Kochany Miziak – teraz Kubuś – wrócił z Gdańska do Wrocławia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 03, 2015 17:28 Re: Kochany Miziak wrócił z Gdańska do Wrocławia

MalgWroclaw pisze:Siedzi pod łóżkiem. Wstawiłam mu do pokoju miseczkę ze zmielonym indykiem (dostał rano od mateosi i Nosia). Ale nie wyszedł jeść, jak zwykle :(
zaraz wychodzę z domu, mam nadzieję, że sobie zje.

Obraził się :(
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68770
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 03, 2015 17:29 Re: Kochany Miziak wrócił z Gdańska do Wrocławia

Miziaku, jesteś bardzo mądrym kotkiem. Zjedz i nie martw Dużej i Cioć :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob paź 03, 2015 19:38 Re: Kochany Miziak wrócił z Gdańska do Wrocławia

jolabuk5 pisze:
MalgWroclaw pisze:Siedzi pod łóżkiem. Wstawiłam mu do pokoju miseczkę ze zmielonym indykiem (dostał rano od mateosi i Nosia). Ale nie wyszedł jeść, jak zwykle :(
zaraz wychodzę z domu, mam nadzieję, że sobie zje.

Obraził się :(

Wybaczy. Na mnie bury Pigo obraża się za każdym razem, gdy Go złapę i wezmę na ręcę. A za obcięcie pazurów miał focha przez całe popołudnie i wieczór (na początku nawet przysmaki musiałam podrzucać, bo bał się ręki), ale przeszło Mu i w nocy przyszedł koło łóżka domagając się głaskania.

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5903
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Sob paź 03, 2015 20:32 Re: Kochany Miziak wrócił z Gdańska do Wrocławia

Jak był przyćpany to mogło go nieco jeszcze mulić, dlatego niz zjadł, do tego ząb wypadnięty. Poza tym bez paniki Goś, 48 godzin na zjedzenie ma ;) Swoją drogą, jak ząb wypadł to znaczy, że się nie trzymał prawidłowo i lepiej, że wypadł. Koty bezzębne dają sobie świetnie radę z jedzeniem. Ujemne testy to połowa sukcesu, druga połowa to nerki. Z całą resztą idzie sobie dać radę :ok:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie paź 04, 2015 0:26 Re: Kochany Miziak wrócił z Gdańska do Wrocławia

Tylko napiszę, że mięsa nie zjadł, co mnie przeraziło, bo przecież on bardzo lubi jeść. Ale, jak weszłam wieczorem do pokoju, leżał na parapecie i patrzył. Sprzątnęłam kuwetę, zmieniłam wodę. Wyszłam i wróciłam z gourmetem tuńczykowym, już czekał koło drzwi i zaczął jeść.
Biedny jest. Znowu go spotkało coś złego (musiał być u lekarza, nie ma co dyskutować o tej potrzebie), więc posmutniał. Biedne małe, kocie życie, wiecznie jakaś poniewierka.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie paź 04, 2015 8:35 Re: Kochany Miziak wrócił z Gdańska do Wrocławia

MalgWroclaw pisze:Tylko napiszę, że mięsa nie zjadł, co mnie przeraziło, bo przecież on bardzo lubi jeść. Ale, jak weszłam wieczorem do pokoju, leżał na parapecie i patrzył. Sprzątnęłam kuwetę, zmieniłam wodę. Wyszłam i wróciłam z gourmetem tuńczykowym, już czekał koło drzwi i zaczął jeść.
Biedny jest. Znowu go spotkało coś złego (musiał być u lekarza, nie ma co dyskutować o tej potrzebie), więc posmutniał. Biedne małe, kocie życie, wiecznie jakaś poniewierka.

Teraz żeby tylko wyniki były dobre, to Miziak będzie miał spokój! :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68770
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie paź 04, 2015 9:19 Re: Kochany Miziak wrócił z Gdańska do Wrocławia

Wet to ciezkie doswiadczenie dla kota,ale konieczne. Ma prawo miec focha. Grunt by byl zdrowy :kotek: Z pewnoscia bolalo go miejsce po utracie zabka i dlatego nie chcial jesc....ale juz je :kotek:
Ostatnio edytowano Nie paź 04, 2015 10:20 przez anulka111, łącznie edytowano 2 razy
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 102946
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie paź 04, 2015 10:12 Re: Kochany Miziak wrócił z Gdańska do Wrocławia

Mizaku, zjadłeś śniadanie. Ja też stresuję się wetem. Mam wtedy mego focha.
A lubisz paszteciki? Pysi bardzo smakują puszki w formie pasztecików.
Haker

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57


Post » Pon paź 05, 2015 8:27 Re: Kochany Miziak wrócił z Gdańska do Wrocławia

Meldujemy się. Wreszcie zjadł porządnie. Wczorajszy śniadaniowy mus (a bardzo je lubi) ledwie polizał - na pewno z powodu bólu pysia. Kolacyjny zjadł porządnie i do końca, niedawno dałam śniadaniowy. Chrupki stoją, ale wiem, że nie ruszy (a już je ładnie jadł).
Wyobrażacie sobie, jak się wystraszyłam, kiedy ten kot, tak bardzo lubiący jeść, nie tknął niczego.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon paź 05, 2015 12:49 Re: Kochany Miziak wrócił z Gdańska do Wrocławia

Wyobrażamy sobie.
Z chrupkami to spokojnie, jeszcze może do nich wrócić. Słyszałam o bezzębnych kotach, które jadły suche i dobrze sobie radziły. Co prawda mokre lepsze dla nerek, więc jak chce mokre, to niech zajada na zdrowie.

Miziawki dla Miziaka :201461
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35000
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon paź 05, 2015 13:14 Re: Kochany Miziak wrócił z Gdańska do Wrocławia

On ma teraz huśtawkę emocjonalną to ciężko mu bardzo. Do tego może i pysiek boli.
Nawyknie.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55984
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon paź 05, 2015 13:40 Re: Kochany Miziak wrócił z Gdańska do Wrocławia

Miziaku :ok:, czekamy na wyniki.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pon paź 05, 2015 18:26 Re: Kochany Miziak wrócił z Gdańska do Wrocławia

MB&Ofelia pisze:Wyobrażamy sobie.
Z chrupkami to spokojnie, jeszcze może do nich wrócić. Słyszałam o bezzębnych kotach, które jadły suche i dobrze sobie radziły. Co prawda mokre lepsze dla nerek, więc jak chce mokre, to niech zajada na zdrowie.

Miziawki dla Miziaka :201461

Potwierdzam. Miałam tymczasa z masakrą w pysiu. Większość ząbków została usunięta. Po wygojeniu dziąsełek pochłaniał chrupki. Teraz, w swoim domku, podobno głównie chrupami się żywi. I z pewnością nie dlatego że nie ma wyboru, po prostu tak woli.
Obrazek Obrazek ObrazekTymoteusz [*]17.08.2019 r.

magdalena99

 
Posty: 1621
Od: Sob mar 27, 2010 15:20

Post » Pon paź 05, 2015 18:45 Re: Kochany Miziak wrócił z Gdańska do Wrocławia

Moj bezzębny 12-latek juz kilka dni po usunięciu wszystkich zębów wrócił do ulubionych chrupek.
Misiak bez problemu da radę. :ok:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51, puszatek i 11 gości