






Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kociarkowaaaa pisze:Byliśmy u weta, Porsche dostał kolejną i może ostatnią dawkę antybiotyku, nadal kicha niestety ale osłuchowo jest już lepiej, jesli jutro też będzie kichał to znowu dostanie antybiotyk. przyszły wyniki jego moczu i jest źlejest dużo leukocytów i glukozy... 3x dziennie pół tabletki Furaginy zobaczymy może coś pomoże
pan doktor uważa, że Encortolon czyli steryd nie ma sensu...
ruru pisze:Dobre wiadomości od prawdziwego fachowca![]()
a co dr. Balcerak sądzi na temat operacji, którą proponował dr. Niedzielski?
Jaka jest jego opinia?
ruru pisze:kociarkowaaaa pisze:Byliśmy u weta, Porsche dostał kolejną i może ostatnią dawkę antybiotyku, nadal kicha niestety ale osłuchowo jest już lepiej, jesli jutro też będzie kichał to znowu dostanie antybiotyk. przyszły wyniki jego moczu i jest źlejest dużo leukocytów i glukozy... 3x dziennie pół tabletki Furaginy zobaczymy może coś pomoże
pan doktor uważa, że Encortolon czyli steryd nie ma sensu...
to dlaczego dostaje ten steryd, skoro nie ma sensu?
zuzia96 pisze:Jak czuje się Porszaczek?
casica pisze:Porszak ma szanse![]()
Jestem w takim szoku, że jeszcze się zbieram z podłogi razem ze szczęką.
Dzisiaj Porszaczek miał wizytę u dr Balceraka, w celu ustawienia optymalnej opieki paliatywnej.
Po otworzeniu kontenerka, doktor złpał go za dupkę i postawił. Porszaczek stał grzecznieDoktor mówi - przecież tn kot ma czucie! Nie ma, stwierdziłyśmy ponuro z Julią, no nie ma i już, miał konsultację neurologiczną.
Doktor nakłuł jedną tylną łapkę - gwałtowna reakcja, nakłuł drugą, to samo. Porsze ma głębokie czucie co jest świetną wiadomością. Obmacał pęcherz, obejrzał oczka, powiedział, że może być młodszy niż 8/9 lat.
No to jak to jest z tym czuciem? Raz ma, raz nie ma? I się wyjaśniła kwestia. Stary uraz, okresowo pojawiają się obrzęki, gdy obrzęk jest duży może się wydawać, że czucia brak. Teraz zapewne obrzęku nie ma, więc czucie jest oczywiste i w ogonie, i w tylnych łapkach. Kota można ratować, można próbować mu pomóc i dr Balcerak widzi sporą szansę, tak "na oko". Ale konieczny jest rezonans, żeby dokładnie wszystkiego się dowiedzieć. Polecił nam dr Bieżuńskiego we Wrocławiu, będę dzwonić w poniedziałek, żeby się z nim umówić.
TERAZ LICZY SIĘ CZAS!
Tak więc rezonans u dr Bieżuńskiego, dr Balcerak ma o nim bardzo dobrą opinię jako o diagnoście (ale też jako o chirurgu). Teraz w Asie jest (chyba na stażu?) młoda lekarka po wrocławskiej weterynarii, ona też bardzo polecała dr Bieżuńskiego jako świetnego specjalistę.
Trzeba zarządzić zbiórkę, ja mogę założyć wątek na miau jeśli chcecie i się zgadzacie. Ewanzałożysz Porszaczkowi wydarzenie "zbiórkowe" na fb?
Chyba wyszłam na idiotkęAle co tam, skoro Porszak może na tym skorzystać, to niech!
Tyle na gorąco, jestem w takim szoku, pozytywnym, że jeszcze nie mogę ochłonąć. A swoją drogą Porszaczek wygląda bardzo dobrze
Użytkownicy przeglądający ten dział: amyris i 19 gości