aniia20 pisze:Kamionka- w sumie trochę mnie przekonałas, ale to wydatek na pózniej. Teraz naprawde mam kiepsko z kasa.
Widziałam tez na zooplusie takie do okna uchylnego. Bede myslec. Dzięki

Ewar-widzisz, o tym nie pomyslałam. Faktycznie tak byłoby najlepiej i tak właśnie zrobię. Znam nawet taka złota rączkę co wszystko zrobi i naprawi, kwestia zapytania o zamontowanie siatki

) dzięki wielkie !

Nie otwieranie okna uchylnie to żaden wydatek. Po prostu go nie otwierasz. Nawet nie zabezpieczone okno siatka możesz otwierac normalnie i waska naprawdę waska szparke do 5 cm zrobić jeśli nie masz siatki. Najbardziej niebezpieczne sa okna uchylne. Bo dziura się zweza, kot wpada do szerokiej, a potem opadnie pare centymetrow w dol i się blokuje wisi w powietrzu, a organy sa scisniete. Ja tez od razu po tym wypadku, nie mialam profesjonalnch zabezpieczen, wiec zwiazalam 2 klamki sznurkiem. Sznurek obkleilam tasma, żeby koncowki kota nie interesowaly. Dopiero niedawno znalazłam tu na forum takie fajne ograniczniki z Ikei. Komplet na allegro 2 szt niecale 20 zl. Zamocowalam do tego jednego okna obydwa dla bezpieczeństwa 1 na dole 1 u góry gdyby ten na dole dzięki lapkom kota nie wytrzymal. I tylko tak otwieram. Ta moskitiera , która mam, tez może być za slaba dla kota. Wiec tylko jak stoje obok otwieram szeroko okno. A caly dzen ta szparka.
U mnie w miescie nie ma zadnej firmy, która zakłada siatki. Dalam ogłoszenie, ze szukam jakiejś zlotej rączki, ktora by zalozyla z moich materialow, i na razie nic. Na razie na balkon beze mnie i smyczy kot nie wychodzi. Na codzien balkon uchylam taka medoda jak okno. Ale na przyszle lato tez chcialabym osiatkowac balkon, bo to nie robota zamykac kota w łazience jak masz pwiesic pranie, czy wywietrzyc porządnie mieszkanie, a i on będzie miał radoche.