OTW14- lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś" i " coś "

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro wrz 09, 2015 7:24 Re: OTW14- ciągle lepsiejszych dni czekamy ;( Daruś i Darius

Zabraniam chorować :ok: :ok: :ok:
i trzymam za całokształt misji :ok: :ok: :ok:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Śro wrz 09, 2015 7:54 Re: OTW14- ciągle lepsiejszych dni czekamy ;( Daruś i Darius

Za zdrowie Twoje :ok: :ok: :ok: I za chorowitki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro wrz 09, 2015 10:05 Re: OTW14- ciągle lepsiejszych dni czekamy ;( Daruś i Darius

Zdrowiej, Asiu! :ok: :ok:
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Śro wrz 09, 2015 15:35 Re: OTW14- ciągle lepsiejszych dni czekamy ;( Daruś i Darius

Dzięki za kciuki.
Z jednej strony głupio mi ,że znów na zwolnieniu siedzę. Z drugiej wiem,że decyzja lekarza była słuszna. Od dłuższego czasu bez leków rannych funkcjonować nie mogłam i czułam się coraz gorzej. Ale człowiek myśli o forsie, pracy ,rodzinie i przede wszystkim o zwierzętach. Martwi się o wszystko.

U nas roszady. Daruś i Dariunia przeszły do większej klatki, którą jeszcze nie złożyliśmy. Stoi w dziecinnym pokoju. Tam stało żarcie i micha z wodą. Bardzo dobrze się klatka sprawdziła jako basen, który co i raz napełniano wodą.
A klatka (była) malców ... nie jest pusta. Właśnie trafił do niej biszkoptowy dzieciak .Chudy, brudny i chory. Ma ze 3 miechy i mruczy na sam widok ręki. Oczy czerwone, gardło zawalone. Dostał antybiotyk i krople do oczu. Biegał pod autami na naszej ulicy. Chyba długo się już błąkał. Nie, nie ja go znalazłam. Tylko Ania.
Nie powinnam brać już zwierzaków. Boje się co dalej będzie.
Ale czy mogłam małemu odmówić? Miał mały wybór. Albo do domu po/z pp albo my.
Głupich nie sieją.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56030
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro wrz 09, 2015 18:46 Re: OTW14- ciągle lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś"

Nowy w oczekiwaniu na wprowadzenie się do klatki.
Fotki nie pokazują jaka lasencja jest z niego.Upitolona smarem i pyłem lasencja.
Oczko są w czerwonej obwódce jak u wampirza na głodzie.
Dzieciak włóczył się już jakiś czas.

ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek

A tak swoją drogą to co tak zamilkliście :mrgreen:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56030
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro wrz 09, 2015 18:51 Re: OTW14- ciągle lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś"

Nosek w nosek :1luvu:
Obrazek
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21800
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Śro wrz 09, 2015 18:53 Re: OTW14- ciągle lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś"

ASK@ pisze:A tak swoją drogą to co tak zamilkliście :mrgreen:

Z podziwu, głos nam odebrało :mrgreen:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 25098
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Śro wrz 09, 2015 19:00 Re: OTW14- ciągle lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś"

Z wrażenia! 8O

Dzieciak piękny jest, a będzie... że ho, ho!
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25837
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 09, 2015 19:35 Re: OTW14- ciągle lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś"

Bo co tu mądrego powiedzieć... ;) Że miał dzieciak farta? To się wie. :)
A Ty się kuruj! :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Czw wrz 10, 2015 13:02 Re: OTW14- ciągle lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś"

Nie odzywałam się, bo po południu/wieczorem ostatnio nie daję rady wejść na neta. Co i raz to coś wypada, przez co siadanie przed kompem choćby na 5 minut nie ciągnie tak bardzo jak łóżko. :oops:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw wrz 10, 2015 14:07 Re: OTW14- ciągle lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś"

meg11 pisze:
ASK@ pisze:A tak swoją drogą to co tak zamilkliście :mrgreen:

Z podziwu, głos nam odebrało :mrgreen:

A nie ma co podziwiać.
Znaczy się kota wskazane :wink: i naszą głupotę. :evil:

Mały to tulak nad tulakami.
Nie wie co to chrupki i surowe mięso.
Kuweta w 100%.
Każde jedzenie mokre dla dzieci jest cacy. Teraz wygląda jak karykatura kota połączonego z indyjską krową.
Chude nogi , wystająca miednica i paciorki kręgosłupa oraz balonowaty brzuch.
Zachowuje się tak jakby był bity. Bardzo, wręcz panicznie, się boi podniesionej ręki.
Oczy jak u raka. Niestety, krople mamy na wykończeniu.
Sami jesteśmy na wykończeniu. :cry:

Jarzębinka coś z oczkiem ma. Jak nie urok...Może w zabawie się uszkodziło.

Dwa drapaczki mniejsze też padły. Na amen i to mocne amen!
Budki się ostały ale cała reszta połamana na w/w amen.

Dom padaczy nam się zrobił. Ze mną włącznie.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56030
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw wrz 10, 2015 14:16 Re: OTW14- ciągle lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś"

Jak tak aktywnie wygląda u Ciebie 'padnięcie' to boję się pomyśleć o padnięciu-padnięciu :strach:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25837
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw wrz 10, 2015 16:09 Re: OTW14- ciągle lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś"

Mam problemy z chodzeniem (znów cholerka) więc na lekach jestem. I padam na nos po ich połknięciu bo same oczy mi się zamykają. Jednak bez nich trudno mi dlużej przemieszczać się.
Jutro mam badanie z kontrastem i w poniedziałek tak samo. Panią co mnie zapisywała męczyłam pytaniami .Ale nie jak normalni ludzie. Wyszłam grzecznie dziękując bo już wsio wiedziałam. W łepetynie urodziło się jednak jeszcze jedno pytanie i weszłam , przepraszając grzecznie. Pytam, uzyskuję odpowiedź , grzecznie dziękuję i wychodzę.Na korytarzu w moim pustostanie kolejna myśl kolejna zakwitła. Co zrobić? Pukam, wchodzę, grzecznie pytam, serdecznie dziękuję i przepraszam, wychodzę.Kątem oka widzę ulgę na buzi pani. Drzwi trzasły. Zaglądam (pani już przerażona) i przepraszam ,że trzasłam. Zamykam delikatnie. Znów sobie coś pomyślałam. Wchodzę, przepraszam... Pani łyka ślinę, uprzejmie udziela odpowiedzi. Z ulgą patrzy jak wychodzę.Choć jest w pozycji gotowości. Janusz siedzi na krześle w korytarzu i udaje ,że ogląda kropki na wykładzinie. Ale nie, już brama pomyślunku zamknięta .Jedziemy do domu.
Ale nie jest tak łatwo maszyny rozumowej zatrzymać. Bo w nocy dopadła mnie wątpliwość czy ja mogę nery swe narażać na kontrast po kontraście. Rano jedziemy pobrać mi krew na pierwsze i drugie badania i...Melduję się pod ulubionymi drzwiami. Pukam grzecznie , głowinę zawstydzoną wsadzam . Pani widząc mnie aż oniemiała. Jej koszmar się spełnił. Grzecznie dygam i radośnie oświadczam dzień dobry, to ja ,stały pytacz i wyłuszczam swój problem. Pani bieży z kartkami do lekarza. Lekarz przybieżał ku mnie i tłumaczy. Pani stoi obok i co raz pyta czy rozumiem . Rozumiem. Ale czy na pewno. Niooo.
Widać wizja moich wejść/wyjść zadziałała na jej wyobraźnie. Lekarz umawia mnie na jeszcze jedno badanie prosząc panią by mnie przed wlaniem kontrastu na nie zaprowadziła. Fama blondynki działa. :mrgreen:
Z całego ustalenia wiem ,że musze dużo pić. Obojętnie co. Pytałam. Raz tylko :mrgreen:
Jak obojętnie to obojętnie.
W sklepie do TZ krzyczę szeptem scenicznym
sagan browara kup, muszę się nawadniać.
Mina bezcenna.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56030
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt wrz 11, 2015 7:36 Re: OTW14- ciągle lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś"

Asiu, mam otwarte (ale jeszcze się nadadzą) krople Dicortineff - podesłać?

ultra75

 
Posty: 856
Od: Śro wrz 14, 2011 10:14
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt wrz 11, 2015 8:42 Re: OTW14- ciągle lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś"

Asiu, obawiam się, że contrast to lepiej wypłukiwać z organizmu płynami bez zawartości alkoholu. :mrgreen: . A Twój opis rozmów z panią bezcenny :ryk: .
Najnowszy nabytek śliczny - mam nadzieję, że się nie "wykrzaczy" I że mądry dom znajdzie, bo rudzielce niestety mają często pecha do ludzi ze specyficznym rodzajem myślenia :roll: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości