Rude jest piękne i bure też ♥♥♥ cz.13-Alusia i Benuś w DT

[barbarados]

Podstawówkę i gimnazjum zostawisz reszcie
Cześć

[jou]

Czesc! Widze, ze masz nowych podopiecznych! Calkowite malenstwa, jak sie miewaja? Ile to juz zwierzakow w domu?
Pozdrawiamy !

[shira3]

oto ja w stroju "roboczym" karmię Alusię
śliczne.... Ale Ty je tak.kamisz lezace na pleckach?



i mam tak 5-6 razy dziennie razy dwa

[Myszolandia]

Jeju Miruś,bo już nie ogarniam,następne maleństwo masz ?
muszę podoczytywać

nie piszczałki tylko darciuchy
podobno kotka je porzuciła gdzieś w piwnicy i ktoś przyniósł d schroniska, a małe same nie jedzą, w ogóle ciężko jak na razie z karmieniem, bo nie są przyzwyczajone do smoczka
śpią w pokoju z Axelkiem , ale w osobnej klatce i chyba ze sobą si e porozumiewają bo prawie cały czas marudzą
małe takie same burasy jak Axelek i chyba parka ,ale jedno mniejsze a drugie większe

O kurna O_O
Mam nadzieję,ze szybko znajdą domy
Jak dobrze,ze mogą u Ciebie być,w schronie boję się myśleć co by było

Ostatnio do rowu koło domu mojego kolegi ktoś podrzucił maluchy
Myślałam,że kolega poczeka,aż ktoś da im dom,to jednego zostawili,a dwa pojechały do schronu .....

:mrgreen:

Młody , musimy poważnie pogadać.

a czep się,teraz nie mam na to ochoty

Mówię ci jak jest. Ja muszę na ciebie sykać bo tak i już . Ty za to musisz udawać że się mnie bojasz. Zrozumiałeś młody ?

a może odwrotnie?

Ale zrozumiałeś mnie - prawda ?

A Ty mnie nie,to se idę

pierniesz ? zginiesz

[barbarados]

[mir.ka]

Czesc! Widze, ze masz nowych podopiecznych! Calkowite malenstwa, jak sie miewaja? Ile to juz zwierzakow w domu?
Pozdrawiamy !

małe teraz jedzą ,śpią i rosną, juz im nawet ząbeczki widać czyli mają czwarty tydzień
zwierzaków aktualnie jest 8 , razem z moją piątką

[mir.ka]

[quote="shira3"][quote="mir.ka"]oto ja w stroju "roboczym" karmię Alusię
śliczne.... Ale Ty je tak.kamisz lezace na pleckach?

zwykle trzymam trochę inaczej, ale one nieraz strasznie się wiercą przy jedzeniu i wychodzi taka pozycja, ale trzymam je zawsze na rękach , a nie na leżąco, choć tak się powinno

[mir.ka]

Jeju Miruś,bo już nie ogarniam,następne maleństwo masz ?
muszę podoczytywać

nie piszczałki tylko darciuchy
podobno kotka je porzuciła gdzieś w piwnicy i ktoś przyniósł d schroniska, a małe same nie jedzą, w ogóle ciężko jak na razie z karmieniem, bo nie są przyzwyczajone do smoczka
śpią w pokoju z Axelkiem , ale w osobnej klatce i chyba ze sobą si e porozumiewają bo prawie cały czas marudzą
małe takie same burasy jak Axelek i chyba parka ,ale jedno mniejsze a drugie większe

O kurna O_O
Mam nadzieję,ze szybko znajdą domy
Jak dobrze,ze mogą u Ciebie być,w schronie boję się myśleć co by było

Ostatnio do rowu koło domu mojego kolegi ktoś podrzucił maluchy
Myślałam,że kolega poczeka,aż ktoś da im dom,to jednego zostawili,a dwa pojechały do schronu .....

Sylwuś tym razem mam dwa małe a nie jedno. Były przyniesione do schroniska, ale tam nie trafiły, tylko do mnie, bo tam to , kto by je karmił co kilka godzin, nawet w nocy, przecież by nie przeżyły . Były strasznie wychudzone, nawet myślałam ,ze są młodsze niz mi powiedziano, ale jak nabrały ciałka, to wiem ,że wet się nie mylił

[mir.ka]

pierniesz ? zginiesz

[barbarados]

[shira3]

Pytałam bo takie malce łatwo mogą się zachłystnąć w takiej pozycji. Ale to już wiesz.

[klaudiafj]

NEGOCJACJE: zostajesz mały, ale na moich warunkach

Śliczne maluszki, najcudniej by było jakby znalazły dom jako parka

Rudzia jak zwykle urocza, Tofik i Elenka piękni Kajusia czuje się już lepiej? Maxio

[mir.ka]

Pytałam bo takie malce łatwo mogą się zachłystnąć w takiej pozycji. Ale to już wiesz.

wiem o tym, ale małe jak głodne to każda pozycja dobra byle szybko brzuszek zapchać

[mir.ka]

NEGOCJACJE: zostajesz mały, ale na moich warunkach

Śliczne maluszki, najcudniej by było jakby znalazły dom jako parka

Rudzia jak zwykle urocza, Tofik i Elenka piękni Kajusia czuje się już lepiej? Maxio

raczej: pamiętaj przez ten czas co jeszcze będziesz z nami , że ja tu rządzę

małe strasznie się kochają,śpią zawsze razem , przytulone do siebie


u Kai stan stabilny i nie tak będzie, w środę jesteśmy u weta na kontroli

[mir.ka]