Moje koty - Amcia ['] Dixi [']

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 04, 2015 9:02 Re: Moje koty -reaktywacja wątku :-)

Jestem na szafie w przedpokoju (takim bocznym, prowadzącym do kuchni), fajna miejscówka, niżej na zamrażarce stoją moje ulubione chrupki RC Hypoalergiczne. Duża daje mi tu jeść, muszę zejść tylko do kuwety.
W domu niespokojnie - Kitek i Armani syczą na siebie, Kitka Chrupek bardzo zestresowana, syczy na KItka, kiedy on próbuje na nią brykać. Kitka ma rację, niech sobie Kitek bryka z Gwiazdeczką (Pershingiem Rakietą :twisted: ).Kitek jest podstępny, wpakował się "na tymczas", a teraz się nie chce wyprowadzić, bo mu coś-tam w pysiu może odrosnąć. :? A teraz jak jeszcze jest ta nowa Gwiazdeczka, to już w ogóle zrobiło się nie do wytrzymania. Dobrze, że mam swoją miejscówkę na szafie.
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69665
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie paź 04, 2015 18:39 Re: Moje koty -reaktywacja wątku :-)

A najbardziej Kitka Chrupek syczy na Gwiazdeczkę
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69665
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie paź 04, 2015 19:39 Re: Moje koty -reaktywacja wątku :-)

Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 15, 2015 23:50 Re: Moje koty -reaktywacja wątku :-)

Gwiazdeczka zgasła... Koteńka odeszła w lecznicy, wetka twierdzi, że to było pp :placz:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69665
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 15, 2015 23:59 Re: Moje koty -reaktywacja wątku :-)

Wielka szkoda Jolu .
Żegnaj Gwiazdeczko [*] :(
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 16, 2015 0:12 Re: Moje koty -reaktywacja wątku :-)

[*]
Jolu :(
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt paź 16, 2015 6:42 Re: Moje koty -reaktywacja wątku :-)

Sabciu, przytuliłaś Dużą? Bo ja moją bardzo
Pralcia
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt paź 16, 2015 7:00 Re: Moje koty -reaktywacja wątku :-)

MalgWroclaw pisze:Sabciu, przytuliłaś Dużą? Bo ja moją bardzo
Pralcia

Wczoraj trudno było się przytulać, bo w całym mieszkaniu śmierdziało czymś bardzo kręcącym w nosku. Dopiero wieczorem przestało.
A do dużej najwięcej przytulają się Uszatka, Kitek i Armani, lizusy jedne :twisted: . Ja to raczej domagam się, żeby duża mnie pomiziała tam, gdzie ja lubię (np. w kuchni na szafce, albo na zamrażarce w przedpokoju). Amcia znów lubi w łazience i leci do niej, jak tylko duża idzie przez hol. Calineczka czeka, kiedy duża sama do niej podejdzie, Mini zachęca, ale ona nie umie się miziać, zaraz leci z łapkami, duża musi uważać. A Kitka w ogóle do dużej nie podchodzi, mimo że dostała znowu obróżkę na poprawienie humoru.
Pralciu, miziam cię :201461
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69665
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 24, 2015 10:33 Re: Moje koty -reaktywacja wątku :-)

Mam zaległości w pisaniu, oczywiście przez dużą. Chciałam powiedzieć, że Maniuś (Armani) pojechał do swojego nowego domku, daleeeeeko, aż do Kotliny Kłodzkiej (Pralciu, on teraz mieszka bliżej ciebie niż nas 8O ). O tutaj teraz mieszka Maniek:
Obrazek
Ciocia Dworcowa go zawiozła, podobno maniek całą drogę był bardzo grzeczny, najpierw siedział cioci na kolanach i wyglądał przez okno, a jak się zmęczył, poszedł spać do transporterka.
Domek jest piętrowy, więc Maniuś będzie miał więcej ruchu, poza tym 2 dużych na miejscu będzie miało dla niego czas. No i będzie dostawał odchudzającą karmę (jak się przyzwyczai do nowych warunków), więc jest nadzieja, że schudnie. I nie będzie już TAK wyglądał:
Obrazek
A to Armani w podróży:
Obrazek
Sabcia donosząca


A ja mam do opisania jeszcze jedno (smutne) zdarzenie - odszedł Chłopczyk, kotek z wólczańskiej 21, syn "niełapalnej" kotki (już na szczęście wyciętej).
Zadzwoniła w niedzielę wieczorem Ewa z Wólczańskiej, że kotek od 2 dni nie je, wygląda fatalnie. Trzeba złapać, ale ja nie złapię, więc tel. do Ani. Ania w teatrze, w wieczorowej kreacji, ale w samochodzie ma klatkę łapkę, po spektaklu podrzuci. Co prawda nie wierzyłam, żeby nie chcący jeść kot złapał się do łapki, ale Ania stwierdziła, ze mam nie siać defetyzmu, jak nie spróbowałam. No i Ania w teatralnym stroju przyjechała, kotek był w komórce, Ewa i sąsiadka Ewy prosiły, żeby spróbować łapać od razu, Ania weszła i "gołymi rękami" złapała. Niestety, kocinka odeszła w drodze do lecznicy. Nie stać nas oczywiście na sekcję, ale wetka sprawdziła - kotek miał guzy w płucach (pewnie nowotwór) i jeden z tych guzów pękła... Nie było szansy, aby kotek przeżył.
Pamiętam chłopczyka, kiedy pojawił się na podwórku Wólczańskiej 21 - drobny i strasznie chudy. Był prawdopodobnie jedynym z miotu, którego kotka zdołała wykarmić i wyprowadzić na zewnątrz z piwnicy. Kiedy się pojawił, był już duży, więc wcześniej chyba żył tym, co matka zdołała mu przynieść z regularnie stawianego pożywienia.
Chłopczyk był bardzo podobny do matki (identycznie umaszczony, szaro-biały). Tak podobny, że kiedy po raz kolejny postawiłyśmy klatkę, próbując złapać "niełapalną" matkę, i po godzinie klatka się zamknęła z kotem w środku, z radością stwierdziłyśmy, ze "wreszcie ją mamy". Dopiero w lecznicy okazało się, ze to chłopiec (stąd imię - Chłopczyk). Matkę udało się złapać chyba rok później - na kociaki (które potem przejęła Ewa mrau, a jeden z nich - Czesław - nadal mieszka u Ewy, bo się nie wyadoptował).
Chłopczyk był trochę oswojony, ale nigdy nie odważył się podejść do człowieka. Zaprzyjaźnił się z Uszatką, kotką, która teraz mieszka u mnie (była oswojona). Matka trzymała się oddzielnie. Jednak kiedy Uszatka zamknęła się sama do klatki łapki (przy okazji łapania przez nas rudego kociaka na Wólczańskiej 21) i została zabrana do domu, Chłopczyk i Matka znów zaczęli biegać razem. Teraz Matka została sama... Gdyby była bardziej oswojona i dała się złapać do klatki, może zabrałabym ją do domu na "dożywocie", ale jej złapanie jest mało realne. Chyba musi resztę życia spędzić na tym kamiennym podwórku. Najbliższa zieleń jest po przeciwnej stronie ulicy, kotka tam biega, boję się, że kiedyś może nie zdążyć przed pędzącym autem...
Tu jedyne zdjęcie chłopczyka, jakie mam - Chłopczyk i Uszatka jedzą razem:
Obrazek
Ostatnio edytowano Sob paź 24, 2015 18:42 przez jolabuk5, łącznie edytowano 1 raz
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69665
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 24, 2015 17:39 Re: Moje koty -reaktywacja wątku :-)

jolabuk5 pisze:[...]że Maniuś (Armani) pojechał do swojego nowego domku, daleeeeeko, aż do Kotliny Kłodzkiej.[...]Ciocia Dworcowa go zawiozła, podobno maniek całą drogę był bardzo grzeczny, najpierw siedział cioci na kolanach i wyglądał przez okno[...]

tak sobie Maniek podróżował
Obrazek
---
:smokin:
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 24, 2015 18:47 Re: Moje koty -reaktywacja wątku :-)

ewa_mrau pisze:
jolabuk5 pisze:[...]że Maniuś (Armani) pojechał do swojego nowego domku, daleeeeeko, aż do Kotliny Kłodzkiej.[...]Ciocia Dworcowa go zawiozła, podobno maniek całą drogę był bardzo grzeczny, najpierw siedział cioci na kolanach i wyglądał przez okno[...]

tak sobie Maniek podróżował
Obrazek
---
:smokin:

Dzięki Ewuniu, że wrzuciłaś - ja z telefonu nie przerzucę!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69665
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 24, 2015 18:51 Re: Moje koty -reaktywacja wątku :-)

wyślij sobie na mejla
ja tak robię
albo wyślij do mie na telefon, a ja zrobię resztę
---
:smokin:
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 24, 2015 18:56 Re: Moje koty -reaktywacja wątku :-)

ewa_mrau pisze:wyślij sobie na mejla
ja tak robię
albo wyślij do mie na telefon, a ja zrobię resztę
---
:smokin:

OK, następnym razem tak zrobię :D Dzięki!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69665
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 24, 2015 19:02 Re: Moje koty -reaktywacja wątku :-)

jolabuk5 pisze:
ewa_mrau pisze:wyślij sobie na mejla
ja tak robię
albo wyślij do mie na telefon, a ja zrobię resztę
---
:smokin:

OK, następnym razem tak zrobię :D Dzięki!

to już nie masz tych zdjęć?
---
:smokin:
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 24, 2015 21:05 Re: Moje koty -reaktywacja wątku :-)

ewa_mrau pisze:
jolabuk5 pisze:
ewa_mrau pisze:wyślij sobie na mejla
ja tak robię
albo wyślij do mie na telefon, a ja zrobię resztę
---
:smokin:

OK, następnym razem tak zrobię :D Dzięki!

to już nie masz tych zdjęć?
---
:smokin:

Mam, ale to jest właśnie to, które wrzuciłaś :-)
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69665
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 45 gości