Już tylko Stefano i Puszka oraz Lolka pies

[MaryLux]

Biedna Gieńka

[seidhee]

Gieńce się, tfu tfu, poprawia.

[MaryLux]

Gieńce się, tfu tfu, poprawia.

[mih]

No i słabo.. wczoraj byłem z Gieńką u weta.. znowu schudła. Ważyła 5,10kg a teraz po jakiś 2 miesiącach 3,60. Mało je i w zasadzie tylko mokre, mało pije, mało sra. Sika raz do kuwety raz obok. Jest odwodniona i wyczuwalne ma zgrubienia na jelitach... Ponieważ od miesiąca a wcześniej 2 tygodnie bierze antybio i steryd to podobno już by jej się poprawiło jeśli to było zapalenie czegoś.. Teraz wet bardziej stawia na chłoniaka jednak... ale jeszcze nie wiadomo. W weekend pewnie pójdziemy na trzecie już USG i zobaczymy.. potem ew biopsja. Szkoda kota. tak niby ok poza apetytem no i ciągłą utratą wagi..

[MaryLux]

Biedna Gieńka!
Kiciu, walcz, bo jest o co!

[alix76]

Gieńka, no bez jaj, kto będzie catsitterów irytował!

[mih]

nom... ostatnio największym upierdem catsitterów jest Stefan.. Gieńka w kasze sobie nie da dmuchać ale też nie rzuca się w oczy bardzo. Wczoraj tak ją sobie miziałem na łóżku, ona mruczała jak zwykle, co zwabiło Laocha, który położył mi się na ręku i zsunął na Gieńkę. I tak sobie leżeli (aż przestałem ich miziać). Czyli takie jakby przytulenie innego kota przez Gieńkę! (choć właściwie robiła tylko za podpórkę dla Laocha.. )

[MaryLux]

Brawo Gieńka!

[mih]

Po ostatnim USG wynika że Gieńka ma znacznie powiększone nadnercza ok 7-8mm a norma to 1-2. Ponieważ powiększone sa oba symetrycznie to prawdopodobnie jest to kwestia guza w przysadce która odpowiada za działanie tych nadnerczy i produkcję kortyzolu.... jeszcze daliśmy sik do analizy i czekamy na wyniki, jak się potwierdzi ten kortyzol to dalej w stronę tego guza trzeba diagnozować ale tego się w zasadzie nie leczy.. Czekamy.

[OKI]

Przerabiałam diagnostykę w tym kierunku
Jakbyście potrzebowali, to mam Vetoryl do oddania.
Moja Tacia ma nadczynność nadnerczy, ale jej guz nie jest gruczolakiem przysadki, a tylko na nią uciska - jedziemy na sterydzie

[mih]

hm.. dobre i to.. zobaczymy.

[MaryLux]

[mih]

nic nie wiadomo....Poziom białych krwinek trochę za wysoki ale poza tym z sików nic nie wiadomo. Raczej nie nadczynność nadnerczy (czemu są 4 razy większe???), może zapalenie czegoś, może tarczyca a może depresja... super.

[MaryLux]

Ojejku

[MaryLux]