Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ewazmazur pisze:aannee99 pisze:Kicia niewysterylizowana?...
My pani podziękujemy za światłe rady. Proszę zająć się własnym życiem i kotami. Kasia doskonale wie jak pielęgnować koty i dbać o nie.
Ja wiem, że wątek jest ogólnodostępny, ale włazić w brudnych butach do cudzego domu w dodatku bez zaproszenia?
Nie uchodzi.....
ewazmazur pisze:Kasiu, przez moment tak pomyślałam, zasugerowałam się tymi sterylkami u mnie . Siedzi mi to w głowie cały czas. I Siódemka....
Jestem trochę zakręcona, aż do wtorku, rozumiesz.
Wiem, że dbasz...
A czy, jak juz u mnie sie uspokoi, mogę zrobić na blogu cykl jak rosła Kunegunda?
ewazmazur pisze:aannee99 pisze:Kicia niewysterylizowana?...
My pani podziękujemy za światłe rady. Proszę zająć się własnym życiem i kotami. Kasia doskonale wie jak pielęgnować koty i dbać o nie.
Ja wiem, że wątek jest ogólnodostępny, ale włazić w brudnych butach do cudzego domu w dodatku bez zaproszenia?
Nie uchodzi.....
sara.dierra pisze:uderz w stół a nożyce się odezwą
dlaczego nie nawracasz miliardów kobiet na całym świecie o skutkach ubocznych antykoncepcji hormonalnej? dlaczego nie nawracasz milionów ludzi, którzy znęcają się nad kotami, gdzie zwierzęta są maltretowane, głodzone, męczone? a czepiasz się zadbanej, śpiącej mi na kolanach, najedzonej, kochanej przez cała rodzinę kotki? naprawdę chyba nie macie innych pożyteczniejszych zajęć, - jeśli chodzi o ropomacicze, Do takiego rozregulowania może dojść np. w wyniku długotrwałego stosowania środków antykoncepcyjnych, wczesnoporonnych i po ciężkich porodach. Moja kotka jest jeszcze kociakiem i jeśli uważnie przeczytałaś mój wątek to wiesz , że będzie sterylizowana, antykoncepcja hormonalna jest efektem przejściowym i krótkoterminowym, ale wolicie bić pianę niż zająć się naprawdę patologicznymi przypadkami, i to chyba najwyższa pora by opuścić to forum, - za dużo gadania, za mało efektywnej pracy , - ps zanim zaczniecie atakować to doczytajcie to czego nie wiecie
ps 2. i nie bawi mnie trzymanie kotów w zamknięciu, wychodzenie z nimi na smyczy, czy wypuszczanie na balkon, to wbrew naturze
ewazmazur pisze:(...) bo akurat my doskonale wiemy kiedy sterylizować kotki.
ewazmazur pisze:Jedne urodziły się 10 kwietnia ( dwa maluchy) następne 1 maja ( trzy maluchy).
Już w ubiegłym roku dwie mamuśki zostawiły na moim podwórku swoje pociechy, ale oboje z mężem daliśmy radę.
Nie przewidzieliśmy inwazji.
ewazmazur pisze:Wróć na swoje podwórko i zajmij się swoimi sprawami, bo zgłoszę cię do administratora.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości