Kot w każdej szafie (II)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 23, 2015 17:39 Re: Kot w każdej szafie (II) - Karmić lisa????

anka1515 a gdzie z bloków przepedzic można szczury ? Mieszkam w takich i nijak nie wiem gdzie. Teraz mamy szczury i wywieszki , że wyłożono truciznę.Mnie one nie zawadzaja. Były koty szczurów nie było. Ale trzeba było zabić okna na amen by znienawidzone koty przepedzic.
Człowiek nienawidzi czegoś dla czystej nienawiści.

Kilka lat temu lisy były posadzone o zagryzanie kocich miotów u nas. Jeśli nawet tak zrobiły to zrobiły słusznie. Koty były w masakrycznym stanie. Mnożące się na potęgę.Chorujace i umierające z głodu i chorób. A dzieci były słabe bo matki nie miały pokarmu. Karmicielki były przeciwne kastracji. A znikanie kotów przypisać łatwiej było lisom niż własnej głupocie. Na pewno padline sprzataly.
Jak koty stały się silne to i lisy wyniosły się. Ale ja w tamtym miejscu lisów nie widziałam. Tylko tego jednego co w zgodzie żył z kotami.
Reszta to gdybanie i opowieści.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro wrz 23, 2015 21:51 Re: Kot w każdej szafie (II) - Karmić lisa????

Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 24, 2015 8:26 Re: Kot w każdej szafie (II) - Karmić lisa????

[quote="anka1515"]A ja czytałam tu na forum o mordowaniu kotów przez lisy i się nad tym zastanawiam .
W sadku chowałam koty i też w zimie znalazłam jamę, czyli lis ?
Jak lepiej się czułam to woziłam wodę do sadku, jakieś obierki, wodę na dach.
Ale gryzonie w chałupie nie. Już tyle szkód narobiły. A co z ich kastracją ?
Ile w sezonie tego może być ?

W tym roku jest zatrzęsienie.
Ja mieszkacie w blokach ,to gdzieś może i przepędzicie.[/quote]

Nie rozumiem, co masz na myśli. Kastrację szczurów?
Kto ma przepędzić?

Jest podobno humanitarny i skuteczny sposób na szczury - rozkładanie środków antykoncepcyjnych zamiast trutek. Od trutek te zwierzęta umierają przez kilka tygodni w okropnych cierpieniach. A ich eliminacja powoduje, że instynkt rozrodczy się zwiększa. Antykoncepcja by wiele dobrego zdziałała ale ktoś decyzyjny w sprawie musiałby chcieć.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw wrz 24, 2015 8:36 Re: Kot w każdej szafie (II) - Karmić lisa????

Albo to:
https://www.youtube.com/watch?v=hNAK1TYs6XM

Cudo, co za miłość. Zupełnie jak mój Moherek i inne pieszczochy.

Widziałam na swojej ulicy młodych ludzi z czarnym lisem (miał trochę białego) na smyczy. Zachowywał się dziwnie, myślę, że po prostu bał się ruchu ulicznego. Miałam ochotę zagadać, skąd go mają. Może przygarnęli szczenię w przekonaniu, że to pies. Ale czy w Polsce żyją czarne lisy. Chyba tylko w hodowlach?
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw wrz 24, 2015 18:50 Re: Kot w każdej szafie (II) - Karmić lisa????

I te cudne zwierzaki są hodowane w makabrycznych warunkach na skóry!

Ten czarny lis jest z hodowli futerkowej.

Proszę, podpiszcie petycję AntyFutro

http://antyfutro.pl/petycje/

Przypominam - pamiętnikarz Jan Chryzostom Pasek miał oswojonego liska!
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 20, 2015 14:56 Re: Kot w każdej szafie (II) - Karmić lisa????

viewtopic.php?f=1&t=168737&hilit=ul.+Nied%C5%BAwiedzia&start=75

Powyżej "awanturniczy wątek w sprawie kotów" z ulicy Niedźwiedziej. Został zamknięty na skutek oczerniających forumowczki (m. in. Marcelibu i mnie) i aroganckich postów pani o nicku Hadronida. Chciałyśmy wtedy pomóc zobaczonego przez Asię, koleżankę Marcelibu kotu bez nogi. Pojawiła się wówczas Hadronida, która rzekomo opiekuje się tamtejszymi kotami, współpracuje z fundacją Karuna. Nawymyślała Marcelibu i "kazała" wynosić się z tego terenu. Zostawić kuternogę w spokoju. Niezależnie od wystąpienia Hadronii, prze jeszcze jakiś czas szukałam tego kota. Jednak więcej go nie zobaczyłam. Nie wiem co się z nim stało.

Obecnie wracam do sprawy by pokazać poziom opieki i empatię Hadronidy. Otóż jakiś miesiąc temu zadzwoniła do mnie w/w Asia z informacją, że w rejonie działalności Hadronidy, przed płotem znanej z podlinkowanego wątku karmicielki, od 3 dni leży burasek. Wychudzony, złachany, zaśliniony. Leży na chodniku nie zważając na przechodniów. Pojechałam tam w dniu otrzymania informacja. Kota zastałam we wskazanym miejscu. Bez trudu, z braku sił dał się zapakować do kontenera. To oswojona koteczka, delikatna i miła. Weterynarz zbadał, pobrał krew. Ujawniono bardzo wysoki poziom mocznika. Koteczka na kroplówkach, lekach i leczniczej karmie przeżyła u mnie miesiąc. Stan pogarszał się z dnia na dzień. Nerki przestawały pracować. Wreszcie z wetem podjęliśmy decyzję o skróceniu jej cierpienia.
I jakoś pani Hadronida, mieszkająca w okolicy, przez 3 doby nie zauważyła kota leżącego wprost na chodniku, kota w potrzebie.
Pani Hadronido mniej arogancji i "hejtu", więcej pokory i zaufania do ludzi. Mam nadzieję, że to pani przeczyta.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Wto paź 20, 2015 15:13 Re: Kot w każdej szafie (II)

o rany :( :cry:
Mnie też ta Niedźwiedzia nie daje spokoju, ale nie wiem co z tym fantem czynić... W poszukiwaniu Kulaska zachodzę- z mniejszą częstotliwością co prawda, ale nie miałam szczęscia zobaczyć go ani razu.
Obrazek Obrazek

jamkasica

 
Posty: 3205
Od: Śro sie 25, 2010 9:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 20, 2015 15:45 Re: Kot w każdej szafie (II)

jamkasica pisze:o rany :( :cry:
Mnie też ta Niedźwiedzia nie daje spokoju, ale nie wiem co z tym fantem czynić... W poszukiwaniu Kulaska zachodzę- z mniejszą częstotliwością co prawda, ale nie miałam szczęscia zobaczyć go ani razu.


jamcasico, złapałam kontakt z karmicielem z apartamentowca. Miły pan, chce współpracować. Właśnie przygotowałam pismo do spółdzielni o zgodę na wstawienie budek (zarezerwowałam 2 szt u HR). Chcę dać ten teks do ew. modyfikacji i podpisu do urzędu miasta. Jak urząd pisze do administratora to zawsze inaczej.
Mam spotkać się z tym panem by zaakceptował ten tekst. Może czwartek lub piątek. Chcesz isć ze mną?

Tamte koty mieszkają zupełnie pod chmurka, to nie daje mi spokoju.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Wto paź 20, 2015 18:28 Re: Kot w każdej szafie (II)

Taka pomoc jak powyżej opisana ,to tylko płakać się chce.
Koty straciły, pani nic nie zrobiła. No, zrobiłą.Pianą złości trzepałą na prawo i lewo.
A kot umiera na jej oczach.
Nie wierzę, że nie wiedziała.Jeśli jest taka starająca się o koty musiała wiedzieć.
Straszne jest to ,że tyle osób małą widziało i NIKT nie ulitował się nad kotem.
Brykaj dziecinko za TM [*]
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob paź 24, 2015 12:36 Re: Kot w każdej szafie (II)

zapraszam na bazarek przeznaczony na działania deweloperskie Praksedy:
viewtopic.php?f=20&t=171345&p=11269035#p11269035

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4244
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DS

Post » Nie paź 25, 2015 19:38 Re: Kot w każdej szafie (II)

ASK@ pisze:Taka pomoc jak powyżej opisana ,to tylko płakać się chce.
Koty straciły, pani nic nie zrobiła. No, zrobiłą.Pianą złości trzepałą na prawo i lewo.
A kot umiera na jej oczach.
Nie wierzę, że nie wiedziała.Jeśli jest taka starająca się o koty musiała wiedzieć.
Straszne jest to ,że tyle osób małą widziało i NIKT nie ulitował się nad kotem.
Brykaj dziecinko za TM [*]

To jest bardzo smutne, szlak mnie trafia jak czytam o tych pseudokarmicielkach i jeszcze majacych czelnosc komus cos zarzucac. :placz:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26800
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 30, 2015 13:28 Re: Kot w każdej szafie (II)

Prakseda poprosiła mnie o wydarzenie na fb w sprawie domków styropianowych. Się tworzy :wink: Iwonami pozwolę sobie podkraść troszkę tekstu z Twojego wydarzenia, mam nadzieję, że nie będziesz miała nic przeciwko.
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 30, 2015 13:57 Re: Kot w każdej szafie (II)

Wydarzenie gotowe https://www.facebook.com/events/1512615209056055/ udostępniajcie proszę i zapraszajcie znajomych.
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 30, 2015 14:14 Re: Kot w każdej szafie (II)

ewan pisze:Wydarzenie gotowe https://www.facebook.com/events/1512615209056055/ udostępniajcie proszę i zapraszajcie znajomych.



Ponieważ obecnie nie mam sponsora na "hurtowe" ilości pudeł i materiałów do robienia kocich domków, pozwoliłam sobie na opublikowanie potrzeb na fb. Ponieważ nie jestem facebook'owa, korzystam z życzliwości i uprzejmości ewan.
Dziękuję bardzo ewan. :201494 :1luvu:
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt paź 30, 2015 14:22 Re: Kot w każdej szafie (II)

Mam nadzieję, że choć parę groszy wpadnie.
Jeżeli masz zdjęcia ustawionych już budek w terenie wrzuć mi proszę na maila.
Nie dziękuj kochana, takim ludziom jak Ty warto pomagać. Choćby w taki sposób, chętnie zafundowałabym z 10 budek, tylko wciąż te kasowe problemy. Ale jakieś małe co nie co wyskrobię.
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], lucjan123 i 77 gości