryptofanu?

Zabiła mi klina ta karma :oops:
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15669
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Wto lip 10, 2012 12:54 Re: Czy warto dawać kotom RC Calm?

Czy gdzieś można dostać mniejsze opakowanie RC Calm? Bo chciałam wziąć na próbę, ale najmniejsze jakie znalazłam to 2 kg.
A może ktoś ma do odstąpienia tak ze 0,5-1,0 kg?

Wawe

 
Posty: 9487
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto lip 10, 2012 12:57 Re: Czy warto dawać kotom RC Calm?

U nas 4 kg poszły w 6 dni :| Teraz mamy przymusową przerwę (zamówiłam).

Efektów na razie nie widać...

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt lis 16, 2012 19:14 Re: Czy warto dawać kotom RC Calm?

Witam:) Pod moim dachem zamieszkał mały Sierżant Ernest Miausztain I w tej chwili kociak ma 4miesiące i....padaczkę pourazową.
Oczywiście kociak jest na lekach, które po wielu próbach i dopasowaniach wreszcie działają. Kotek jednak niestety cały czas jest pobudzony i niespokojny. Myślałam o tym wcześniej a dziś nasz ulubiony weterynarz nam podsunął, żeby zacząć używać RC calm. Jaka jest wasza opinia na ten temat i czy miał ktoś może jakieś doświadczenie z calmem i padaczką u kociaka.
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Sierżant_Miausztain

 
Posty: 9
Od: Pt lis 16, 2012 16:22

Post » Pt paź 16, 2015 13:24 Re: Czy warto dawać kotom RC Calm?

Podniosę, bo może ktoś ma nowe doświadczenia z tą karmą, i mógłby się nimi podzielić :201494
Obrazek Obrazek Świat z marmuru <3
Mój świat runął. Nigdy już nic nie będzie takie samo... 31.05.2020 [']
Jeśli nie masz po co żyć, żyj na złość innym :)

phoenix6

 
Posty: 660
Od: Śro wrz 18, 2013 22:25

Post » Pt paź 16, 2015 16:12 Re: Czy warto dawać kotom RC Calm?

Sierżant_Miausztain pisze:Witam:) Pod moim dachem zamieszkał mały Sierżant Ernest Miausztain I w tej chwili kociak ma 4miesiące i....padaczkę pourazową.
Oczywiście kociak jest na lekach, które po wielu próbach i dopasowaniach wreszcie działają. Kotek jednak niestety cały czas jest pobudzony i niespokojny. Myślałam o tym wcześniej a dziś nasz ulubiony weterynarz nam podsunął, żeby zacząć używać RC calm. Jaka jest wasza opinia na ten temat i czy miał ktoś może jakieś doświadczenie z calmem i padaczką u kociaka.


Ja tam się nie bardzo znam. Weterynarii nie konczylam. Ale czytac potrafie. Producent wyraźnie podaje, ze karma od 6 miesiąca życia, a jako przeciwskazania podaje również:

•Nadciśnienie
•Przewlekła niewydolność nerek, metaboliczna kwasica
•Niewydolność serca
•Ciężarne i karmiące kotki
Okres dorastania do momentu kastracji/ sterylizacji

Wiec nie wiem czy ta karma dla 4 miesiacznego kociaka będzie dobra. Tak bez powody producent tych ograniczen chyba nie wprowadzal.
Ostatnio edytowano Pt paź 16, 2015 16:31 przez Kamionka, łącznie edytowano 1 raz
regułą w przypadku kotów jest to, że nie ma żadnych reguł.. Obrazek

Kamionka

Avatar użytkownika
 
Posty: 332
Od: Pon lut 23, 2015 2:17

Post » Pt paź 16, 2015 16:27 Re: Czy warto dawać kotom RC Calm?

Mam kotkę wylizującą sie do łysa - brzuch, oba boczki i łapki od tyłu.
Bardzo jej pomaga zarówno obrózka sergent jak i RC Calm.
A trzy lata temu problem był tak poważny i kota taka łysa, że pół roku oprócz obrózki i karmy była na bioxetinie.
Teraz wystarcza tylko karma, a to że działa i jest potrzebna wiem, bo jak ma dłuższą przerwę to się zaczyna lizać.
U mnie na szczęście ona ją uwielbia a pozostałe koty nie za bardzo więc generalnie jest ok.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35640
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob paź 17, 2015 15:40 Re: Czy warto dawać kotom RC Calm?

Wawe pisze:Czy gdzieś można dostać mniejsze opakowanie RC Calm? Bo chciałam wziąć na próbę, ale najmniejsze jakie znalazłam to 2 kg.
A może ktoś ma do odstąpienia tak ze 0,5-1,0 kg?


Nigdzie nie widziałam mniejszych opakowań niż 2kg, ale możesz poprosic weta o próbkę. Mają. Probki male, efektow po tym nie zauważysz, ale sprawdzisz chociaż czy kot zechce jeść.
regułą w przypadku kotów jest to, że nie ma żadnych reguł.. Obrazek

Kamionka

Avatar użytkownika
 
Posty: 332
Od: Pon lut 23, 2015 2:17

Post » Sob paź 17, 2015 18:32 Re: Czy warto dawać kotom RC Calm?

Marzenia11 pisze:Mam kotkę wylizującą sie do łysa - brzuch, oba boczki i łapki od tyłu.
Bardzo jej pomaga zarówno obrózka sergent jak i RC Calm.
A trzy lata temu problem był tak poważny i kota taka łysa, że pół roku oprócz obrózki i karmy była na bioxetinie.
Teraz wystarcza tylko karma, a to że działa i jest potrzebna wiem, bo jak ma dłuższą przerwę to się zaczyna lizać.
U mnie na szczęście ona ją uwielbia a pozostałe koty nie za bardzo więc generalnie jest ok.


A czy wiadomo co jest przyczyną wylizywania? Stres, ale czym spowodowany?
Obrazek Obrazek Świat z marmuru <3
Mój świat runął. Nigdy już nic nie będzie takie samo... 31.05.2020 [']
Jeśli nie masz po co żyć, żyj na złość innym :)

phoenix6

 
Posty: 660
Od: Śro wrz 18, 2013 22:25

Post » Sob paź 17, 2015 18:33 Re: Czy warto dawać kotom RC Calm?

phoenix6 pisze:
Marzenia11 pisze:Mam kotkę wylizującą sie do łysa - brzuch, oba boczki i łapki od tyłu.
Bardzo jej pomaga zarówno obrózka sergent jak i RC Calm.
A trzy lata temu problem był tak poważny i kota taka łysa, że pół roku oprócz obrózki i karmy była na bioxetinie.
Teraz wystarcza tylko karma, a to że działa i jest potrzebna wiem, bo jak ma dłuższą przerwę to się zaczyna lizać.
U mnie na szczęście ona ją uwielbia a pozostałe koty nie za bardzo więc generalnie jest ok.


A czy wiadomo co jest przyczyną wylizywania? Stres, ale czym spowodowany?

wiadomo. długo by pisać. :wink:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35640
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google Adsense [Bot] i 652 gości