Miłe Panie ja z pytaniem ...
mamy od środy Piracika po operacji czyszczenia i zamykania oczodołu i jest masakra

zdecydowalismy się w końcu mimo sprzeciwów naszych wetó bo oni mieli inne podejście, w konsekwencji okazało się ze okostna wraz z przegrodą nosową była bardzo zmieniona już (czyli za jakis czas byłby pewnie mega problem zatokowo/nowotworowy -kto wie co by to byłó ...)
wet stwierdził dziś ze tak zmienionej okostnej i takiego trudnego zabiegu nie robił jeszcze na oku ....
Piracik cały czas albo "wyje" albo pomiałkuje

jest na silnych lekach przeciwbółowych i duzo, w zasadzie większośc doby spi (to akurat mysle dobrze) ale ...
jakby nie było ale to bym nie pytał ...
pchac się do jedzenia pcha, ale wpada całym pyszczkiem do miseczki i nie ma zanczenia czy jest to sucha czy mokra karma - wyglada to tak jakby nie wiem, nie miał siły utrzymac głowy, prodzi noskiem w chrupach, łapie te chrupki rozgryza i nie umiem tego nazwac czy wypluwa czy one mu z pyszczka wypadają ...
jak myslicie, co to może być, operacja blisko mózgu, ale nie na mózgu!
czy oczyszczenie oczodołu mogło mu trwale uszkodzić, tylko co - jakis nerw?
czy może to osłabiebnie pooperacyjne i moze to minie ...
póki co karmimy strzykawką (conv i recovery + calopet) ale nie ma jakiegos super apetytu - 5-7ml na raz ze strzykawki to żadno osiagnięcie, Basia ma juz stan przedzawałowy a ja mam zawał że żona ma zawał (bo ma bardzo chore serce)
kurcze Chmurka tak nas "rospieściła" tym jak przeszła operację, w zasadzie na drugi dzień wieczorem (gdyby nie sączki w oczach) to moznaby powiedzieć ze była normalna, chetna do zabawy, bardzo duzo jadła - w trakcie przyjmowania leków w popperacyjnym czasie potrafiła zjeść w ciagu dnia 5-6 100gramowych saszetek, Piracik nie zjada nawet 1/4 saszetki proszkowego conva

pytanie więc brzmi - czy którys z waszych operowanych kotó tak miał i wszytsko wróciło do normy czy cos się dzieje, weci nas uspokajaja ze to powazny zabieg i potrzebny jest czas, ale ja się najzwyczajniej w świecie boje (może to przez pryzmat porównania z Chmurką - operacja była 2,5 tyg temu wiec wszytsko tez świeże)