


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
CatAngel pisze:Mam do czynienia z kotami wolnozyjacymi od lat i nie jestem za tym aby je na sile uszczęśliwiać taki Irys właśnie on sobie bez problemu poradzi u siebie,tym bardziej ze ma swojego karmiciela i miejsce które dobrze zna. Felix natomiast to taka męska wersja Strachulki jemu trzeba czas poświęcić. Strachulka tez uciekala przede mną w wolierze. Teraz sama potrafi podejść do mnie i spacerowac spokojnie kolo nogi nawet. Felix zmienia sie w momencie jak mu sie więcej czasu poświęca. On to taka kocia gapa jest. I jak trafi do domu to zapewne zmieni nastawienie do człowieka.
Mamy Plamkę ze schroniska byla przez dlugi czas taka sama jak Felix teraz i pewnie nikt by ja właśnie z takiego powodu nie adoptował. Dostała szanse na dom u nas owszem ma dalej zapędy uciekania ale na pewno nie takie jak na samiutkim poczatku. Dlatego Felix powinien dostać szansę
Mara S pisze:Pisałam już, że on bał się wyjść z piwnicy - tam to chyba zawału dostanie! Ja się zgadzam z CatAngel. To już prędzej dam go do mojego ojca na próbę (jeśli się zgodzi).
Użytkownicy przeglądający ten dział: dorcia44, kasiek1510, puszatek i 115 gości