Kocia Chatka zaprasza - juz 33 odsłona

Grafik dyżurów 14.09.-20.09.
14.08. pon. rano Catangel wiecz. Tajron
15.09. wtorek rano Catangel wiecz. Mara
16.09. środa rano Beata wiecz. Patrycja
17.09. czwartek rano CatAngel wiecz.Asiap84
18.09. piątek rano CatAngel wiecz. Tajron
19.09. sobota rano Patrycja wiecz. brak
20.09. niedziela rano brak wiecz. Edisza

Mam pytanie jak wygląda sprawa jeżeli ktoś chce oddać psa a ma chipa, ale chip jest na męża a nie na żonę. A mąż jest niedostępny.?

Spoko, dam radę. Mara dzięki za auto,ale nie jeździłam 4 miesiące i trochę bym się bała jechać. Jest takie małe nosidełko na ramię, tam bym dała Enje, a Kalinke w normalny kontener. Chyba żeby dzisiaj zabrać Enje jak ktoś pojedzie po Megi.

Rano wszystko ok.
Tak jak pisałam w trakcie dyżuru, atmosfera na trójce nerwowa bardzo. Śnieżynka zagoniona w róg okna przez Janka a potem lał ją łapą. To samo w środku pomieszczenia było. Ale tym razem ona jego lała :roll:

Potem Janeczek cały czas na oknie siedział i płakał

Dilajla sobie spokojnie koło Śnieżynki jadła i nie było żadnych kłótni między pannami. Potem koty poukładały się do spania.

Na Kw cisza. Kupy ładne u Kalinki i Enji. Vega płacze w boksie. Felix jak przyszłam latał luzem po kw. Oko przemyte i zakropione.

Na kw dałam jedną tackę Whinstona dla malców- Jacuś, Bożenka(ta to łyka jedzenie jak szalona trzeba uważać zeby się nie zadławiła) i maleńtasy od Kalinki
Jedną saszetkę Whiskasa na trzy koty-Felix,Mami,Vega a Kalinka dostała swoje Gastro

I praktycznie całą puszkę(zostało trochę z niej jest w lodówce) na zdrową i trójkę.
Wszystkie koty pojadły

Za zdrowej ok.
Strachulka tylko siedziała na szafie pod sufitem. Ściągnęłam ją i dałam do jedzenia. Potem było lepiej

poszła na parapet i siedziała sobie na słoneczku. Ogólnie spokój na zdrowej.

Chyba tyle.

Tajron pisze:Spoko, dam radę. Mara dzięki za auto,ale nie jeździłam 4 miesiące i trochę bym się bała jechać. Jest takie małe nosidełko na ramię, tam bym dała Enje, a Kalinke w normalny kontener. Chyba żeby dzisiaj zabrać Enje jak ktoś pojedzie po Megi.

Jak będę dzwonić w sprawie odebrania Megi, to zapytam o możliwość przywiezienia Enji do kontroli. To dobry pomysł.

Tinko07, przepraszam z góry, że tak ad hoc Cię tutaj atakuje ale nie mam możliwości wysłać Ci PW a bardzo bym chciała poprosić Cię o pomoc. Będę ogromnie wdzięczna!!!

viewtopic.php?f=1&t=170753

Dalej nie wiadomo, co z Megi - trwają badania. Na razie zostaje w lecznicy, jutro ok. 12 mam dzwonić w jej sprawie.

Na dyżurze całkiem spokojnie tylko nie dałąm rady zamknąć Felixa . Na Kw spokojnie Bożenka zrobiła mały sajgon w boksie, Enja bardzo potulna i kupke zrobiła łądną bez niczego ale leki dostała tj reszta , najgorzej było zakropić Felixowi . Mamuśka ładnie zjadła mokre niedużo ale zjadła. Na 2 spokojnie Strachulka na półeczce , maluchy trochę pobiegały z Karolem . Karol to naprawdę bardzo towarzyski kotek

. Łapka małej Adolfinki nasmarowana . Na 3 Janek nawet spokojny pary razy tylko syknął na Śnieżynkę a tak to ok.

dziewczyny a co z tym grilem w sobotę? ja wielu z Was nie znam a niektóre widziałam raz w życiu,bardzo bym chciała Was wszystkie poznać......robimy?

Asia ty Kalince zabralas jedzenie, żeby była na czczo?

Asiu nie zamykaj okien na noc jak jest ciepło wieczorem. Bo jak weszłam to straszny zaduch jest. Brat Adolfinki byl zamknięty cala noc w kibelku:)

Kurcze to małe to wszędzie wejdzie :-)

. Pewnie niechcący zamklam go jak poszłam do WC przed wyjściem. A co do okien to będę pamiętać.

Moim zdaniem tak jak jest teraz, to powinno się okna przymykać (nie zostawiać na oścież), ale to już raczej ostatnie powiewy lata, więc lada chwila lepiej będzie okna już całkiem zamykać. Najlepiej zawsze sprawdzić temperaturę jaka ma być w nocy i jak poniżej 10 to ja zamykam.

Dzisiaj byłam wyjątkowo wczesniej na dyżurze. Później napisze info.

Piszę się na poniedziałek wieczór na dyżur.

Kocia Chatka zaprasza - juz 33 odsłona

Kto przegląda forum