TYMCZASY U JOPOP VII - wieczny OIOM :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 25, 2015 11:48 Re: TYMCZASY U JOPOP VII

Właśnie zgłoszono mi kolejne 2 mioty kociąt stamtąd. A wiosną ciachnęliśmy tam wszystko! Jakieś cholery przylazły i się pokociły. A ludzie tez przytomni, że nie zauważyli na czas ciąż... :(
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 25, 2015 15:15 Re: TYMCZASY U JOPOP VII

['][']['] dla Forinta :(
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024, Pusia [*] 3 października 2024, Alan [*] 17 października 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6952
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Pt wrz 25, 2015 20:30 Re: TYMCZASY U JOPOP VII

Przykro mi z powodu śmierci Forinta [*]. Na co chorował?

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Sob wrz 26, 2015 5:40 Re: TYMCZASY U JOPOP VII

FIP. Poszło piorunem, od momentu gdy po raz pierwszy zaniepokoił mnie apatią do śmierci - 6 dni...
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 29, 2015 23:11 Re: TYMCZASY U JOPOP VII

Jestem po kolejnej akcji łapankowej, tym razem mało efektywnej ;) Jedynym efektem jest namierzenie głównego karmiciela (dziewczyna która również dokarmia tam koty nie wiedziała o nim) i umówienie się z nim na przyszły tydzień ;)

Rano - próba złapania tych nowych maluchów i ich matek. kciuki się przydadzą.

I potem czwartek oraz piątek będę dalej łapać na działkach. Generalnie szaleństwo :roll:

Koty w przyzwoitej formie. Mogę już ocenić, że kotka-matka od tych piwnicznych maluchów się całkiem nieźle podleczyła. Pozostaje pytanie jak zareaguje na narkozę :strach: ale niestety nie da się jej nawet osłuchać na trzeźwo... No cóż, dam jej jeszcze parę dni.

Gorzej, bo przejęta interwencyjnie kotka z 2 kociętami nadal gluci. A wymaga dość pilnej sterylki... Już widzę, że przynajmniej jedno oko będzie mieć. Uf. Kotka z mieszkania, żeby nie było wątpliwości... Jej dzieci mają oczy zapuchnięte i wyglądają jak buldogi, ale same oczy są na szczęście w niezłej formie. Gorzej z płucami :roll:
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 30, 2015 10:21 Re: TYMCZASY U JOPOP VII

Poranna akcja była tak błyskawiczna, że nie zdążył się nawet poranny korek w stronę miasta rozładować :twisted:
5 kociaków, ok. 3-4 mce. 6-ty zaginął :( Szkoda że powiadomiono nas o nich tak późno...
i 2 kotki.

Cała ekipa po prostu próbowała przegryźć klatkę-łapkę byleby się dostać do przynęty, zwykłej puszki.

Przy okazji pogadałam o reszcie kotów, tych ciętych przez nas wiosną. Jedna z najmilszych została rozjechana tuż pod domem, część zaginęła. Część nadal jest, na szczęście pamiętają o co chodzi z klatką-łapką i nie przeszkadzały. Jak to czasem miło jak mnie koty pamiętają ze złej strony :twisted:
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 30, 2015 12:32 Re: TYMCZASY U JOPOP VII

:) Dobrą pamięć mają bestyje :)

Wasylisa

 
Posty: 990
Od: Sob lis 02, 2013 14:43

Post » Śro wrz 30, 2015 23:52 Re: TYMCZASY U JOPOP VII

jopop pisze:kotka-matka od tych piwnicznych maluchów się całkiem nieźle podleczyła.(...) ale niestety nie da się jej nawet osłuchać na trzeźwo...

A już chciałam doradzić coś sobie golnąć o poranku (zastanawiając się, czy matce-Polce prawie karmiącej wypada doradzać), a tu taka szybka akcja...
Obrazek Kawunia?

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Czw paź 01, 2015 11:39 Re: TYMCZASY U JOPOP VII

Dzisiejsza akcja znów z gatunku wkurzających.
W wersji pierwotnej miała być 1 kotka i 2 podlotki. Już przy pierwszym podejściu objawiła się druga grupka.
Dziś mamy łapać niedobitki z poprzedniego łapania, czyli ze stad nazwijmy je 1 i 2.
po drodze trafiamy na pana, u którego jest stado 3. Stado ŚWIEŻO NAKARMIONE. Mimo wszystko próbujemy, nastawiamy łapki. I po 20-tu minutach mamy 6 kotów. W trakcie przekładania do transportera o 2 metry dalej łapały się następne, tak bardzo zainteresowało je żarcie... zwykła mięsna pucha. Chude. Co gorsza - wszystkie do brania w ręce.

koty ze stad 1 i 2 nas olały, za to objawił się pan od stada 4 i kolejny od stada 5.

Ja oszaleję.

ILE ICH DO DIABŁA JEST???
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 01, 2015 11:46 Re: TYMCZASY U JOPOP VII

Wszystkie naręczne? Łaciaty też? Bo ten największy to chyba najmilszy?
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024, Pusia [*] 3 października 2024, Alan [*] 17 października 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6952
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Czw paź 01, 2015 12:43 Re: TYMCZASY U JOPOP VII

no wszystkie. czarne, więc pod ogonami nic nie było widać. każdego wyjęłam z klatki, obmacałam po podwoziu, wsadziłam do bytówki. zero syków. ten duży to kocur, jeden z mniejszych czarnych też. reszta baby.
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 02, 2015 19:04 Re: TYMCZASY U JOPOP VII

Dziś było kolejne podejście w tym miejscu. 2 kotki i kocur. I namierzone kolejne stadko dorosłych oraz kolejny miot maluchów.
Pytanie kto się nimi opiekuje przynosi stale podobną odpowiedź: "a taki pan co kilka dni przyjeżdża jak jest ciepło" :cry:
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 02, 2015 20:15 Re: TYMCZASY U JOPOP VII

Jak jest ciepło. :?:
:cry:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt paź 02, 2015 20:18 Re: TYMCZASY U JOPOP VII

Pozostaje tylko mieć nadzieję, że "taki pan" przyjeżdża w każdą pogodę, natomiast szanowni odpowiadający dostrzegają go wyłącznie "jak jest ciepło", bo kiedy indziej nosa nie wyściubiają z ciepłych domków, a gdy wyjdą na zewnątrz, to otulają lica kapturami, jak końskie oczy klapkami.

Wasylisa

 
Posty: 990
Od: Sob lis 02, 2013 14:43

Post » Pt paź 02, 2015 20:56 Re: TYMCZASY U JOPOP VII

nie łudź się.
na wszystkich działkach są te same problemy.
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Beanie, Google [Bot], Google Adsense [Bot], KotSib, puszatek i 49 gości