Gagatki z Gagatkowa

Macho, trzymaj się, kotku

Zbieraj się szybko po tym zabiegu, chłopaku :ok:

Macho

Macho już w miarę, jak zdejmuję kołnierz ładnie je i mruczy, jak go zakładam, trochę gorzej

Musi przetrwać jakoś ten tydzień w kołnierzu, nie może rozdrapać szwów.

Do tego mam kompletnie posmarkanego Dimę. Leje mu się z nosa

Na razie na betaglukanach i tego typu wspomagaczach, jak nie pomogą, w poniedziałek na antybiotyk.
W życiu nie słyszałam dźwieku jaki wydaje Dima przy kichaniu

Wspolczuje szpitaliku w domu :strach:

, oby szybko wyzdrowieli. :kotek:

Kciuki za tydzień w kołnierzu Macha i nosek Dimy :ok:

Niech zdrowieją kotki :201461

o rety

trzymam kciuki za ozdrowienie Dimusia :ok:

i za Macho też :ok:

Macho już po obfitej kolacji, zadowolony wreszcie. Jutro mu wenflon wyciągnę, to w ogóle będzie szczęśliwy

Dima za to padł, leży od kilku godzin jak betka w łazience, na ciepłej podłodze. Zostawię go tam na noc, niech sie grzeje.

Za Dimę i za Macho :ok:

JoasiaS pisze:Za Dimę i za Macho

I od nas!

Dima trzeci dzień na antybiotyku i już jest poprawa - znów mam nadpobudliwego kota, który nigdy nie zasypia :evil:

Na razie ku mojemu zaskoczeniu w ogólnie nie ogarnął tematu zastrzyków - chyba jeszcze do niego nie dociera co to za kłucie codziennie i jak sie do tego odnieść.

Macho ma depresję "kołnierzową", ale musi wytrwac do poniedziałku. Ucho się ładnie goi.

viewtopic.php?f=13&t=171240

Iza, czy zdjęłaś dzisiaj w końcu kołnierz z szyi Macha ?

Jak uszko, zagojone ? No i jak się czuje ogólnie ?

Szwy wczoraj wyciągnięte, wetka zadowolona z wyglądu ucha. Na razie jednak Macho tak mocno je drapie, ze jeszcze parę dni dla bezpieczeństwa musi miec kołnierz. Teraz dodatkowo będzie miał w środku smarowane lekarstwem, wiec też pewnie poswędzi nieźle. Musi wytrwać jeszcze parę dni :kotek:

Dima już (niestety) w starej formie, choć jeszcze w nosie rzęzi, wiec antybiotyk przedłużony do czwartku.
Okropny jest i coraz częściej widzę, ze nie może u mnie zostać, bo się kiedyś z Groszkiem zamordują :roll:

Przecież nie wolisz, żeby Dima był chory :wink:

trzymajcie się mocno

Gagatki z Gagatkowa

Kto przegląda forum